Data: 2006-01-05 18:24:25
Temat: Re: kolonoskopia w krotkiej narkozie
Od: "Gargamel" <s...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> niesmaczny byl caly twoj post, wykazujacy calkowitya ignoracje. ja tez
> znam studenta co to u rosjanki na taborecie w kuchni wyrywal zeba, bo
> taniej ,ale glupich nie sieja - sami sie rodza. pewne badania kazdy czuje
> inaczej. jesli myslisz, ze jak twoj kolega nie czul bolu, to nikt inny go
> nie bedzie czul? ja znam osobe ktora zemdlala z bolu - ciekawa jestem, jak
> to wyposrodkujesz?
napewno nie ignorancję, wprowadziłem do dyskusji trochę realizmu, wiesz, ja
znam osoby co zemdlały podczas pobierania krwi (na moich oczach, też
twierdziły że z bólu, czysty śmiech), oraz osoby mdlejące z bólu po
ugryzieniu pszczoły (trochę koloryzujesz dziewczyno i wprowadzasz panikę u
ludzi chorych wymagających leczenia)
a wracając do tematu, nie twierdziłem że badanie nie jest nieprzyjemne
(pamiętam tylko narzekania kumpla na top że ta masa badań jest bardzo
nieprzyjemna, ale że z tym bólem to przesada, bo jest minimalny (zresztą
przeczytałem sobie trochę archiwów na ten temat, masa ludzi wypowiadała się
że to badanie nic nie boli, a ci co twierdzili że mieli badanie w
znieczuleniu, to głównie ze strachu)
|