« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-18 13:40:56
Temat: kiedy solicrosół? I czy ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam
Tomaso
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-18 13:53:42
Temat: Re: kiedy solictomasoburkaso wrote:
>
> rosół? I czy ma to jakieś znaczenie?
>
> Pozdrawiam
> Tomaso
Teoreycznie tak - osmoza itp. Chodzi o wyciągnięcie substancji smakowych
z mięcha rosołowego - zatem powinno się solic na koniec.
W praktyce - przy tak minimalnych stężeniach soli, jakie się stosuje w
celach smakowych - nie sądzę, aby miało to większe znaczenie (no
chyba,ze ktoś ma tak delikatne podniebienie, że pozna, jakie pióra miała
kura na ten rosół :)
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-18 14:49:22
Temat: Re: kiedy solicDnia 2005-06-18 15:40:56 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *tomasoburkaso* skreślił te oto słowa:
> rosół? I czy ma to jakieś znaczenie?
Pod koniec, kiedy już rosół jest rosołem, a nie wodą, i jestem w stanie
spróbować jak smakuje :)
--
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-18 18:06:03
Temat: Re: kiedy solic===
A ja odwrotnie niż przedpiścy - solę na początku. Mięso gotowane w osolonym
wywarze jest o niebo smaczniejsze, niż takie, co to gotuje się w "słodkiej"
wodzie.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-18 18:30:27
Temat: Re: kiedy solicwaldek <x...@o...pl> wrote:
> A ja odwrotnie niż przedpiścy - solę na początku. Mięso gotowane w osolonym
> wywarze jest o niebo smaczniejsze, niż takie, co to gotuje się w "słodkiej"
> wodzie.
Bo tak właśnie trzeba robić chcąc ugotować smaczne mięso - zupełnie
odwrotnie niż dobry rosół. Mięso do zjedzenia - do osolonego wrzątku, mięso
na rosół - do zimnej wody, gotujemy powoli, solimy na końcu.
Pedro.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@m...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwd<vgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#B*"O*@n*/O@KE"1#N Bj*!'.
'K1Bj*@n*1l1B)Bm!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1BjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-18 19:11:53
Temat: Re: kiedy solictomasoburkaso napisał(a):
> rosół? I czy ma to jakieś znaczenie?
>
> Pozdrawiam
> Tomaso
ja w zasadzie sole na koncu...inne przyprawy tez na koncu
dodaje...czekam, az caly rosol przejdzie smakiem mieska i zieleniny...
ale mysle, ze to zalezy od indywidualnych upodoban...
pozdrawiam
dogma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-18 22:08:44
Temat: Re: kiedy solicwaldek wrote:
>
> ===
> A ja odwrotnie niż przedpiścy - solę na początku. Mięso gotowane w osolonym
> wywarze jest o niebo smaczniejsze, niż takie, co to gotuje się w "słodkiej"
> wodzie.
>
> waldek
> ===
Ja zazwyczaj takoż.
Co prawda mieśo z rosołu otrzymuje Helmut, ale po drodze zahacza o moje
zeby - a nie lubie niesolonego
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-18 22:39:35
Temat: Re: kiedy solic
Użytkownik "Maciej Jastrzebski" <p...@a...man.lublin.pl> napisał w
wiadomości news:d91p83$9mj$1@news.lublin.pl...
> waldek <x...@o...pl> wrote:
> > A ja odwrotnie niż przedpiścy - solę na początku. Mięso gotowane w
osolonym
> > wywarze jest o niebo smaczniejsze, niż takie, co to gotuje się w
"słodkiej"
> > wodzie.
>
> Bo tak właśnie trzeba robić chcąc ugotować smaczne mięso - zupełnie
> odwrotnie niż dobry rosół. Mięso do zjedzenia - do osolonego wrzątku,
mięso
> na rosół - do zimnej wody, gotujemy powoli, solimy na końcu.
===
Czy to odpowiedź dla mnie? Wszak nic o temperaturze wody nie pisałem.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-20 15:14:27
Temat: Re: kiedy solicPewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 18 czerwca 2005 15:40 użytkownik
tomasoburkaso, sącząc kawkę, wyklepał:
> rosół? I czy ma to jakieś znaczenie?
>
> Pozdrawiam
> Tomaso
Ja solę na końcu. A to dlatego, że rosół w trakcie gotowania traci trochę na
objętości (paruje po prostu) i posolony na początku może się okazać
przesolony na końcu.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-06-20 15:57:42
Temat: Re: kiedy solicwaldek <x...@o...pl> wrote:
>> > A ja odwrotnie niż przedpiścy - solę na początku. Mięso gotowane w
> osolonym
>> > wywarze jest o niebo smaczniejsze, niż takie, co to gotuje się w
> "słodkiej"
>> > wodzie.
>>
>> Bo tak właśnie trzeba robić chcąc ugotować smaczne mięso - zupełnie
>> odwrotnie niż dobry rosół. Mięso do zjedzenia - do osolonego wrzątku,
> mięso
>> na rosół - do zimnej wody, gotujemy powoli, solimy na końcu.
> ===
> Czy to odpowiedź dla mnie? Wszak nic o temperaturze wody nie pisałem.
Wszak pisałeś o czasie solenia. Po prostu uzupełniłem informację o
temperaturę wody - jedno i drugie ma znaczenie. Specjalnie dla Ciebie rozbiję
na dwa punkty:
1. Aby dostać dobry rosół - solimy pod koniec gotowania, aby dostać dobre
mięso - solimy na początku.
2. Aby dostać dobry rosół - mięso wrzucamy do zimnej wody, aby dostać dobre
mięso - wrzucamy je na wrzątek.
Teraz jasne?
Pedro.
--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@m...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwd<vgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#B*"O*@n*/O@KE"1#N Bj*!'.
'K1Bj*@n*1l1B)Bm!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1BjN*+'];$?+=!$S}
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |