Data: 2009-04-14 21:03:13
Temat: Re: kaspar hauser
Od: jadrys <C...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4 pisze:
>
> Użytkownik "jadrys" <C...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gs1crq$4fi$1@news.task.gda.pl...
>
>
>> Tak, dąży do sumiennego wyczyszczenia panu butów..
>> Ty naprawdę nie zdajesz sobie sprawy jak się żyło normalnym ludziom
>> w Francji przedrewolucyjnej? ( nie tylko Francji)..
>
>
> Powiem Ci tylko tyle... na temat historii idę o zakład, że wiem
> przynajmniej milion razy więcej od Ciebie, więc mi z takimi tekstami
> nie wyjeżdżaj, bo nie udowodnisz swojej wiedzy nawet w jednym
> procencie. Podstawowym brakiem myślenia historycznego u Ciebie jest
> właście utożsamianie postępu z rewolucją... per analogiam zadam
> pytanie... wiesz, co się działo po rewolucji w Rosji? Rewolucja jak
> rewolucja... pewnie nie wiesz, skoro tak opiewasz najszczęśliwsze
> ustroje z możliwych... radzę najpierw doczytać, a potem zabierać
> głos... widzisz, ciesząc się z tego, że masz niezależny sąd i czystą
> nieskalaną niczym myśl nie widzisz, że do niezależnego sądu trzeba
> glębokiej wiedzy a do czystego umysłu bardzo głębokich niezaleznych
> sądów... ponieważ nie masz ani jednego ani drugiego więc sobie
> spokojnie odpuść, żeby już więcej za matoła nie uchodzić... no, chyba
> że lubisz chodzić za wioskowego głupka...
>
>
> Swoją drogą, za każdym razem jak czytam poniższe, włos mi na głowie
> staje, że mogą istnieć tacy ludzie, nieświadomi, jak dzieci we mgle,
> jakie potwory rodzą ich myśli o komunizmie... i jak to dobrze, że
> debili chwalących ten najbardziej plugawy wynalazek ludzkości, tę
> dyktaturę doprowadzoną do skrajności, to postępujące zbydlęcenie
> wyznawców komunistycznych idei, jak to dobrze, że nie mają już
> możliwości aż tak czynnego wpływania na historię, jak kiedyś... czytaj
> waszeć zatem i jak zgadniesz, czyje to jest, to będę w stanie
> powiedzieć, że wiesz choć tyci tyci o czymkolwiek... tylko niech Ci
> nikt nie podpowiada, jak do tej pory, tylko o więcej samodzielności w
> myśleniu jednak proszę:
>
> Drogi Józefie Wissarionowiczu! Wy lepiej niż ja powinniście wiedzieć,
> że gospodarka socjalistyczna, rozwój przemysłu daleko wyprzedziły,
> prześcignęły świadomość ludzi(...). Tak samo jest w wojsku. Nasze
> uzbrojenie w niekórych dziedzinach pod względem jakości przewyższa
> niemieckie (pistolety maszynowe, artyleria, granaty, katiusze).
> Teoretycznie kierując się wypowiedziami Engelsa, Lenina, Waszymi,
> naród nasz powinien był na początku wojny, od pierwszych jej chwil,
> wykazać się nadzwyczajnym mestwem, oddaniem, wytrwałością,
> bohaterstwem i temu podobnymi. I wykazał się. Ale nie w wielkiej
> mierze tylko w masie ograniczonej.
> Byłem na pierwszej linii od sierpnia 1944 r. nie tylko po prostu jako
> wojskowy, ale też jako pisarz, jako psycholog, jak naukowiec badający
> wydarzenia. Widziałem mnóstwo przykładów bohaterstwa, ale widziałem
> też, jak całłe plutony, kompanie przechodziły na stronę Niemców,
> oddawały się do niewoli z bronią, bez jakichkolwiek 'zewnętrznych'
> powodów. Skoro nie było zewnętrznych to znaczy że były wewnętrzne. I
> to zmusza mnie do refleksji nad tym, co się dzieje. Tak, Józefie
> Wissarionowiczu! świadomość zbyt daleko została w tyle za świadomością
> socjalistyczną, a dotyczy to zwłaszcza kołchoźników. Robotnicy nie
> poddawali się Niemcom, a poddawali się, przechodząc na stronę wroga
> kołchoźnicy o mentalności chłopów (...).
> Byłem w okrążeniu. Dwa miesiące znajdowałem się na terytorium
> okupowanym. Przeszedłem przez kilkadziesiąt wsi obwodów orłowskiego i
> tulskiego, rozmawiałem z setkami kołchoźników, 'okrążeńców', nosząc
> swoją legitymację partyjną i książeczkę wojskową. Słyszałem, jak dusza
> drobnego właściciela, chłopa, w wielu ludziach brała górę, nastawiąła
> ich oprzeciwko władzy sowieckiej. Z satysfakcją rezygnowali
> pośpiesznie z kołchozów, dzielili się końmi, zabierali uprząż,
> inwentarz, zbieory, doprowadzali do porządku swoje chaty, obejścia,
> pola (...). A dopóki istnieje chata, warzywnik, krowa, świnia, owce,
> kury, świnia itd., dopóty będzie też istnieć wśród chłopów ideologia
> drobnego właściciela. Stąd też bierze się ich stosunek do socjalizmu,
> komunizmu..."
>
>
> Szczególnie ostatnie zdania są wymowne...
>
> Pzdr
> Paweł
>
>
Powtarzam pytanie: wiesz jak się żyło prostemu ludowi w
przedrewolucyjnej Francji..
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
Linux ?? ?? ??????????? ??
??? ???
|