Data: 2005-02-16 23:10:01
Temat: Re: kobiety i partner
Od: "Muerte" <m...@s...trzepak.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > niestety, ale Stvoy ma racje. to zadna patologia tylko natura
>
> Bzdura. Jakby kobiety tak to właśnie odbierały to byłoby im obojętne
> z kim są byle dogodzić dziecku, czyli nie byłoby rozwodów z ich
> wniosków.
no i generalnie czesto sie slyszy cos takiego..: "dlaczego jestes z facetem,
ktorego nie kochasz?" - "robie to dla dziecka"...
ale dziecko kiedys podrasta i wtedy kobiecie sie przypomina, ze ona tez
jeszcze chce czegos od zycia... i wtedy albo sobie przypomina o facecie albo
znajduje kochanka..
> > same kobiety przyznaja, ze tak to wlasnie odbieraja. przychodzi na swiat
> > dziecko i to jest wlasnie cel zycia kobiety.
>
> :) Może nie uogólniajmy? :)
no moze nie... powiedzmy ze "bardzo czesto tak jest"...
zrobie ankiete wsrod kolezanek ktore urodzily w ostatnim czasie dziecko.
> [..]
> > tak czy siak facet jest juz wtedy na boku :)
>
> O dżisus! Dobrze, że ja obracam się w środowisku innych - dla mnie
> normalnych - kobiet!
no szczesciarz z Ciebie. tylko zebys sie nie rozczarowal ta ich
normalnoscia... hormony czynia straszliwe spustoszenie w psychice kobiety po
urodzeniu dziecka... mozesz nie poznac nawet dobrze Ci znanej przyjaciolki
:)
> > mysle ze rozmawiamy o NORMALNYCH zwiazkach, nawet niekoniecznie
rodzinach.
> > szczesliwa rodzinka to generalnie zludzenie, 5% rzeczywistosci..
>
> Możliwe, ale na pewno nie z tego powodu.
no na pewno nie tylko z tego, ale to jeden z elementow i to wcale nie
pomijalny
-------------------------------------
Muerte
Guru samodoskonalenia
................
"Nie musisz byc dobry bez przerwy,
wystarczy ze bedziesz w najwazniejszych momentach."
-------------------------------------
|