"Hubert" w news:b4unbb$4c5$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Ja przeżyłem śmierć kliniczną i mogę Tobie powiedzieć, że
> tamten świat jest lepszy od tego.

Z tamtego świata nie ma powrotu. Tobie po prostu spodobało się przejście z
jednego do drugiego. To troche jak z alkoholem - gdy pijesz (przejście)
jest wesoło, ale jak wstaniesz drugiego dnia... (to już tamten świat).
Mózg w jakimś tam stopniu ból potrafi złagodzić, prawda? Czasem człowiek
coś robi i dopiero po dłuższym czasie orientuje się, że zranił się głęboko
i krew się leje (zapewne żołnierze tego zaznali). Dlaczegoż więc miałby
nie łagodzić efektów śmierci?

I jeszcze jedno... czasem się wspomina, że w przypadku niedotlenienie
mózgu przed oczami zaczynają tańczyć różne światełka, czy coś w tym stylu,
prawda? To może być to światelko na końcu tunelu. A skąd przyjemne emocje
napisałem wyżej.



pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.