Data: 2004-11-03 08:49:52
Temat: Re: koniec zabawy
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> napisał w
wiadomości news:cm90jk$11g2$1@mamut1.aster.pl...
> hmmm, ty naprawde masz obsesje!!
> i ona sie nasila, z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej, postep
> geometryczny, predziutko do optyloga jutro moze byc za pozno......
> czy to moje osobiste wrazenie, czy optymalni zaczynaja przypominac
stare baby opierajace sie na poduszkach w otwartym oknie na parterze,
sluchajace
> jednym uchem radia maryja a noga kopiace wychudzonego kundla??
Ależ to _TY_ powinnaś się "prędziutko udać", ale do psychiatry.
Masz wyraźne zwidy i chore skojarzenia... Może to scenki rodzajowe
z Twojego dzieciństwa? Może Twoje sąsiadki "baby z poduszką w oknie"
rzeczywiście kopały psy? A może dały Ci popalić za łobuzowanie na
podwórku i został Ci uraz, który teraz Ci wyłazi i chętnie przenosisz
go na optymalnych? Co jeszcze Ci chora wyobraźnia podpowie?
Odreagowywanie urazów z dzieciństwa na nas i tak nie przyniesie Ci
ulgi, a Twoja wyobraźnia będzie fiksować coraz bardziej.
Tylko zmiana żywienia pomoże Ci ją uspokoić i spojrzeć na innych
bardziej racjonalnym okiem, biedna, kłamliwa eulalko z
konfabulacjami....
Krystyna
|