Strona główna Grupy pl.misc.dieta moj sposob na utrate wagi..

Grupy

Szukaj w grupach

 

moj sposob na utrate wagi..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-01 00:15:23

Temat: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Tomek" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Nie chce zadawac bezsensownych pytan typu "jak stracic3 kilogramy w 7 dni"
czy cos takiego :). Ale mimo wszystko chcialbym wazyc troche mniej (8-10 kg
i bede happy). Nie nagli mnie czas, wiec planuje w miare 'zdrowo' sie
odchudzac

Zaczelem pic herbaty Pu-Erh zakupione w 'Czas na herbate' za nie-najnizsza
cene wiec mam nadzieje ze herbata ta jakos dziala :). Pije minimum 4
szklanki dziennie (ale nie przekraczam 10 :) poprostu mi zasmakowala..)

Zaczelem zwracac uwage na to co jem, zaprzestalem calkowicie jesc slodycze
(nie przyszlo mi to zbyt ciezko ;), a takze pic napoje gazowane (do 1
stycznia 2004 wypijalem mniej wiecej 1-2 litry coli dziennie :)).

Staram sie nie jesc po 19-20, zasypiac w miare glodny (oczywiscie nie mowie
o glodzie takim typowym, tylko z uczuciem 'hm cosbym sobie zjadl :)'.

Teraz zaczelem myslec ze dobrze by bylo wlaczyc cwiczenia fizyczne do tego.
W lato biegalem regularnie, ale wraz z zepsuciem sie pogody zaprzestalem
tego sportu (strasznie podatny na choroby jestem :(.

Myslalem nad Abgymnic (czytalem sporo na archiwum tej grupy o tym) i chyba z
tego pomyslu zrezygnuje, za to trafilem na ciekawa rade 'skakanka'
Takze planuje sobie tez skakac codziennie na tyle by sie spocic i porzadnie
zmeczyc pod wieczor przed snem.

Mieszkam w 10-pietrowym budynku, wiec czasem wychodze na klatke i sobie w
miare szybkim tempem zasuwam na 10 pietro a potem na parter i tak kilka razy
(na tyle ile dam rade)

Z tym, ze te cwiczenia fizyczne zaczelem od wczoraj, herbatki ograniaczanie
jedzenia itp od poczatku roku :)

Czy ktos moglby mi doradzic na co zwrocic uwage? O czym nie pomyslalem ? :)


pozdrawiam,
Tomek


p.s. uff troche mi tego wyszlo ;P ciekawe czy ktos to przeczyta :D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-02-01 09:22:41

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" <t...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:bvhgf4$ke4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zaczelem zwracac uwage na to co jem, zaprzestalem calkowicie jesc slodycze
> (nie przyszlo mi to zbyt ciezko ;), a takze pic napoje gazowane (do 1
> stycznia 2004 wypijalem mniej wiecej 1-2 litry coli dziennie :)).

zrobiłeś na prawdę dużo

> Staram sie nie jesc po 19-20, zasypiac w miare glodny (oczywiscie nie mowie
> o glodzie takim typowym, tylko z uczuciem 'hm cosbym sobie zjadl :)'.
>
> Teraz zaczelem myslec ze dobrze by bylo wlaczyc cwiczenia fizyczne do tego.
> W lato biegalem regularnie, ale wraz z zepsuciem sie pogody zaprzestalem
> tego sportu (strasznie podatny na choroby jestem :(.

cotton kills! ;)
kup sobie bieliznę aktywną, czyli taka która nie przyjmuje
wody,wiem że plastiki to nic przyjemnego ale w tym wypadku
wyjdzie Ci na zdrowie

> Myslalem nad Abgymnic (czytalem sporo na archiwum tej grupy o tym) i chyba z
> tego pomyslu zrezygnuje, za to trafilem na ciekawa rade 'skakanka'
> Takze planuje sobie tez skakac codziennie na tyle by sie spocic i porzadnie
> zmeczyc pod wieczor przed snem.
>
> Mieszkam w 10-pietrowym budynku, wiec czasem wychodze na klatke i sobie w
> miare szybkim tempem zasuwam na 10 pietro a potem na parter i tak kilka razy
> (na tyle ile dam rade)

Cokolwiek nie robisz, efekty osiągniesz jeżeli wysiłek
będzie trwał min 30 minut

> Z tym, ze te cwiczenia fizyczne zaczelem od wczoraj, herbatki ograniaczanie
> jedzenia itp od poczatku roku :)
>
> Czy ktos moglby mi doradzic na co zwrocic uwage? O czym nie pomyslalem ? :)

poczytaj sobie o IG, zrezygnuj z białej mąki na rzecz razowej

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-02-01 10:34:33

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Tomek" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

> > Mieszkam w 10-pietrowym budynku, wiec czasem wychodze na klatke i sobie
w
> > miare szybkim tempem zasuwam na 10 pietro a potem na parter i tak kilka
razy
> > (na tyle ile dam rade)
>
> Cokolwiek nie robisz, efekty osiągniesz jeżeli wysiłek
> będzie trwał min 30 minut
>

Dlaczego ? Przeciez kazdy najmniejszy nawet pokarm dostarcza kalorii i kazde
wysilek je spala.. Takze wbiegniecie na (przez ? :) 216 schodow i
zbiegniecie z podobnej ilosci takze jest jakims spalaczem kalorii prawda ?
Mimo ze wraz z krotkimi odpoczynkami trwa 10 min lacznie.


> > Z tym, ze te cwiczenia fizyczne zaczelem od wczoraj, herbatki
ograniaczanie
> > jedzenia itp od poczatku roku :)
> >
> > Czy ktos moglby mi doradzic na co zwrocic uwage? O czym nie pomyslalem ?
:)
>
> poczytaj sobie o IG, zrezygnuj z białej mąki na rzecz razowej

dzieki :) juz jestem na jakies stronce i czytam :) (chodzi konkretnie o ta
'diete Montignac' ?)


pozdrawiam, Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-02-01 10:52:47

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 1 Feb 2004 11:34:33 +0100, na pl.misc.dieta, Tomek napisał(a):

> Dlaczego ?

Dlatego, że dopiero po 30 minutach zaczyna sie spalanie tłuszczu z sadełka
;) Do 30 minut wykorzystywane są inne źródła energii. Mam nadzieję, że
jakiś znawca wyjaśni to lepiej, ja tak tylko wstepnie :)


--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-02-01 14:36:01

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 Feb 2004 01:15:23 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> p.s. uff troche mi tego wyszlo ;P ciekawe czy ktos to przeczyta :D

Ogolnie jest OK:) Slodycze i napoje to moj chyba jedyny nalog, ktory nie
pozwolilby mi schudnac. Ale ty sobie juz z tym poradziles.

Napisz co zwykle jesz w ciagu dnia.

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-02-01 15:30:07

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Tomek" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora


> Napisz co zwykle jesz w ciagu dnia.
>

Troszke jem. Sniadanie, jak mam szkole (czyli w ciagu tygodnia), to kromka
chleba z jakas wedlina. Za to po szkole (czyli okolo 13:00 - 15:00) jestem
tak glodny ze jem cos na wzor obiadu, ale robiony samemu. Czyli czesto sa to
kanapki (na zwyklym "bialym" chlebie(, jakis jogurt kupiony, czasem jakies
gotowe danie [bigos w sloiku z delekty czy cos takiego]). Poprostu jem to co
jest w domu :). Potem kolo 17-18 wracaja rodzice i mam normalny obiad (przez
co jem 2 "obiady" dziennie co na pewno nie jest pozytywne :( ) ale do tej 18
tak glodnieje ze zjem normalna porcje obiadowa.
Kolo 20 jakas kolacja, raczej w niewielkich ilosciach, kawalek chleba z
wedlina serem i pomidorem..

Gdy jeszcze nie myslalem o diecie zawsze mialem jeszcze jedno danie przed
zasnieciem, kolo 24:00, zamiast tej kolacji o 20, wtedy dopiero robilem sie
glodny, ale to wyeleminowalem wraz z pomyslem utraty wagi, przez co zasypiam
z uczuciem 'cos bym sobie zjadl' czyli chyba poprawnie :).


Teraz mialem ferie, wiec staralem sie 'wcinac' jak najczesciej i jak
najmniej jednorazowo :)

pozdrawiam,
Tomek

p.s. Przez "normaly obiad kolo 17-18" rozumiem ziemniaki, jakas surowka,
jakies mieso :)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-02-01 17:52:49

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 Feb 2004 10:22:41 +0100, Chaciur <gchat@na_wp.pl> napisał:

> Cokolwiek nie robisz, efekty osiągniesz jeżeli wysiłek
> będzie trwał min 30 minut

ZTC czytalem, ze gdy uprawia sie wysilek aerobowy (czyli taki, gdzie
spalamy tluszcz) na czczo, rano to tluszcz jest spalany prawie natychmiast.

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-02-01 17:54:04

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 1 Feb 2004 11:34:33 +0100, Tomek <t...@s...eu.org> napisał:

> Dlaczego ? Przeciez kazdy najmniejszy nawet pokarm dostarcza kalorii i
> kazde
> wysilek je spala..

Kalorie to nie od razu tluszcz. Jak spalisz te kalorie co przyjeles to
najwyzej zrobisz sie szybciej glodny;)

> Takze wbiegniecie na (przez ? :) 216 schodow i
> zbiegniecie z podobnej ilosci takze jest jakims spalaczem kalorii prawda
> ?
> Mimo ze wraz z krotkimi odpoczynkami trwa 10 min lacznie.

Kalorie moze i zuzyje, ale nie ruszy wcale zapasow tluszczu. Po 20
minutach wysilku polowa energii idzie z glikogenu, a polowa z tluszczu. Po
40 minutach leci juz sam tluszcz.

>> poczytaj sobie o IG, zrezygnuj z białej mąki na rzecz razowej
>
> dzieki :) juz jestem na jakies stronce i czytam :) (chodzi konkretnie o
> ta
> 'diete Montignac' ?)

Tak tak:)

--
[s(00)mal]---[gg: 1337396]---[HP-820]
"I zwątpienie w labiryntach samotności...;(" -Grammatik/Wiatrucień

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-02-01 21:02:23

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "Tomek" <t...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora


> Kalorie moze i zuzyje, ale nie ruszy wcale zapasow tluszczu. Po 20
> minutach wysilku polowa energii idzie z glikogenu, a polowa z tluszczu. Po
> 40 minutach leci juz sam tluszcz.
>

No tak, ale popatrzmy na to inaczej. Jem kolacje potem potem robie cos przez
co spale kalorie z pokarmu (czyli krocej niz ilestam czasu), ale nie rusze
tuszczu. Moze i zrobie sie od tego glodny, ale juz nie bede jadl tylko pojde
spac. W nocy beda pracowac rozne narzady (wewnetrzne of course :D) i one
zamiast pobierac energie z kolacji, nie beda jej mialy wiec zaczna spalac
tluszcz :)

Myle sie ?


pozdrawiam,
Tomek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-02-02 09:36:59

Temat: Re: moj sposob na utrate wagi..
Od: "misiczka" <U...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomek" <t...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:bvj625$a76$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Troszke jem. Sniadanie, jak mam szkole (czyli w ciagu tygodnia), to
kromka
> chleba z jakas wedlina. Za to po szkole (czyli okolo 13:00 - 15:00) jestem
> tak glodny ze jem cos na wzor obiadu, ale robiony samemu. Czyli czesto sa
to
> kanapki (na zwyklym "bialym" chlebie(, jakis jogurt kupiony, czasem jakies
> gotowe danie [bigos w sloiku z delekty czy cos takiego]). Poprostu jem to
co
> jest w domu :). Potem kolo 17-18 wracaja rodzice i mam normalny obiad
(przez
> co jem 2 "obiady" dziennie co na pewno nie jest pozytywne :( ) ale do tej
18
> tak glodnieje ze zjem normalna porcje obiadowa.
> Kolo 20 jakas kolacja, raczej w niewielkich ilosciach, kawalek chleba z
> wedlina serem i pomidorem..

Hmm. A może wprowadziłbyś małe zmiany w tym systemie jedzenia?
Proponowałabym przed wyjściem do szkoły zjeść śniadanie - niech to będzie
chociaż jabłko, albo ser typu valbon czy camembert (możesz to zjeść nawet
czekając na autobus na przystanku ;) albo może jogurt bezcukrowy (np.
Jogobella).
Śniadanie jedzone w szkole, jeśli to już muszą być kanapki, to z dobrego
chleba bez dodatku cukru, karmelu i innych polepszaczy, mąki z pełnego
przemiału z jakąś wędliną, pomidorem i bez masła czy margaryny. Napisz z
jakiego miasta jesteś, to może grupowicze Ci podpowiedzą, gdzie kupić taki
chleb.

Jak wracasz do domu, to nie jedz bigosu (zwłaszcza kupnego) tylko może
jajecznicę (ale bez chlebka) albo tunćzyka z puszki, do tego biały ser.
Jeśli jogurt, to tak jak pisałam - bezcukrowy. Możesz do niego wrzucić
suszonych śliwek, albo moreli i do tego parę orzechów - bardzo sycące.

A jak będziesz miał jeszcze ochotę na obiad z rodzicami to zjedz mięso i
surówkę, ale bez ziemniaków.

Jeśli koło 18-19 będziesz jeszcze głodny, to polecam owoce suszone, albo
kawałek gorzkiej czekolady.

Po tygodniu powinieneś zobaczyć efekty takich zmian w jadłospisie.

pozdrawiam, misiczka

--
Prawdziwy charakter wychodzi z człowieka w zagrożeniu i zdenerwowaniu
(Georga E. Moore)
http://www.misiczka.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"tłusta dieta to podstawa"
KURS FOTOGRAFII
kwasne rzeczy a MM
Moje Menu MM
tygodniowy limit na jajka:-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »