W dniu 2013-01-04 17:48, Nemezis pisze:
> To szkolne wyjaśnienie i jeśli słabości ludzi uważasz za ułomne i
> godne pogardy, (...)

Ludzie powinni się wstydzić swoich grzechów i poprawiać
na lepsze, a nie na nie się godzić i/lub jeszcze je legalizować.
To jest jak najbardziej chrześcijańskie podejście.

> a swoje cuda to znajeziesz jeszcze u wooduu.

To nie są żadne cuda, lecz jakieś halucynacje albo efekt
działania hipnozy czy środków odurzających.
Udokumentowanych cudów jest w chrześcijaństwie bardzo wiele,
patrz na przykład książka "Znak dla niewierzących" - Vittorio Messori,
natomiast voodoo nie ma nic wspólnego z nadprzyrodzonym
działaniem Boga.

--
Nemrod Vargardsson

"Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście?
Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył?
Jakie jest Jego imię? - A jakie Syna? Wiadomo ci może?" - Prz 30,4