Użytkownik "vl" <v...@g...pl> napisał w wiadomości

> lekarz stwierdzil ze mam do wyboru kolonoskopie albo kontrast odbyt.
> [ciach]
> czy isnieje jakis inny sposob badan bez inwazyjny?

Spospób bezinwazyjny to głodówka na sucho, podczas której wiotczeją
ścianki jelita, a potem zjedzenie czegoś co "zeskrobie" złogi z jelita, np.
kapusta czy coś włóknistego. Zwierzeta mięsożerne jedzą czasem trawę, np.
koty i to właśnie w takim celu. Jednak co do inwazyjnych metod polegających
na płukaniu jelita nie masz czego się obawiać. O ile zabieg może być nie
tyle nieprzyjemny co lekko upokarzający :), to profity jakie uzyskuje się
poprzez mechaniczne oczyszczenie jelita grubego są nieporównywalne. Wiele
razy stosowałem lewatywy, najpierw z wody, a potem z uryny i ze względu na
to, że wiele razy w ciągu roku startuję w zawodach kolarskich mam dobre
rozeznanie jak to wpływa na organizm. Z tego co odczułem, to poza poprawą
samopoczucia, przede wszystkim skok formy jest znaczący. Jest to spowodowane
zapewne tym, że oczyszczone jelita lepiej pracują i składniki pokarmowe są
skuteczniej trawione i wchłaniane. Biorąc pod uwagę dolegliwości jakie
odczuwasz, to Twoje jelita są pewnie mocno zanieczyszczone i usuwanie
mechaniczne w postaci hydrokolonoskopii czy zwykłej lewatywy może spowodować
odrywanie mocniej przytwierdzonych złogów, co może się wiazać z lekkim
ubytkiem krwi. Nie należy tym się jednak martwić, bo rany szybko się
zabliźnią.
Jeśli masz jeszcze obiekcje natury naukowej czy jest to wskazane, to
proponuję książkę, którą wiele razy tu już proponowałem, czyli G.P.Małachow
"Oczyszczanie organizmu i prawidłowe odżywianie".
Jeśli jednak mocno boisz się metod od tyłu, to polecam zabieg szankh
prakszalana, tzw. gest muszli, który polega na przepłukaniu układu
pokarmowego osolona wodą i wykonywaniu przy tym odpowiednich ćwiczeń. Ma to
tą wyższość nad lewatywą, że skutecznie oczyszcza kosmyki jelitowe dzięki
zjawisku osmozy, któe powoduje podejście większej ilości krwi do ścianek
jelita i odwrócenie przepływu w kosmykach, co je oczyszcza. Jedynie na końcu
trzeba zwymiotować z żołądka resztki osolonej wody i to może być bardziej
nieprzyjemny moment zabiegu. Ten sposób tez jest opisany w książce.
Niestety nic się samo nie zrobi i musisz pomóc swojemu organizmowi. Życzę
powrotu do zdrowia.


--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl