Data: 2003-09-01 19:37:20
Temat: Re: kobieta-modliszka?
Od: "mim1" <m...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "nawrocki" <p...@n...art.pl> napisał w wiadomości
> news:biuvbp$gbu$4@news.onet.pl...
> > Ja bym chciał żyć z kobietą-modliszką. Po pierwsze dlatego,
> > że nie nudziłbym się, bo ciągle byłbym zajęty odbudowywaniem
> > związku; po drugie nie przejmowałbym się, że mi ktoś moją
> > modliszkę zabierze, bo kto by ją chciał...; po trzecie,
> > lubie jak kobieta ma w sobie coś wyjątkowego, a wszystkie
> > kobiety-modliszki są wyjątkowe... a jak z nimi żyć? Chyba
> > normalnie, jak z modliszkami (czyli z nożem pod poduszką).
> >
> > N.
>
> Pierwszy raz uśmiechnęłam się po przeczytaniu twojego tekstu. No nareszcie
> :-)
>
> enni
>
:)) ja tez , za co bardzo dziekuje :))) a swoja "ppiechota" (bo podoba mi sie
co piszesz :) nie wiem czego ci zyczyc ? zebys spotkal ? czy przeciwnie ?
narazie zycze wielu rownie pogodnych postow :) thx :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|