| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-08-20 19:18:05
Temat: Re: klapkiUżytkownik "Boska" <n...@n...ru> napisał w wiadomości
news:g8hjmi$26j$1@inews.gazeta.pl...
> ewka wrote:
>
>> Znajdzie sie pare gdzie moze i praktyczne beda, ale na pewno nie bedzie
>> to zwyczajnie rozumiane miejsce pracy, poza tym akurat moim zdaniem one
>> sa po prostu brzydkie, no i jakos wsrod moich znajomych tez nie robia
>> kariery wiec to nie tylko moja opinia, a zreszta niech sobie kazdy nosi
>> co chce, tylko niech innym nie wmawia, ze jest to super praktycznie,
>> super wygodne i super trendy.
>>
>
> w Irlandii jak najbardziej w normalne miejsce pracy mozna w takich.
> zreszta Crocki poszly o tyle dalej ze zrobily inne designy na podstawie
> tego samego materialu i sa buty juz mniej dolegliwe estetycznie, ktore z
> powodzeniem mozna nosic do pracy, gdzie nie wymaga sie szpilek.
>
> i to jest praktyczne, super wygodne i super trendy. nie wiem, czy
> mierzylas oryginalne miekkie lekkie i milusie Crocs czy tez
> polskie/whatever podroby z gumy,
Nie, nie mierzylam zadnych i nie mam zamiaru, bo po prostu mi sie nie
podobaja buty z tworzywa sztucznego, w oczojebnych kolorkach. Ktos chce
sobie w tym chodzic to prosze bardzo, ale ja wole tradycyjny but ze skory
niekoniecznie od razu szpilki, ale odpowiedni do okazji i wieku. Te kolorowe
cuda sa moze i fajne, ale dla nastolatek, tak samo jak mi sie nie podobaja
wzorki na paznokciach u powaznych kobiet itp.
> http://shop.crocs.com/c-4-Footwear.aspx?reqid=4&reqP
rodTypeId=4&subsectionname=footwear
Tak sa i takie, ktore bym chetnie zalozyla, np. te zwykle klapki japonki,
ale to tez nie do chodzenia zwyklego, a np. na basen czy po i kolo domu,
moze te w ksztalcie gumiaka bylyby fajne na spacer z psem jak jest po
deszczu, lekkie i nie trzeba wtedy w lecie zakladac innych ciezkich butow z
nieprzemakalnych materialow.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-08-20 19:19:53
Temat: Re: klapkiDnia Wed, 20 Aug 2008 21:18:05 +0200, ewka napisał(a):
> Tak sa i takie, ktore bym chetnie zalozyla, np. te zwykle klapki japonki,
> ale to tez nie do chodzenia zwyklego, a np. na basen czy po i kolo domu,
> moze te w ksztalcie gumiaka bylyby fajne na spacer z psem jak jest po
> deszczu, lekkie i nie trzeba wtedy w lecie zakladac innych ciezkich butow z
> nieprzemakalnych materialow.
O, to, to.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-08-20 20:01:36
Temat: Re: klapkiBoska pisze:
> i to jest praktyczne, super wygodne i super trendy. nie wiem, czy
> mierzylas oryginalne miekkie lekkie i milusie Crocs czy tez
> polskie/whatever podroby z gumy, ktorej uzywalo sie do robienia butow
> "plastikow", ale te oryginalne sa super wygodne do przejscia sie po
> miescie, trawie (gdzie nie chodzi, zeby sie stopa nie zamoczyla, tylko
> zeby sie but nie rozkleil i zgnil)
Ja również od 2 lat jestem ich zagorzałą fanką. Nie znam lżejszego,
wygodniejszego obuwia. Zmoczone schną błyskawicznie. Noga w ogóle sie
nie poci, a na dodatek nie przykleja sie do nich piasek. Ta ostatnia
właściwośc jest dla mnie bezcenna. Cała rodzina chodzi w crocsach, a ja
nie dostaje zawału, że mi tony piachu wnosza z ogrodu;-)Teraz mam
odjechane czerwone, z dziurami w kształcie myszki miki;-)A, syn gra w
nich w piłke i z powodzeniem jezdzi na rowerze.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-08-20 20:06:33
Temat: Re: klapkiIkselka pisze:
> Nawet do patrzenia, ale mimo wszystko te ich kacze nosy są okropne, także
> ten "odlewany" design, no i jednak kanon "buciej" urody nie mój...
Kacze nosy są zaprojektowane z pełna premedytacją. Stopa po prostu
wygodnie się układa.
Fakt, musza trafic na swoich zwolenników. Ja lubię rzeczy, które
zwbudzaja kontrowersję, sa inne, dziwne, brzydkie, że aż piękne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-08-20 20:49:49
Temat: Re: klapkiDnia Wed, 20 Aug 2008 22:01:36 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> a na dodatek nie przykleja sie do nich piasek. Ta ostatnia
> właściwośc jest dla mnie bezcenna. Cała rodzina chodzi w crocsach, a ja
> nie dostaje zawału, że mi tony piachu wnosza z ogrodu;-)
To o nieprzyklejaniu i niewnoszeniu piachu mnie zachęciło, ale tylko to.
Hmmm... Mieszkam na piaszczystym terenie, niestety, i odczuwa to
najbardziej moja podłoga. Tiaaaa, terakota i parkiet baaardzo nie lubią
piachu... tudzież np. schody wejściowe od frontu i od tarasu, zaniesione
piachem, podlegające ciągłemu scieraniu jak osełką.
PS. Szkoda, że dla psów takich butów nie ma, bo moje dwa potwory potrafią
dwie tony piachu dziennie wnieść na schody, nie nadążam zamiatać.//emotek
domyślny
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-08-20 20:51:40
Temat: Re: klapkiDnia Wed, 20 Aug 2008 22:06:33 +0200, Gosia Plitmik napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Nawet do patrzenia, ale mimo wszystko te ich kacze nosy są okropne, także
>> ten "odlewany" design, no i jednak kanon "buciej" urody nie mój...
>
> Kacze nosy są zaprojektowane z pełna premedytacją. Stopa po prostu
> wygodnie się układa.
>
> Fakt, musza trafic na swoich zwolenników. Ja lubię rzeczy, które
> zwbudzaja kontrowersję, sa inne, dziwne, brzydkie, że aż piękne.
Też lubię "brzydkie, że aż piękne", ale nie do noszenia, lecz do patrzenia.
Może sobie kupię takie najśmieszniejsze i postawię w sieni, żeby szokowały,
taki mały gadżecik //emotek domyślny
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-08-20 21:10:29
Temat: Re: klapkiIkselka pisze:
> To o nieprzyklejaniu i niewnoszeniu piachu mnie zachęciło, ale tylko to.
> Hmmm... Mieszkam na piaszczystym terenie, niestety, i odczuwa to
> najbardziej moja podłoga. Tiaaaa, terakota i parkiet baaardzo nie lubią
> piachu... tudzież np. schody wejściowe od frontu i od tarasu, zaniesione
> piachem, podlegające ciągłemu scieraniu jak osełką.
No, widzisz, a u mnie obecnie jedynie dożyca wnosi piach;-)Mam luz,
Biegne po bazylię i z powrotem myk do kuchni. Rodzina to samo. U mnie do
domu wchodzi sie w butach. Dzieciary nanosiły tony, mialam piaskownice i
zajechana drewniana podłogę. O schodach juz nie wspomnę. Dodatkowy plus,
zadbane stopy, miekkie pięty. Tiaa, ja jestem juz ewidentnie uzależniona
od nich.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-08-21 04:17:33
Temat: Re: klapki
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g8i188$asu$1@news.onet.pl...
> Dodatkowy plus, zadbane stopy, miekkie pięty. Tiaa, ja jestem juz
> ewidentnie uzależniona od nich.
O, to tak jak ja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-08-21 05:39:59
Temat: Re: klapki
>
> No, widzisz, a u mnie obecnie jedynie dożyca wnosi piach;-)Mam luz, Biegne
> po bazylię i z powrotem myk do kuchni. Rodzina to samo. U mnie do domu
> wchodzi sie w butach. Dzieciary nanosiły tony, mialam piaskownice i
> zajechana drewniana podłogę. O schodach juz nie wspomnę. Dodatkowy plus,
> zadbane stopy, miekkie pięty. Tiaa, ja jestem juz ewidentnie uzależniona
> od nich.
>
A dla mnie one sa okropnie brzydkie i do tego nie wyobrażam sobie, że
plastik na stopie może byc wygodny, że nie obciera Ale... poszukuję jakiegos
obuwia, którego będę mogła uzyc na kamienistej plaży oraz w przypadku
wejścia do morza, gdzie mogę natknąć się na jeżowca :] czy te crocki sie
sprawdza w takim przypadku? Oj może aż tak brzydkie nie sa ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-08-21 08:05:59
Temat: Re: klapkimiffy pisze:
> A dla mnie one sa okropnie brzydkie i do tego nie wyobrażam sobie, że
> plastik na stopie może byc wygodny, że nie obciera Ale... poszukuję jakiegos
> obuwia, którego będę mogła uzyc na kamienistej plaży oraz w przypadku
> wejścia do morza, gdzie mogę natknąć się na jeżowca :] czy te crocki sie
> sprawdza w takim przypadku? Oj może aż tak brzydkie nie sa ;)
Sprawdzą się idealnie i nie jest to typowy plastik. Mam na mysli
oczywiście oryginalne crocsy.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |