AnnaSz pisze:
> Dzięki , własnie nieźle to kosztuje.. kurs mógłby byc ale nie tak daleko
> wolałabym na miejscu , a może któraś z was ?
> Użytkownik "Mono" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:1189446884.778524.219580@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
> On 10 Wrz, 14:57, "AnnaSz" <a...@p...onet.pl> wrote:
>> Witam Dziewczyny ,znalazłam dzisiaj taką książke :) Mam nadzieje że sie
>> przyda tym któzy zajmują sie koronką klockową . Przy okazji kto mógłby
>> mnie
>> nauczyć koronki klockowiej ? do szczęscia została mi koronka klockowa .
>>
>> http://picasaweb.google.pl/2AnnaSZ2/T_russ
>>
>> Buziaczki z zimnego Chorzowa AnnaSz
>
> Parę dni temu trafiłam na stronę, w której oferowano naukę koronki
> klockowej, zakwaterowanie, wyżywienie. Kompleksowa obsługa. Gdzieś to
> było w nowosądeckim. Ceny nie podano, tylko kontakt. Myślę, że pewnie
> nieźle to kosztuje.
> Mokra Mono, bo pada na Mazurach
>
>
Ja tam bylam, w bobowej, u pani Ewy Szpili na indywidualnym kursie, bylo
nas 5. Trwalo to tydzien. Zapewniony byl nocleg, wyzywienie (wspaniale
gotujacy maz pani Ewy), wszystkie materialy potrzebne do nauki. Calosc
kostzowala 3 lata temu 500 zl. Mysle ze to niezbyt wygorowana cena.
Grazyna