Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "misiczka" <U...@w...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: moj sposob na utrate wagi..
Date: Mon, 2 Feb 2004 10:36:59 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: m...@p...onet.pl@62.233.250.142
Message-ID: <bvl62s$lr4$1@news.onet.pl>
References: <bvhgf4$ke4$1@atlantis.news.tpi.pl> <o...@n...o2.pl>
<bvj625$a76$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.250.142
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1075714972 22372 62.233.250.142 (2 Feb 2004 09:42:52 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Feb 2004 09:42:52 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
User-Agent: Hamster/2.0.2.2
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:29958
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tomek" <t...@s...eu.org> napisał w wiadomości
news:bvj625$a76$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Troszke jem. Sniadanie, jak mam szkole (czyli w ciagu tygodnia), to
kromka
> chleba z jakas wedlina. Za to po szkole (czyli okolo 13:00 - 15:00) jestem
> tak glodny ze jem cos na wzor obiadu, ale robiony samemu. Czyli czesto sa
to
> kanapki (na zwyklym "bialym" chlebie(, jakis jogurt kupiony, czasem jakies
> gotowe danie [bigos w sloiku z delekty czy cos takiego]). Poprostu jem to
co
> jest w domu :). Potem kolo 17-18 wracaja rodzice i mam normalny obiad
(przez
> co jem 2 "obiady" dziennie co na pewno nie jest pozytywne :( ) ale do tej
18
> tak glodnieje ze zjem normalna porcje obiadowa.
> Kolo 20 jakas kolacja, raczej w niewielkich ilosciach, kawalek chleba z
> wedlina serem i pomidorem..
Hmm. A może wprowadziłbyś małe zmiany w tym systemie jedzenia?
Proponowałabym przed wyjściem do szkoły zjeść śniadanie - niech to będzie
chociaż jabłko, albo ser typu valbon czy camembert (możesz to zjeść nawet
czekając na autobus na przystanku ;) albo może jogurt bezcukrowy (np.
Jogobella).
Śniadanie jedzone w szkole, jeśli to już muszą być kanapki, to z dobrego
chleba bez dodatku cukru, karmelu i innych polepszaczy, mąki z pełnego
przemiału z jakąś wędliną, pomidorem i bez masła czy margaryny. Napisz z
jakiego miasta jesteś, to może grupowicze Ci podpowiedzą, gdzie kupić taki
chleb.
Jak wracasz do domu, to nie jedz bigosu (zwłaszcza kupnego) tylko może
jajecznicę (ale bez chlebka) albo tunćzyka z puszki, do tego biały ser.
Jeśli jogurt, to tak jak pisałam - bezcukrowy. Możesz do niego wrzucić
suszonych śliwek, albo moreli i do tego parę orzechów - bardzo sycące.
A jak będziesz miał jeszcze ochotę na obiad z rodzicami to zjedz mięso i
surówkę, ale bez ziemniaków.
Jeśli koło 18-19 będziesz jeszcze głodny, to polecam owoce suszone, albo
kawałek gorzkiej czekolady.
Po tygodniu powinieneś zobaczyć efekty takich zmian w jadłospisie.
pozdrawiam, misiczka
--
Prawdziwy charakter wychodzi z człowieka w zagrożeniu i zdenerwowaniu
(Georga E. Moore)
http://www.misiczka.com
|