« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-01 14:00:44
Temat: Re: "tłusta dieta to podstawa"
"Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> wrote in message
news:bvh5kj$1ct$1@news.onet.pl...
> "Optymalnik" luty 2004
> --------------------------
>
> TŁUSTA DIETA TO PODSTAWA
>
> Harwardzka Szkoła Zdrowia weryfikuje przestarzałe zalecenia dietetyczne.
> Jakiekolwiek nie byłyby argumenty przeciwników diety optymalnej i
> wątpiących, pewnikiem jest nowy światowy trend zmierzający w kierunku
> zmiany podstawowych założeń dietetyki. Wiek XXI, w którym obecnie żyjemy,
> jest czasem nowej myśli w nauce i technice, jaki zawsze przynosi epoka
fin
> de siecle, czyli przełomu wieków. Obecnie przestarzałe poglądy o
> szkodliwości tłuszczów w odżywianiu możemy spokojnie odłożyć do lamusa.
> Na dowód tego przedstawiam przedruk wiadomości, które ukazują się w
Harvard
> News Office, czyli w harwardzkich wiadomościach prasowych. Wszystkim,
> którzy obawiają się przyznać w gabinecie lekarskim do stosowania diety
> optymalnej, radzę nie wstydzić się tego. W razie jakichkolwiek zarzutów
> bądź uwag, należy zapytać: czy nie zna pan/pani ostatnich doniesień
> naukowych z Harvardu?
> Tworzenie nowej diety dla Ameryki: Harwardzka Szkoła Zdrowia weryfikuje
> przestarzałe zalecenia dietetyczne.
dobra, dobra to to jakas propaganda...............
> Alvin Powell - Harwardzkie Biuro Prasowe. 18.09.2003
>
> 9 września 2003 roku eksperci Harwardzkiej Szkoły Zdrowia Publicznego
> wypowiedzieli się: amerykańska dieta zdominowana przez beztłuszczowe
> produkty zbożowe i mączne, kasze, chleb i kukurydzę jest błędna i zamiast
> prowadzić do obiecanej krainy szczupłej sylwetki, powoduje obwisłą
otyłość
> oraz zwiększenie ryzyka cukrzycy. Częściowo winę za istniejący stan
rzeczy
> ponosi rząd USA, ponieważ wypromował model "idealnej" diety na podstawie
> "piramidy żywnościowej", której podstawą są węglowodany, takie jak chleb,
> ryż, makaron, a na samym szczycie tłuszcze, oleje i słodycze.
tyja przede wszystkim od hormonow zawartych w wysokoprzetworzonej zywnosci,a
nie z braku tluszczu.......
>
> Jedynym nie pasującym tu problemem dla nauki jest to, że węglowodany
> wysokooczyszczone zawarte w produktach takich jak ryż, chleb, makaron
mają
> nieco inne działanie metaboliczne niż te, które są zawarte w słodyczach.
> Dalej: dawno dowiedzione jest pozytywne działanie niektórych tłuszczów i
> olei, szczególnie jedno i dwu nienasyconych występujących w oliwie z
oliwek
> i orzechach, w schorzeniach układu krążenia, co usprawiedliwia ich
> powszechność w diecie amerykańskiej. Dlaczego zatem znalazły się na
> szczycie piramidy?
to akurat prawda, ale oliwa z oliwek i orzechy chyba nie sa glownym
skladnikiem diety optymalnej?
bardziej na diete roslinna wskazuja.........
>
> Nieszczęsna amerykańska dieta wspomagana przez megaporcje, słodkie napoje
i
> brak aktywności fizycznej prowadzi do tak gwałtownie wzrastającego
> wskaźnika otyłości, że stan Missisipi po raz pierwszy osiągnął liczbę
> otyłych przekraczającą 25% ludności dorosłej.
> Mówcy podkreślali, że załamanie się zdrowia pozostaje w związku spożyciem
> glukozy. Spożycie pokarmów zawierających glukozę powoduje wzrost poziomu
> cukru we krwi a potem ponowny spadek, nawet poniżej poziomu wyjściowego.
> Badania jednocześnie wykazują, że niski poziom cukru podnosi poziom
> adrenaliny. - Jak może czuć się 10-letnie dziecko w szkole po zjedzeniu
na
> śniadanie bułki z niskotluszczowym serkiem (na śniadanie), z niskim
> poziomem cukru i stałym wydzielaniem adrenaliny? - pyta David Ludwig,
> profesor pediatrii Harvard Medical School, twórca programu leczenia
> otyłości dzieci przy Children's Hospital. - Efektem będą zaburzenia
> hormonalne. Ta żywność metabolicznie jest nie do odróżnienia od podania
> porcji cukru.
a potem je hambugsy i pije cocacole...........a w bialych buleczkach hormony
az buzuja......
> Prezentowano także wyniki wielu badań wskazujących, że. niskotłuszczowa,
> wysokowęglowodanowa dieta nie pomaga osiągnąć spadku wagi i szczupłej
> sylwetki ani odzyskać zdrowia. W przeciwieństwie wykazano, że dieta
> śródziemnomorska zawierająca relatywnie wysoki procent tłuszczu jest
> najlepsza w prewencji chorób układu krążenia.
co oznacza relatywnie wysoki procent tluszczu???
a poza tym tluszcz tlusczowi nie rowny.......
akurat w diecie srodziemnomorskiej to glownie tlusczcze nienasycone dominuja
a takich akurat nie ma w salcesoniku......
Diety zawierające umiarkowany
> poziom białka i tłuszczu są najbardziej skuteczne w leczeniu otyłości.
>
> Dotychczasowe badania także wskazują na istnienie związku pomiędzy
sposobem
> odżywiania a różnymi rodzajami nowotworów, podkreślając, że dieta bogata
w
> warzywa i owoce szczególnie zmniejsza ryzyko raka piersi, płuc i innych
> raków.
no to typowa dieta optymalna?
jednym slowem: duzo warzyw duzo owocow, tluscze nienasycone, rosilnne, i
nieprzetworzona zywnosc........to chyba nie jest obraz diety optymalnej?
pzdr
aducha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-02-01 21:54:27
Temat: Re: komentarz do artykulu
> To tez prawda.Mozna jeszce do tego dodac duze spozycie tluszczy
nasyconych.
>
> i jednoczesnym spozyciem tluszczy nasyconych.
masz jakies dane statystyczne o spozyciu przez amerykanow tluszczy
nasyconych?
> To nie spozycie glukozy jako takiej jest winne , ale za male spozycie
> weglowodanow o niskim i srednim IG, a za duze spozycie produktow
> weglowodanowych o wysokim IG. Taka jest obecnie oficjalna opinia ekspertow
> zywienoiwych.
szczegolnie wazne jest "....Taka jest obecnie oficjalna opinia ekspertow
zywienoiwych.....", czyli cos sie zmienia. A jaki jest IG glukozy?
>
> Spożycie pokarmów zawierających glukozę powoduje wzrost poziomu
> > cukru we krwi a potem ponowny spadek, nawet poniżej poziomu wyjściowego.
jakie znaczenie w tym jojo ma insulina?
>
> Spozycie protein tez powoduje wzrost poziomow glukozy we krwi i wyrzut
> insuliny tego samego rzedu co spozycie weglowodanow o srednim IG.Duze
skoki
> insuliny powoduja weglowodany oczyszczone i przjete w jednorazowej
wysokiej
> dawce.
w diecie dla diabetykow insulino-zaleznych weglowodany i proteiny sa prawie
wylacznym pozywieniem, a posilkow po kilka dziennie, czyzby lekarze
(med.akademicka) nie wiedzieli o tym co napisalas powyzej ?
> Jesli dziecko zje ta sama bulke z wysokotluszczowym serkiem to poziom
glukozy
> rowniez bedzie niski. Takie dziecko powinno jesc posilek dobrze
zrownowazony
> pod wzgledem glownie zawartosci bialka, tluszczu i weglowodanow o niskim
lub
> srednim IG.
> Czy zawartosc tluszczy w diecie rzedu 80% w tym duzo tluszczy nasyconych
> mozna uznac za umiarkowany? Tyle tluszczy zawiera dieta kwasniewskiego.
Wiec
> artykul raczej nie moze byc nawet przyblizonym potwierdzeniem jej
> skutecznosci w leczeniu otylosci. Takie badania nalezy dopiero wykonac.
jezeli takich badan nie bylo (jak twierdzisz) , to skad kategorycznosc
twoich stwierdzen ?
> Kwasniewski twierdzi zupelnie cos przeciwnego:-) Jablko to owoc zakazany
> przeciez !!. Weglowodany wszystkie sa be.
to jest tylko twoja wizja DO
>
> > Niskowęglowodanowa dieta bardziej skuteczna w leczeniu otyłości
>
> To ze jest skuteczna w leczeniu nie oznacza jednoczesnie, ze dla kazdego
> jest wlasciwa. Nie wszyscy sa otyli. Nie mozna wiec tworzyc jednej
piramidy
> zywieniowej o duzej zawartosci tluszczy dla wszystkichludzi. Ponadto taka
> dieta ma w tej chwili charakter leczniczy. Nie przeprowadzono badan
> dlugoterminowych.
a wiec na czym bazujesz swoje bardzo "twarde" stwierdzenia o szkodliwosci
diet wysokotluszczowych?
> Chce zaznaczyc w tym miejscu, ze pojawila sie
> obecnie koncepcja zupelnego odejscia od jednej piramidy "narodowej":-)
>
> To naprawde jest nieprawdopodobna rewelacja jesli uda sie tego dowiesc.
dlaczego nieprawdopodobna? Bo nie zgadza sie z twoimi pogladami?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-02-01 23:07:22
Temat: Re: komentarz do artykulujurek <g...@o...pl> napisał(a):
>A jaki jest IG glukozy
> jakie znaczenie w tym jojo ma insulina?
Poszukaj moze sam odpowiedzi na te pytania?.
Zawsze jak czlowiek otrzyma zbyt szybko odpowiedz na pewne problemy od
innych ludzi, to ich nie ceni:-)
"Wedke" (jak to okreslil Chaciur) masz:-)
> w diecie dla diabetykow insulino-zaleznych weglowodany i proteiny sa prawie
> wylacznym pozywieniem, a posilkow po kilka dziennie, czyzby lekarze
> (med.akademicka) nie wiedzieli o tym co napisalas powyzej ?
W tym punkcie tez masz "wedke":-). Podpowiem ci jeszcze jedna rzecz:
poszukaj moze informacji naukowych na temat udzialu tluszczy nasyconych w
patofizjologii diabetyzmu II.
A potem zaczniemy znowu na ten temat dyskutowac. Dobrze?;-)
> > Czy zawartosc tluszczy w diecie rzedu 80% w tym duzo tluszczy nasyconych
> > mozna uznac za umiarkowany? Tyle tluszczy zawiera dieta kwasniewskiego.
> Wiec
> > artykul raczej nie moze byc nawet przyblizonym potwierdzeniem jej
> > skutecznosci w leczeniu otylosci. Takie badania nalezy dopiero wykonac.
>
> jezeli takich badan nie bylo (jak twierdzisz) , to skad kategorycznosc
> twoich stwierdzen ?
Ja tu nie widze zadnej kategorycznosc. Stwierdzam fakt. Wowczas np.
Stokrotka i wiele innych osob bedzie wiedzialo dlaczego na diecie
kwasniewskiego nie moga zchudnac:-(.
> > Kwasniewski twierdzi zupelnie cos przeciwnego:-) Jablko to owoc zakazany
> > przeciez !!. Weglowodany wszystkie sa be.
>
> to jest tylko twoja wizja DO
Wyglada na to ze ja lepiej znam jego diete, anizeli ty:-)
> > > Niskowęglowodanowa dieta bardziej skuteczna w leczeniu otyłości
> a wiec na czym bazujesz swoje bardzo "twarde" stwierdzenia o szkodliwosci
> diet wysokotluszczowych?
Na badaniach naukowych i epidemiologicznych:-))
> > To naprawde jest nieprawdopodobna rewelacja jesli uda sie tego dowiesc.
>
> dlaczego nieprawdopodobna? Bo nie zgadza sie z twoimi pogladami?
> Jurek
Gdyby nie bylo tego drugiego czlonu o charakterze zaczepki personalnej w
twoim pytaniu:-(, to moze by mi sie chcialo na ten temat cos napisac;-)
anna:-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-02-01 23:23:55
Temat: Re: "tłusta dieta to podstawa"
Użytkownik "aducha" <a...@r...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:bvj0s5$269$1@mamut.aster.pl...
>
> "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bvh5kj$1ct$1@news.onet.pl...
> > "Optymalnik" luty 2004
> > --------------------------
> >
> > TŁUSTA DIETA TO PODSTAWA
> >
> > Harwardzka Szkoła Zdrowia weryfikuje przestarzałe zalecenia dietetyczne.
> > Jakiekolwiek nie byłyby argumenty przeciwników diety optymalnej i
> > wątpiących, pewnikiem jest nowy światowy trend zmierzający w kierunku
[...]
> > Tworzenie nowej diety dla Ameryki: Harwardzka Szkoła Zdrowia weryfikuje
> > przestarzałe zalecenia dietetyczne.
>
> dobra, dobra to to jakas propaganda...............
> > Alvin Powell - Harwardzkie Biuro Prasowe. 18.09.2003
Nawet się nie łudź...
> tyja przede wszystkim od hormonow zawartych w wysokoprzetworzonej
zywnosci,a nie z braku tluszczu.......
Możesz napisać o tym coś więcej?
> > Jedynym nie pasującym tu problemem dla nauki jest to, że węglowodany
> > wysokooczyszczone zawarte w produktach takich jak ryż, chleb, makaron
> mają
> > nieco inne działanie metaboliczne niż te, które są zawarte w
słodyczach.
> > Dalej: dawno dowiedzione jest pozytywne działanie niektórych tłuszczów
i
> > olei, szczególnie jedno i dwu nienasyconych występujących w oliwie z
> oliwek
> > i orzechach, w schorzeniach układu krążenia, co usprawiedliwia ich
> > powszechność w diecie amerykańskiej. Dlaczego zatem znalazły się na
> > szczycie piramidy?
>
> to akurat prawda, ale oliwa z oliwek i orzechy chyba nie sa glownym
> skladnikiem diety optymalnej? bardziej na diete roslinna wskazuja.........
A czy ktoś w artykule mówi, że będzie badana dieta optymalna?
Jest to tekst Alvina Powell'a z Harwardzkiego Biura Prasowego. Czytaj
uważniej.
> > Nieszczęsna amerykańska dieta wspomagana przez megaporcje, słodkie
napoje
> i brak aktywności fizycznej prowadzi do tak gwałtownie wzrastającego
> > wskaźnika otyłości, że stan Missisipi po raz pierwszy osiągnął liczbę
> > otyłych przekraczającą 25% ludności dorosłej.
>
> > Mówcy podkreślali, że załamanie się zdrowia pozostaje w związku
spożyciem
> > glukozy. Spożycie pokarmów zawierających glukozę powoduje wzrost poziomu
> > cukru we krwi a potem ponowny spadek, nawet poniżej poziomu wyjściowego.
> > Badania jednocześnie wykazują, że niski poziom cukru podnosi poziom
> > adrenaliny. - Jak może czuć się 10-letnie dziecko w szkole po zjedzeniu
> na
> > śniadanie bułki z niskotluszczowym serkiem (na śniadanie), z niskim
> > poziomem cukru i stałym wydzielaniem adrenaliny? - pyta David Ludwig,
> > profesor pediatrii Harvard Medical School, twórca programu leczenia
> > otyłości dzieci przy Children's Hospital. - Efektem będą zaburzenia
> > hormonalne. Ta żywność metabolicznie jest nie do odróżnienia od podania
> > porcji cukru.
>
> a potem je hambugsy i pije cocacole...........a w bialych buleczkach
hormony az buzuja......
? W bułeczkach hormony? Nic o tym nie słyszałam, może podasz jakieś źródła.
> > Prezentowano także wyniki wielu badań wskazujących, że. niskotłuszczowa,
> > wysokowęglowodanowa dieta nie pomaga osiągnąć spadku wagi i szczupłej
> > sylwetki ani odzyskać zdrowia. W przeciwieństwie wykazano, że dieta
> > śródziemnomorska zawierająca relatywnie wysoki procent tłuszczu jest
> > najlepsza w prewencji chorób układu krążenia.
>
> co oznacza relatywnie wysoki procent tluszczu???
No nie wiem, ja tych badań nie robiłam. Zapytaj autora artykułu A. Powell'a.
> a poza tym tluszcz tlusczowi nie rowny.......
> akurat w diecie srodziemnomorskiej to glownie tlusczcze nienasycone
dominuja a takich akurat nie ma w salcesoniku......
Pomylili Ci się autorzy. To nie jest komentarz dr. Agaty Płoweckiej.
Czytaj uważniej.
> Diety zawierające umiarkowany
> > poziom białka i tłuszczu są najbardziej skuteczne w leczeniu otyłości.
> > Dotychczasowe badania także wskazują na istnienie związku pomiędzy
> sposobem
> > odżywiania a różnymi rodzajami nowotworów, podkreślając, że dieta
bogata
> w warzywa i owoce szczególnie zmniejsza ryzyko raka piersi, płuc i innych
> > raków.
>
> no to typowa dieta optymalna?
j.w.
> jednym slowem: duzo warzyw duzo owocow, tluscze nienasycone, rosilnne, i
> nieprzetworzona zywnosc........to chyba nie jest obraz diety optymalnej?
j.w.
A w ogóle, to jest to relacja A. Powella z Harwardzkiej Konferencji Zdrowia
Publicznego. I to ICH wnioski wyciągnięte na konferencji tak Ci się nie
podobają... ;>
A w ogóle to na naszej grupie alt.pl.dieta.optymalna Alex Kay właśnie
napisał ciekawą wiadmość. Cytuję:
---------------------------------------------------
> TŁUSTA DIETA TO PODSTAWA
> Pozostaje tylko pozazdrościć Ameryce sprawności i szybkości działania.
> Przecież my znamy wiedzę o żywieniu optymalnym od lat. Znamy i
> propagujemy, lecz nie doczekaliśmy się do tej pory zainteresowania np...
Właśnie wczoraj wróciłem z dwutygodniowego pobytu w Stanach.
Najbardziej uderzyła mnie ilość pozycji w radiu, prasie i telewizji na temat
diety niskowęglowodanowej, w szczególności diety Atkinsa. Dosłownie nie było
dnia bez Atkinsa.
Jest już nawet reklamowana żywność niskowęglowodanowa. Ma się wrażenie że
świat się przewrócił do góry nogami.
Nawet w popularnych sklepikach typu Subway reklamuje się coś w rodzaju
kanapek z niską ilością weglowodanów.
W telewizji mówią, że 30 milonów Amerykanów jest na diecie Atkinsa.
Pozdrawiam, Olek K.
-------------------------------------------Koniec cytatu.
I tu przypomina mi się ulubione określenie niejakiego Brumbaka (wege) z
forum
wegetarianizm z gazety.pl - Ciemnogród, oczywiście pod adresem optymalnych.
Wygląda na to, że z tą ciemnotą u optymalnych nie jest tak źle, a raczej
dotyczy to ciemnoty ogółu i wygląda jednak na to, że USA zrobi badania i na
tym zrobi biznes.
A Polaczki? Polaczki nadal będą sobie skakać do gardeł i wdeptywać
w ziemię każdego, który ośmieli się w naszym polskim grajdołku wychylić
głowę ponad szarą polską przeciętność, zwłaszcza w myśleniu.
I my Polacy, z taką naturą, mamy się zmierzyć z Europą? Ze światem?...
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-02-01 23:38:43
Temat: Re: "tłusta dieta to podstawa"Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bvk1qv$p7v$1@news.onet.pl...
> Wygląda na to, że z tą ciemnotą u optymalnych nie jest tak źle, a raczej
> dotyczy to ciemnoty ogółu i wygląda jednak na to, że USA zrobi badania i
na
> tym zrobi biznes.
pośród m.in Twoich rozlicznych manipulacji zniknie wtedy jeden z koronnych
(najbardziej idiotycznych) JAKI BIZNES, przecież cały biznes na tej
galaktyce jest przeciwko takiej diecie bo .... (nie będę cytował Twoich
głupot, sama wiesz co wypisujesz jak nie pamiętasz to google)
> A Polaczki? Polaczki nadal będą sobie skakać do gardeł i wdeptywać
> w ziemię każdego, który ośmieli się w naszym polskim grajdołku wychylić
> głowę ponad szarą polską przeciętność, zwłaszcza w myśleniu.
No i znowu masz rację, więc przestań tak postępować...
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-02-01 23:52:41
Temat: Re: "tłusta dieta to podstawa"Mon, 2 Feb 2004 00:23:55 +0100, na pl.misc.dieta, Krystyna*Opty*
napisał(a):
> I my Polacy, z taką naturą, mamy się zmierzyć z Europą? Ze światem?...
Krysiu, zdecydowałam się na Atkinsa, bo mnie przekonuje to, co on głosi i
przekonują mnie opinie ludzi, którzy dzięki tej diecie są szczupli. Ale
także na amerykańskich stronach znalazłam dyskusje, gdzie było sporo osób
przeciwnych tej diecie. I mądre, spokojne argumenty zwolenników Atkinsa.
Ja nie dziwię się ludziom, że są przeciw DO, czy innym podobnym dietom.
Przez dziesiątki lat (jeśli ktoś nie jest młodziutki już) wciskano ludziom
sławetną piramidę zdrowego żywienia, wykazywano przerażające skutki
uzywania tłuszczów, białka. Wpojono społeczeństwu, i nie tylko polskiemu,
że to jest śmiercionośne, chorobotwórcze itd. Ja, jak mówiłam, wierzę
Atkinsowi bardziej, niż tradycyjnym teoriom naukowym. Pojawia się coraz
więcej dowodów na to, że jest mnóstwo błędów w tych teoriach i ja to wiem,
a mimo to... sama boję się, czy atkins mi nie zaszkodzi, czy nie padne lada
moment :) Ludzie muszą mieć czas na przetrawienie pewnych nowych poglądów.
Jeszcze mało jest badań, mało głosów ze środowisk naukowych stanowczo
obalających stare doktryny. Tam też ludzie muszą mieć czas na oswojenie się
z myślą, że zmiany mogą być tak potężne. Bo przecież te zmiany obejmowałyby
obszary egzystencji człowieka podstawowe. Nie da się zmienić teorii z dnia
na dzień. Praktyka już robi swoje, ale zanim teoria będzie gotowa tę
praktykę uznać i zatwierdzić, minie jeszcze sporo czasu, jestem pewna. Nie
łatwo wychodzi się ze schematów. Każda zmiana nawyków wymaga czasu. A jeśli
jeszcze sprawa dotyczy zdrowia, to może być potrzeba tego czasu bardzo
dużo. Ludzie sie poprostu boją. Między innymi boją się upadku podstawowych
doktryn, wytycznych, bo to powoduje w nich niepewność.
Skoro okazuje się, że autorytety znane i uznane mogły się mylić, to komu
wierzyć, czego się trzymać ?
Zmiany już się rozpoczęły, ale trzeba czasu, by je zaakceptować.
I nie tylko w Polsce.
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-02-01 23:53:56
Temat: Re: OT.
> A w ogóle to na naszej grupie alt.pl.dieta.optymalna Alex Kay właśnie
> napisał ciekawą wiadmość. Cytuję:
> ---------------------------------------------------
> > TŁUSTA DIETA TO PODSTAWA
>
> > Pozostaje tylko pozazdrościć Ameryce sprawności i szybkości działania.
> > Przecież my znamy wiedzę o żywieniu optymalnym od lat. Znamy i
> > propagujemy, lecz nie doczekaliśmy się do tej pory zainteresowania np...
>
> Właśnie wczoraj wróciłem z dwutygodniowego pobytu w Stanach.
> Najbardziej uderzyła mnie ilość pozycji w radiu, prasie i telewizji na
temat
> diety niskowęglowodanowej, w szczególności diety Atkinsa. Dosłownie nie
było
> dnia bez Atkinsa.
> Jest już nawet reklamowana żywność niskowęglowodanowa. Ma się wrażenie że
> świat się przewrócił do góry nogami.
> Nawet w popularnych sklepikach typu Subway reklamuje się coś w rodzaju
> kanapek z niską ilością weglowodanów.
> W telewizji mówią, że 30 milonów Amerykanów jest na diecie Atkinsa.
>
> Pozdrawiam, Olek K.
Nie wiem jakie audycje sluchal Alexy Kay w czasie swojego dwutygodniowego
pobytu w Stanach.
Ja codziennie mam kontakt z mediami amerykanskimi i nie zauwazylam tego co
twierdzi Alexy Kay.
Wczoraj natomiast w bardzo popularnym programie rozrywkowym obsmiano
dokumentnie diete Atkinsa. No coz, widocznie Alexy ma juz takie "optymalne"
spojrzenie na swiat:-).
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-02-02 00:12:06
Temat: Re: "tłusta dieta to podstawa"
> > tyja przede wszystkim od hormonow zawartych w wysokoprzetworzonej
> zywnosci,a nie z braku tluszczu.......
>
> Możesz napisać o tym coś więcej?
>
> > > Jedynym nie pasującym tu problemem dla nauki jest to, że węglowodany
> > > wysokooczyszczone zawarte w produktach takich jak ryż, chleb, makaron
> > mają
> > > nieco inne działanie metaboliczne niż te, które są zawarte w
> słodyczach.
> > > Dalej: dawno dowiedzione jest pozytywne działanie niektórych
tłuszczów
> i
> > > olei, szczególnie jedno i dwu nienasyconych występujących w oliwie z
> > oliwek
> > > i orzechach, w schorzeniach układu krążenia, co usprawiedliwia ich
> > > powszechność w diecie amerykańskiej. Dlaczego zatem znalazły się na
> > > szczycie piramidy?
> >
> > to akurat prawda, ale oliwa z oliwek i orzechy chyba nie sa glownym
> > skladnikiem diety optymalnej? bardziej na diete roslinna
wskazuja.........
>
> A czy ktoś w artykule mówi, że będzie badana dieta optymalna?
> Jest to tekst Alvina Powell'a z Harwardzkiego Biura Prasowego. Czytaj
> uważniej.
nieee, ale skoro ja tu wrzucasz to znaczy ze podchodzi pod twoje spojrzenie
na diete???;-))))
> > a potem je hambugsy i pije cocacole...........a w bialych buleczkach
> hormony az buzuja......
>
> ? W bułeczkach hormony? Nic o tym nie słyszałam, może podasz jakieś
źródła.
poszukam..........
>
> > > Prezentowano także wyniki wielu badań wskazujących, że.
niskotłuszczowa,
> > > wysokowęglowodanowa dieta nie pomaga osiągnąć spadku wagi i szczupłej
> > > sylwetki ani odzyskać zdrowia. W przeciwieństwie wykazano, że dieta
> > > śródziemnomorska zawierająca relatywnie wysoki procent tłuszczu jest
> > > najlepsza w prewencji chorób układu krążenia.
> >
> > co oznacza relatywnie wysoki procent tluszczu???
>
> No nie wiem, ja tych badań nie robiłam. Zapytaj autora artykułu A.
Powell'a.
hmmmm, no to jesli nie wiesz do konca na czym opiera swoje wnioski to skad
ten tytul i zachwyt? nie rozumiem.....
>
> > a poza tym tluszcz tlusczowi nie rowny.......
> > akurat w diecie srodziemnomorskiej to glownie tlusczcze nienasycone
> dominuja a takich akurat nie ma w salcesoniku......
>
> Pomylili Ci się autorzy. To nie jest komentarz dr. Agaty Płoweckiej.
> Czytaj uważniej.
zarazm zaraz
Alvin Powell - Harwardzkie Biuro Prasowe. 18.09.2003
[...]
Dotychczasowe badania także wskazują na istnienie związku pomiędzy sposobem
odżywiania a różnymi rodzajami nowotworów, podkreślając, że dieta bogata w
warzywa i owoce szczególnie zmniejsza ryzyko raka piersi, płuc i innych
raków.
[...]
to jak mniemam zamiescila dr Plowiecka, wiec jak sie na nia powolujesz to
chyba nie ma zadnej roznicy czy to jej komentarz czy fragmenty na ktore ona
sie powoluje... w koncu pisze dla Optymalnika...;-)))
>
> > Diety zawierające umiarkowany
> > > poziom białka i tłuszczu są najbardziej skuteczne w leczeniu
otyłości.
> > > Dotychczasowe badania także wskazują na istnienie związku pomiędzy
> > sposobem
> > > odżywiania a różnymi rodzajami nowotworów, podkreślając, że dieta
> bogata
> > w warzywa i owoce szczególnie zmniejsza ryzyko raka piersi, płuc i
innych
> > > raków.
> >
> > no to typowa dieta optymalna?
>
> j.w.
no wlasnie j.w.
> > jednym slowem: duzo warzyw duzo owocow, tluscze nienasycone, rosilnne, i
> > nieprzetworzona zywnosc........to chyba nie jest obraz diety optymalnej?
>
> j.w.
> A w ogóle, to jest to relacja A. Powella z Harwardzkiej Konferencji
Zdrowia
> Publicznego. I to ICH wnioski wyciągnięte na konferencji tak Ci się nie
> podobają... ;>
wnioski zostaly zamieszczone w artykule konkretnej osoby w konkretnej
gazecie i dla mnie sa nie do konca sluszne
zgadzam sie ze dieta wysokoweglowodanowa przy wysokim przetworzeniu
produktow jest niezdrowa,
tluszcze nienasycone sa jak najbardziej wskazane, jak i duza ilosc warzyw i
owocow co nie oznacza ze nalezy jesc wiele tluszcy nasyconych.....
> I tu przypomina mi się ulubione określenie niejakiego Brumbaka (wege) z
> forum
> wegetarianizm z gazety.pl - Ciemnogród, oczywiście pod adresem
optymalnych.
>
> Wygląda na to, że z tą ciemnotą u optymalnych nie jest tak źle, a raczej
> dotyczy to ciemnoty ogółu i wygląda jednak na to, że USA zrobi badania i
na
> tym zrobi biznes.
> A Polaczki? Polaczki nadal będą sobie skakać do gardeł i wdeptywać
> w ziemię każdego, który ośmieli się w naszym polskim grajdołku wychylić
> głowę ponad szarą polską przeciętność, zwłaszcza w myśleniu.
no to pojde tylko na moment twoim tropem, czyli znakomita przecietna
wiekszosc polaczkow odzywia sie.....jak? wegetariansko?wysokoweglowodanowo?
> I my Polacy, z taką naturą, mamy się zmierzyć z Europą? Ze światem?...
no widzisz i tu sie roznimy, bo dla mnie nie istnieje ciemnota ogolu,
ciemnota wegetarian czy ciemnota optymalnych, nie mysle stereotypami, IMHO
nie ma szarej polskiej przecietnosci tak jak nie ma amerykanskiej
przecietnosci i hinduskiego ciemnogrodu......i w zadnym przypadku nie mam
zamiaru sie z europa mierzyc tylko w niej koegzystowac.....
pzdr
aducha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-02-02 08:56:47
Temat: Re: komentarz do artykulu
> Poszukaj moze sam odpowiedzi na te pytania?.
> Zawsze jak czlowiek otrzyma zbyt szybko odpowiedz na pewne problemy od
> innych ludzi, to ich nie ceni:-)
> "Wedke" (jak to okreslil Chaciur) masz:-)
no wlasnie mam i chcialem je skonfrontowac z Twoimi, ale skoro nie chcesz to
trudno
> W tym punkcie tez masz "wedke":-). Podpowiem ci jeszcze jedna rzecz:
> poszukaj moze informacji naukowych na temat udzialu tluszczy nasyconych w
> patofizjologii diabetyzmu II.
nadinterpretacja moich slow, nic nie mowilem o tluszczach NASYCONYCH,
mowilem o tluszczach w ogole i o tym co TY(!) powiedzialas o wyrzutach
insuliny ;)
> A potem zaczniemy znowu na ten temat dyskutowac. Dobrze?;-)
przypominam nie smialo ze tu jest "wolna cyber przestrzen", jak Ci "poziom"
dyskutujacych nie odpowiada to....... (te propozycje mialas juz wiele
miesiecy temu)
> Ja tu nie widze zadnej kategorycznosc. Stwierdzam fakt. Wowczas np.
> Stokrotka i wiele innych osob bedzie wiedzialo dlaczego na diecie
> kwasniewskiego nie moga zchudnac:-(.
patrzysz na to z punktu widzenia przeciwnika DO, wszystkie problemy ludzi
ktorzy twierdza ze sa na DO to wina DrJK. A to jest troche bardziej
skomplikowane, bo takich co twierdza ze sa na DO a tylko wydaje sie im ze
sa, jest bardzo wielu. W kilku swiezych watkach jest tego dosc duzo.
> Wyglada na to ze ja lepiej znam jego diete, anizeli ty:-)
an pewno !!!!!!!!! Ty wszystko znasz lepiej, i dlatego tak sie "czepiam" ,
bo a noz cos "skapnie" ;)
> Na badaniach naukowych i epidemiologicznych:-))
to dlaczego mowisz o koniecznosci PRZEPROWADZENIA (dopiero) badan?
> Gdyby nie bylo tego drugiego czlonu o charakterze zaczepki personalnej w
> twoim pytaniu:-(, to moze by mi sie chcialo na ten temat cos napisac;-)
czy moja opinia o tym CO NAPISALAS(!) jest zaczepka? Ja wiem ze znacznie
lepiej wymienia Ci sie poglady z innymi przeciwnikami DO (jednosc pogladow
?) ale poniewaz jestes na otwartej grupie , do dyskusji beda sie wlaczac
(prawdopodobnie) i tacy ktorzy nie podzielaj twoich pogladow.
To prawdopodobnie, to tylko dlatego ze jestes na "cenzurowanym" u wielu
zwolennikow DO.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-02-02 09:08:39
Temat: Re: OT.
> Nie wiem jakie audycje sluchal Alexy Kay w czasie swojego dwutygodniowego
> pobytu w Stanach.
> Ja codziennie mam kontakt z mediami amerykanskimi i nie zauwazylam tego co
> twierdzi Alexy Kay.
> Wczoraj natomiast w bardzo popularnym programie rozrywkowym obsmiano
> dokumentnie diete Atkinsa. No coz, widocznie Alexy ma juz takie
"optymalne"
> spojrzenie na swiat:-).
zauwazylas ze obsmiano Atkinsa (dokumentnie!) w programie popularnym
(bardzo) -ciekawe?!. No to teraz mam pytanie(a); czy w bardzo popularnych
programach (!!!) obsmiewano by (dokumentnie) cos co bylo by zupelnie nie
znanym szerszej publicznosci, cos zupelnie konfidencjonalnego?. Czy jakis
komik (?przypuszczenie) pod totalna dominacja audiomatu pozwolil by sobie ,a
dowcipy oczyms co nikomu (prawie) jest nie znane?
Przypomnij sobie co mowilas o takich argumentach, jezeli byly one uzywane
przez opty.
Jurek
PS: czy o drastycznym spadku spozycia pieczywa tez nie slyszalas?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |