kłyciny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2003-07-01 09:45:11

Temat: kłyciny
Od: a...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

witam!jakis czas temu zauwazywam u siebie w okolicach pochwy,na
wargach sromowych kalafiorowate brodawki.pani doktor stwierdzila u mnie
kłyciny.poltora tygodnia temu poddalam sie zabiegowi wymrazania
azotem,dwukrotnie.niestety kilka dni temu zauwazylam u siebie kilka malych
wykwitow:(w zwiazku z tym mam pytanie:czy moge liczyc na wyleczenie tej
przyklej przypadlosci.i czy mozliwe jest bym zarazila sie od partnera z
ktorym wspolzylam 4 miesiace temu,podobno wczesniej tez mial problemy-ta
sama chorobe,jednak jak twierdzil wyzdrowial i nie bylo mozliwosci by mnie
zarazil..ogolnie jestem podlamana brakiem skutecznosci leczenia.bardzo prosze o
odpowiedz.dziekuje.
ps.czy sa jakies specjalne zalecenia na czas leczenia? ewentualnie jakis leki
wspomagajace leczenie np.wzamcniajace odpornosc immunologiczna,ziola,masci itd..

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-01 14:44:26

Temat: Re: kłyciny
Od: "Aneta502" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

kłykciny są następstwem zarazenia sie wirusem, niestety nie mozna tego
wyleczyć, możne jedynie zlikwidować brodawki, które z czasem mogą znowu
wystąpić , ale nie muszą, co do chłopaka jak najbardziej mogłaś sie od niego
zarazić, to,że usunięto objawy nie znaczy ,że też przyczyny, u kobiet
podobno często nawracają w czasie ciąży, gdy występują zmiany hormonalne w
organizmie, napewno jakieś specyfiki podwyższające odporność moga spowodować
,że przynajmniej nie wystąpią objawy, ale wirus pozostanie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-03 19:28:22

Temat: Re: kłyciny
Od: "Jasiek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja córka (22) wyleczyła to praktycznie bez nawrotów maścią Vratizolin
(3%) krem firmy Jelfa. Zauważyłem dośc scisłą zależność pojawiania się
nawrotów od ogólnej odporności na inne retro -wirusy. Gdy organizm jest w
słabszej fazie ryzyko nawrotów wzrasta.Skorzystałem z telefonicznej
podpowiedzi sekretarki pewnego prywatnego ginekologa.Dwóch poprzednich
lekarzy - ginekolog i dermatolog nic córce nie pomogli. Ciekawe, prawda?
Jasiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry