Data: 2002-02-25 09:07:56
Temat: Re: kłopocik ...
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jestem już w stałym związku od ponad roku. Podejrzewam, że to zdarzenie w
> pociągu to jakby sygnał, że coś jest ze mną nie tak, albo inaczej - coś w
> tym związku jest nie do końca tak, jak trzeba ... nie mam poczucia, że
> oszukałam mojego mężczyznę.
Troche chyba przesadzasz. Nikt nie jest w stanie przeslonic calkowicie
swiata i bzdura jest czekanie na taka osobe. Po jakims czasie bycia
razem zaczyna sie zwracac uwage na innych i coz... Ostatecznie jak
faceci moga ogladac sie za paniami, to i panie za facetami tez moga.
Trudno nazwac "oszukiwaniem" kogos ogladanie sie za innymi w
pociagu.
Natomiast jesli doglebnie uwazasz, ze powinnas rzucic swego pana
i stac na dworcu w Pszczynie az do skutku, to ja juz Ciebie od tego
nie odwiode... ;))
JGrabowski
|