Data: 2004-04-22 05:56:05
Temat: Re: kopulowanie
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "alt.religion.albertanism"
<A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns94D26F1FADF99albrtn@130.133.1.4...
> Jednak ja zdecydowanie odrzucam teze, ze kobiety kopuluja
> tylko z tymi mezczyznami, ktorych kochaja, lub chocby lubia.
> To jest wedlug mnie tylko 'sentymentalny mit'.
> Wspomne tylko fakt, ze sa kobiety, ktore placa za uzlugi seksualne,
> albo molestuja seksualnie podwladnych.
Ale przeciez ja nie napisalam, ze kobiety TYLKO z mezczyznami, ktorych
kochaja. Ja po prostu nie zgadzam sie z okresleniem kopulacja dla aktu
milosnego osob, ktore sie kochaja.
I uwazam, ze statystyczna kobieta, ktora ma mozliwosc uprawiania seksu z
mezczyzna, ktorego kocha i mezczyzna, ktorego nie kocha, wiecej satysfakcji
bedzie miala ze zblizenia z tym pierwszym.
> Kiedys zas kobiety po prostu Wydawano za maz" i nikt sie
> specjalnie nie zastanawial, czy wydawana corka, kocha przyszlego
> malzonka, ktorego czasem widziala dopiero na slubie, czy krotko przed.
> A jednak kobiety kopulowaly, rodzily dzieci.
A tak... o ile nie bylo milosci, to tylko kopulowaly. Jak to ktos ladnie
okreslil byly chodzacymi macicami i ich rola w malzenstwie konczyla sie na
urodzeniu i wychowaniu.
> Nie moge pojac dlaczego niektore kobiety tak usilnie wiaza kopulacje
> z miloscia, skoro wiele faktow wskazuje na to, ze mozna kopulowac
> i bez milosci i ludzie to czynili, czynia i beda czynic.
Dlatego, ze dla zblizenie BEZ uczucia, jest inne niz zblizenie z uczuciem. A
poniewaz roznica jest diametralna, to uwazam, ze nie mozna tego nazywac tak
samo.
> Kopulacja byla pierwotna! Milosc pojawila sie dodatkowo znacznie pozniej.
Co nie oznacza, ze milosc, nie zmienia samej kopulacji. A skoro zmienia, to
juz nie jest kopulacja...
Kania
|