"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:g28mti$287$1@achot.icm.edu.pl...
> Byłoby to świetne, ale to byłby już kolejny i na dziś mniej ważny
> krok w tym samym kierunku.
>
> Z przemocą psychiczną łatwiej sobie poradzić niż z tandemem
> przemoc psychiczna za którą stoi przemoc fizyczna.
>
> Poza tym znęcanie się psychiczne jest zabronione dziś przez
> prawo i może się to okazać [hipotetyzuję] wystarczające
> w przyszłości w połączeniu z prawem określającym klapso-filię
> jako patologię, a jeśli okaże się że nie, to sprawa oczywiście
> nadal będzie otwarta.

Nie biłem swoich dzieci, choć czasami stopowałem klapsami - przeważnie dla
ich własnego bezpieczeństwa, gdy nie mogłem ich kontrolować - dziecko musi
rozwijać się do samodzielności. Ale wkurwiają mnie nieprzeciętnie takie
wyksztaciuchowate małpy z brzytwani w rękach jak ty. To przez takich i ich
chętce zapisania wszystkiego (czego jeszcze w talmudach parchów nie ma) w
cywilnych ustawach - giną obecnie niemowlęta, niekoniecznie zabite przez ich
opiekunów.