« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-06-22 06:49:04
Temat: Re[2]: kompostownikWitajcie!
W liście, którego autorem jest Basia przeczytałem:
BK> A z drugiej strny nie powinien być ZA przewiewny, bo wtedy materia wysycha
BK> ze wszystkich stron, zamiast się kompostować:-)
Jeżeli przewiewa wilgotnym powietrzem to nawet się nawadnia.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-06-22 07:02:09
Temat: Re: kompostownik
----- Original Message -----
From: "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, June 22, 2004 8:33 AM
Subject: Re: kompostownik
> Tadeusz Smal wrote:
>
> > ja sobie w tygodniu zbudowalem nowy
> > a w zasadzie drugi i troche wiekszy niz uprzednio
> > zbudowalem go z drewnianych dluzyc ( okolo 15 srednicy)
> > ktore ukladam na przemian miedzy 4 slupami
>
> a potem to zbijasz, skrecasz czy jak?
> bo o ile dobrze zrozumialem to wychodzi taka konstrukcja jak z zapalek
> sie sklada?
> Marx
:)
slupy sa zakopane w ziemi
te dluzyce ukladam od wewnatrz
na jednym poziomie rownoleglo dwa przeciwlegle boki
:)
aktulnie mam go wypelnionego do wysiokosci 80 cm
kolejne dluzyce ukladam gdy mam zapelniony
:)
jak zauwazyles
mozna go rozebrac i zlozyc
:)
nie ma zadnych gwozdzi
mozna zrobic dostep z kazdej strony
po ulozeniu pryzmy mozna wogole rozebrac konstrukcje
i zaczac nowy ukladac w innym miejscu
a pryzma niech sobie dojrzewa
:)
aktualnie mam go ulozonego do 80 cm wysokosci
wyzej bedzie ciezko wjechac taczka
dalej pojade
albo tylko ukladajac 3sciany
albo wkopie jeszcze jeden slup pozostawiajac sobie nizszy wjazd
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-06-22 09:48:45
Temat: Re: kompostownikElfir wrote:
> Kompostownik powinien byc przewiewny, gdyz bakterie rozkladajace martwa
> materie organiczna powinny byc tlenowcami. Bakterie beztlenowe powoduja
> gnicie.
Wlasnie zauwazylem, ze jak wladowalem trawe na kupke, to albo zrobilo
sie z tego siano, albo przy wiekszej kupce, w srodku chyba zgnilo
(wygladalo jak gnojowica) - a jak odroznic rozklad od zgnicia? myslalem
zawsze ze to wlasnie to samo
Marx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-06-22 16:09:43
Temat: Re: kompostownikBasia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup>
> | Prosilbym o porade przy wykonaniu kompostownika
> | Plan mam taki - plytka (20cm) prostokatna dziura w ziemi (1x2m).
> | Dookola obudowac zabejcowanymi (zeby nie gnilo) deskami na wysokosc ok
> | 1m (nie za wysoko?).
Proponuję jednak opalić deski w ognisku, bejcowanie na niewiele się zda.
Opalone wytrzymują już ponad 10 lat bez większego uszczerbku.
> Najważniejsza sprawa - podzielić kompostownik na co najmniej dwie części. W
> jednej będziesz składał bieżące odpady, w drugiej będzie już masa
> dojrzewająca, którą po trochu można wybierać. Druga rzecz - musi być łatwy
> dostęp do tejże masy - jakieś otwieralne drzwiczki/zasuwa itp.
Jak ktoś ma miejsce na 1x2 to najlepiej jest zrobić 3 komory 70x70 max 80x80.
Dobrze jeśli jest to sprzęt łatwo rozbieralny (demontowalny).
Zbyt duże są nieporęczne w obróbce i dłużej robi się w nich kompost.
Przy 3-ch komorach łatwiej jest przerabiać kompost.
[...]
> | Rozumiem ze raz na jakis czas trzeba to przemieszac widlami?
>
> Co najmniej 2x w sezonie.
>
> | Czy to dobry plan?
> | Znajomy wspominal, ze kompost robi sie kilka lat, czy to prawda?
>
> To zależy z czego, jaka jest wilgotność, temperatura, jak często się
> miesza - teoria dość skomplikowana. Można orientacyjnie przyjąć półtora
> roku.
Liczy się też i dostęp powietrza dlatego deski nie mogą przylegać do siebie
ściśle.
> | Do kompostownika bedzie trafiac glownie trawa z ok 150m2 powierzchni) -
> | czy rozmiar kompostownika nie jest zbyt duzy?
>
> Żaden kompostownik nie jest za duży! Przecież masz jeszcze drzewa owocowe,
> prawda? Liście też trzeba gdzieś wrzucać.
Jeśli to ma być głównie trawa to pamiętaj aby przed wrzuceniem do
kompostownika wysuszyc ją maksymalnie, jeśli nie to przekładać torfem lub
posypywać ziemią.
Liśce najlepiej kompostować oddzielnie w pojemniku (walcu) z siatki, zbyt
cenny z nich kompost aby mieszać go z pospolitą trawą.
;-)
Pozdrawiam, Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-06-22 20:02:16
Temat: Re: kompostownik
Użytkownik "Jerzy Nowak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:cb9lk7$pi0$1@inews.gazeta.pl...
> Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> > Użytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup>
> Liśce najlepiej kompostować oddzielnie w pojemniku (walcu) z siatki, zbyt
> cenny z nich kompost aby mieszać go z pospolitą trawą.
> ;-)
> Pozdrawiam, Jerzy
Opowiedz jak dokładnie wygląda taki kompostownik walec.
Czy on leży na ziemi, no bo jak mają tam wejść dżdżownice ?
Czy walec po to żeby go obracać w ten sposób przerabiając ?
Jaka to jest siatka, jak wielkie ma oczka ?
Pytam się dlatego bo mam 20 drzew owocowych i dodatkowo liście dębiny na
okrywanie rabat na zimę.
Chętnie zrobiłabym kompost extra dla tych "najukochańszych".
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-06-23 07:01:26
Temat: Re: kompostownikJerzy Nowak wrote:
> Jeśli to ma być głównie trawa to pamiętaj aby przed wrzuceniem do
> kompostownika wysuszyc ją maksymalnie,
a po co suszyc?
Marx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-06-23 07:08:13
Temat: Re: kompostownikUżytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisał w
wiadomości news:cbba11$5ef$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Jerzy Nowak wrote:
>
> > Jeśli to ma być głównie trawa to pamiętaj aby przed wrzuceniem do
> > kompostownika wysuszyc ją maksymalnie,
> a po co suszyc?
> Marx
>
Właśnie suszyć po to żeby się nie kisiła. Wysuszona trawa nie będzie się
tak zbijać i zatrzymywać dopływ powietrza. Dobre też jest przesypywanie jej
piaskiem lub innym materiałem który nie pozwoli jej się tak zbijać w złoża.
Na słoneczku wyschnie raz dwa, a z pojemnika sieczkę możesz przesuszyć na
jakiejś płachcie.
Z siankiem w ręce
Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-06-23 07:19:05
Temat: Re: kompostownikmiłka wrote:
> Właśnie suszyć po to żeby się nie kisiła.
no dobra, ale czemu ma sie nie kisic? kisi sie = rozklada sie?
Marx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-06-23 07:23:34
Temat: Re[2]: kompostownikWitajcie!
W liście, którego autorem jest Marx przeczytałem:
M> no dobra, ale czemu ma sie nie kisic? kisi sie = rozklada sie?
M> Marx
kisi się = konserwuje się
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-06-23 07:40:21
Temat: Re: kompostownikKrzysztof Marusiński wrote:
> Witajcie!
> W liście, którego autorem jest Marx przeczytałem:
>
> M> no dobra, ale czemu ma sie nie kisic? kisi sie = rozklada sie?
> M> Marx
>
> kisi się = konserwuje się
czy to znaczy ze trawa itp w kompostowniku jest sucha? to po co sie polewa?
Marx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |