Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!n
ewsfeed.jasien-net.com
NNTP-Posting-Host: 217.30.135.169
Newsgroups: pl.misc.dieta
Date: Wed, 2 Jun 2004 14:56:05 +0200
Message-ID: <2...@j...jasien.net>
Sender: news user <n...@j...net>
From: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; en-US; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: en-us, en
MIME-Version: 1.0
Subject: Re: kofeina
References: <bufvc.34477$vP.18637@news.chello.at>
In-Reply-To: <bufvc.34477$vP.18637@news.chello.at>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 23
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:37526
Ukryj nagłówki
niegrzeczna_dziewczynka wrote:
> cześć,
>
> ostatnio obił mi się o uszy nowy sposób spalania tkanki tłuszczowej,
> mianowicie nacieranie się spirytusem zmieszanym z czystą kofeiną. Słyszał
> ktoś o tym? i czy to aby bezpieczne jest? ;)
Pomysł wcierania w siebie fusów z kawy (bez spirytusu) przebojem wdarł
się na pl.rec.uroda i króluje jako najlepszy domowy peeling do ciała
(przebija też wiekszość sklepowych, nawiasem mówiąc) i sposób na świetną
skórę. Ile jest czystej kofeiny w fusach ze świeżo parzonej kawy to nie
mam najbledszego pojęcia, ale sposób zdecydowanie polecam. =] Co do
spirytusu, to IMO spróbować nie zaszkodzi, w końcu nacieranie spirytusem
np.: przy grypie to sposób stosowany od stuleci, gdyby się od tego
umierało to już dawno byśmy o tym wiedzieli. ;] Spróbuj zmieszać fusy ze
spirytusem i wcieraj, nie wiem, czy spalisz tłuszcz, ale skórę będziesz
miała jak aksamit. =]
Pozdrawiam,
Karola
|