« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-10 19:27:54
Temat: kiążka kucharskaMam nadzieję, że cosik mi polecicie. Dopiero zaczynam się wprawiać w sztuce
kulinarnej i niewiele potrafię. Dlatego szukam takiej ksiązki kucharskiej
która zawierałaby jakieś przepisy na w miarę proste i szybkie w
przygotowaniu dania.
--
jeanne76
"Absolutnie każdy człowiek jest zdolny do czynu, którego musiałby
się wstydzić. Dobrze jest mieć tę świadomość. Sztuka polega na tym, żeby
tego czynu nie popełnić" - Ignacy Borejko ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-10 19:56:43
Temat: Re: kiążka kucharskaAle mamy podobne nicki?!
Pozdrawiam Jeannette
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-10 20:23:24
Temat: Re: kiążka kucharska
Użytkownik "Jeannette" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:caaefe$k0c$1@news.onet.pl...
> Ale mamy podobne nicki?!
> Pozdrawiam Jeannette
>
>
Twoje od Żanetry pewnie a moje od Joanny :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 07:09:28
Temat: Re: kiążka kucharskajeanne76 wrote:
> Mam nadzieję, że cosik mi polecicie. Dopiero zaczynam się wprawiać w sztuce
> kulinarnej i niewiele potrafię. Dlatego szukam takiej ksiązki kucharskiej
> która zawierałaby jakieś przepisy na w miarę proste i szybkie w
> przygotowaniu dania.
Polecam "gotowe w 30 minut" wydawnictwa Reader's Digest. Bardzo ciekawe
przepisy, metody orientacji w kuchni, zeby gotowac sprawnie i
efektywnie, nawet metody szybkiego i efektownego ozdabiania potraw.
Ksiazka zawiera dzialy: przekaski i przystawki; salatki; ryby i owoce
morza; wolowina, baranina i wieprzowina; drob i dziczyzna; makarony, ryz
i kasze; dania glowne z warzyw; smakowite dodatki; desery, ciasta i
ciasteczka.
Uzywam tej ksiazki gdy zapraszam gosci, lub kiedy zwyczajnie nie mam
czasu na gotowanie, przepisow jest duzo, proste i naprawde smakowite (a
co najlepsze sprawiaja wrazenie superwyszukanych - goscie daja sie
nabrac ;)).
Mozna ja kupic albo przez internet: www.digest.com.pl albo bezposrednio
w salonie firmowym: W-wa, ul. Łucka 2/4/6
Od razu mowie, ze nie jestem pracownikiem tej firmy i nie znam nikogo,
kto tam pracuje ;) Po prostu jestem bardzo zadowolona z tej ksiazki.
Kot bogatszy o "Chleb i... viennoiseries", jak przetlumaczyc to
viennoiseries? Po prostu pieczywo? No w kazdym razie olsniona jestem,
cudnosci w tej ksiazce... Po wyprobowaniu przepisy bede wrzucac.
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 07:31:53
Temat: Re: kiążka kucharska
Użytkownik "jeanne76" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:caacs0$blt$1@inews.gazeta.pl...
> Mam nadzieję, że cosik mi polecicie. Dopiero zaczynam się wprawiać w
sztuce
> kulinarnej i niewiele potrafię. Dlatego szukam takiej ksiązki kucharskiej
> która zawierałaby jakieś przepisy na w miarę proste i szybkie w
> przygotowaniu dania.
Ja polecam nieśmiertelną "Kuchnię polską" - od prostych do skomplikowanych
dań, przykładowe jadłospisy na różne pory roku, spis co w kuchni powinno
być, tabele z wartościami odżywczymi, opisy wprowadzające na początku
każdego działu jak co się robi w jakiej temperaturze i za pomoca czego, jak
się co nazywa itp.
Naprawdę warto mieć tę książkę w kuchni.
Sowa - co dostała takową w posagu od mamy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 08:13:27
Temat: Re: kiążka kucharskaTo jest tak, że prawie nie znam się na gotowaniu (lepiej mi praca cukiernika
wychodzi). We wrześniu szczęśliwą mężatką zostanę i gotowanie musi przestać
być mi obce. :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 08:17:42
Temat: Re: kiążka kucharska
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cabn55$col$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "jeanne76" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:caacs0$blt$1@inews.gazeta.pl...
> > Mam nadzieję, że cosik mi polecicie. Dopiero zaczynam się wprawiać w
> sztuce
> > kulinarnej i niewiele potrafię. Dlatego szukam takiej ksiązki
kucharskiej
> > która zawierałaby jakieś przepisy na w miarę proste i szybkie w
> > przygotowaniu dania.
>
> Ja polecam nieśmiertelną "Kuchnię polską" -
A ja podpisuję się pod tym wszystkimi czrema nogami. Kuchnia Polska jest
obowiązkowa. Jeszcze mnie nie zawiodła.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 08:46:33
Temat: Re: kiążka kucharska
Użytkownik "jeanne76" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cabplk$p4$1@inews.gazeta.pl...
> To jest tak, że prawie nie znam się na gotowaniu (lepiej mi praca
cukiernika
> wychodzi). We wrześniu szczęśliwą mężatką zostanę i gotowanie musi
przestać
> być mi obce. :)
Musi? A przyszły mąż już umie gotować?
:)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 10:34:26
Temat: Re: kiążka kucharskaUżytkownik "Gusiek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cabrmb$hlt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Musi? A przyszły mąż już umie gotować?
> :)
> Pozdrawiam, Agata
>
>
On z tego co wiem świetnie zmywa, robi dobre naleśniki i jest wielce pomocny
w obieraniu warzyw i to by było na tyle.
--
jeanne76
"Absolutnie każdy człowiek jest zdolny do czynu, którego musiałby
się wstydzić. Dobrze jest mieć tę świadomość. Sztuka polega na tym, żeby
tego czynu nie popełnić" - Ignacy Borejko ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-11 11:01:32
Temat: Re: kiążka kucharska"jeanne76" <j...@g...pl> sie ladnie przyznala:
> szukam takiej ksiązki kucharskiej
> która zawierałaby jakieś przepisy na w miarę proste i szybkie w
> przygotowaniu dania.
Postanowilam Cie tytulami nie zarzucac, a jedynie podpowiedziec Ci, czym ja
sie kieruje, gdy buszuje w ksiegarni czy bibliotece. Otoz kazda ksiazka musi
(po prostu musi, nie da sie inaczej, gdy jestes poczatkujaca) zawierac
zdjecie, przynajmniej w proporcji 1:1, choc moze byc kilka fotografii do
jednego przepisu. Tak sie sklada, ze mimo wrodzonego gadulstwa, chyba jednak
jestem wzrokowcem i bardzo mi to pomaga, jak *widze*, do czego efekt
papraniny w kuchni ma doprowadzic. Oczywiscie, w miare postepow, jako
kucharz zaawansowany, bedziesz mogla *wyobrazic* sobie przepis bez zdjecia,
wystarczy Ci lista skladnikow. Mistrzem zostaniesz, jak zaczniesz nosem
krecic i cudze przepisy poprawiac :-)
Niektorzy autorzy czy wydawnictwa dbaja o to, by podpowiedziec z czym co
podac, co tez jest uzyteczne przy braku doswiadczenia i wynikajacym z tego
czesciowym paralizu novis trivialis ;-)
Tradycyjna polska kuchnia Ci sie przyda, bo tak to juz jest, ze mimo podrozy
kulinarnych do stolow srodziemnomorskich, chinskich i ostrych indyjskich i
innych jakichs tam, to od czasu do czasu nie ma jak polska mizeria, zrazy,
kluski slaskie czy babka piaskowa lub mazurek :-), zwlaszcza jak Ci sie w
rodzinie steskniony emigrant lub "patriotyczny" cudzoziemiec przy stole
pojawi, albo jak wrocisz z przydlugawego urlopu ;-), z ktorego sobie
przywieziesz obcojezyczna ksiazke kucharskia, co Ci psyche podbuduje,
ale reszte pieniedzy na tlumacza wydasz - przysieglego, bo innemu
beginner nie zaufa ;-)
A na pocieche Ci powiem tyle, ze u mnie ksiag sterta, a i tak mam
szczescie jak srednio jeden-dwa przepisy warte grzechu w jednej ksiazce za
wlasna krwawice kupionej znajde. Lubie ksiazki kucharskie, bo mnie
inspiruja i daja poczucie wiedzy (no bo ja przeciez mam starannie ustawiona
na widoku - na polce), ale idealnej jeszcze nie znalazlam. Jak rano wstane
prawa noga i mi mleko nie wykipi, to od razu jestem pewna, ze kiedys sama
cos wreszcie napisze ;-)
Zazwyczaj i tak gotuje to, co na pozolklych i oblepionych karteczkach mam
przepisane od dwoch Babci, jednej Mamy i Jej Wszystkich Kolezanek z Pracy
(znaczy sprawdzone). Oprocz tego kilka przepisow z internetu, czyli z
*tutaj*. A tutaj to ja jestem codziennie.
Ktos to jeszcze czyta?
eM, zdumiona niezmiernie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |