Data: 2009-12-14 12:41:07
Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie mam takiej zasady i nie potrafiłbym tak postąpić wobec dziecka.
Ale jestem pewien, że w pewnych szczególnych okolicznościach
mógłbym nawet zabić "na zimno" dorosłego.
Np jestem pewien, że mógłbym być bezwzględnym, idealnym faszystą
w czasach II WŚ, który niańczyłby swoje dzieci na kolanach i byłby
gotów dać się za nie pokroić żywcem, a w pracy strzelałby bez wyrzutu,
aby [dla swoich dzieci] oczyścić środowisko z gangreny społecznej
przywleczonej do Europy i rozwijanej przez nadzbyt liczną populację Azjatów.
--
CB
Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hg5aql$r5b$1@news.onet.pl...
> Czy umiałbyś z rozsądkiem, na chłodno i bez emocji przypierdolić swojemu
> dziecku, wiedząc że źle postąpiło? W pewnej sytuacji, kiedy nie
> odczuwasz emocji z tym związanych, ale wiesz, że należy mu się klaps, po
> czym beznamiętnie go wymierzasz, bo masz zasadę. Zrobiłbyś tak?
>
> Czy jedynie w nagłych przypadkach bo ulżyć sobie, a nie wychowywać
> dziecko?
|