Re: kiedy ktos bliski odchodzi...

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: e...@p...fm (ONA_29)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: kiedy ktos bliski odchodzi...
Date: Fri, 17 Dec 2004 13:03:40 +0000 (UTC)
Organization: PSPhome - serwis www użytkowników grupy pl.sci.psychologia
<http://PSPhome.DHTML.pl>
Lines: 14
Message-ID: <cpulfc$sd0$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cpruoc$cpj$1@nemesis.news.tpi.pl> <cps6c7$ac4$1@opal.futuro.pl>
<cps6n4$aej$1@opal.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: limba.lp.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1103288620 29088 212.244.159.129 (17 Dec 2004 13:03:40
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Dec 2004 13:03:40 +0000 (UTC)
User-Agent: NewsPortal/0.25 (http://florian-amrhein.de/newsportal/)
X-User-IP: 217.97.237.153
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:298861
Ukryj nagłówki

Masz racje Szczesiu, zdałam sobie sprawę, że "kiedyś" zrównało sie z
"nigdy"... Zostało tyle słow niewypowiedzianych, tyle emocji tłumionych,
tyle spraw zostawionych na później...
I rzeczywiscie czuje sie winna tym znieczuleniem, bo to tak, jakbym sie
starała wymazac go z pamięci... Mam nadzieje, ze bedzie tak jak mówisz
i ze przejde przez wszystkie etapy bólu, rozpaczy i braku, az do
osiagnięcia
spokoju i pogodzenia sie z sytuacją

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html