Data: 2004-02-10 22:11:46
Temat: Re: kolonoskopia i kontrast zalamany
Od: "K" <konrad-w(usunto)@hot.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Trapez" <t...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c0aabl$9lk$1@news.telbank.pl...
> Użytkownik "K" <konrad-w(usunto)@hot.pl> napisał w wiadomości
>
> > ... i przy okazji mozna sie zatruc sola...
> >
> Jasne, przecież to straszna trucizna :)
> Gdy się przesadzi z solą, to organizm sam zareaguje poprzez odruch
wymiotny.
O to chodzi ze nie zawsze.
Twierdzisz ze sol nie jest trujaca? Odsylam do archiwum. Jakis czas temu
pisala tu dziewczyna ktora dla zartu zjadla 3 lyżki soli kuchennej, po czym
dostala masywnych obrzeków. nie wiem jak ta historia sie skonczyla ale wiem
ze zjedzenie okolo 6 duzych lyzek soli moze juz spowodowac smierc. Dla
ciekawosci dodam, ze jest to stara metoda ukrytego usmiercania niemowlat -
poprzez dodawanie duzych ilosci soli do mleka...
> Z moich prób z tym zabiegiem, to najlepsze rezultaty są wtedy gdy woda
jest
> osolona tak, że prawie powoduje powoduje wymioty. Zbyt mało soli
spowoduje,
> że tylko oddamy dużo moczu z powodu wchłonięcia wody. A żeby się nie
> obciążać organizmu zbyt dużą ilością soli, na końcu nalezy właśnie wypić
> pewną ilość wody nieosolonej i zwymiotować. U mnie najlepiej wychodzi to
gdy
> wypijam 3 kubki i po każdym puszczam pawia wsadzając palce w gardło.
> Ostatnio za pierwszym razem wyszło dużo soli, potem wyraźnie czułem smak
> krwi i woda była lekko czerwonawa, a po 3 kubku woda była czysta.
wow. toz to super terapia. najpierw wymioty, jeszcze z krwia. czyste
zdrowie......
K.
|