korowanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2000-06-14 09:35:43

Temat: korowanie
Od: "Lesław D." <k...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Profesjonalna firma ogrodnicza zaprojektowala i obsadzila ogrod w moim
miejscu pracy. Na trawniku znajduja sie duze wysepki na ktorych rosna
iglaki, byliny i krzewy lisciaste. Zasugerowano mi, aby w tych miejscach
wysypac kore na grubosc 5-8 cm - zapobiegnie to wysychaniu gleby i
jednoczesnie zahamuje rozwoj chwastow. W jednej z ksiazek o iglakach
znalazlem 2 zdania o sciolkowaniu podloza. Czy jest to synonim okorowywania
czy tez mozna wziac z lasu sciolke i posypac miejsca wokol iglakow? Czy ta
druga czynnosc jest dopuszczalna przy krzewach lisciastych i bylinach ?
Inni doradzaja, aby wysepki obsypac grysem kamiennym lub zwirem. Niektorzy
sugeruja, aby wykorzystac agrowloknine i na nia wysypac kore - niepotrzebna
wowczas bedzie tak gruba warstwa kory.
Poniewaz jestem w tych sprawach zupelnie zielony, a nie mam czasu by
szperac po specjalistycznych wydawnictwach prosze Was o porade. z gory
dziekuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-06-14 13:39:19

Temat: Re: korowanie
Od: Sławomir Siudziński <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lesław D." <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:PlI15.8789$DC.216754@news.tpnet.pl...
> Profesjonalna firma ogrodnicza zaprojektowala i obsadzila ogrod w
moim
> miejscu pracy. Na trawniku znajduja sie duze wysepki na ktorych
rosna
> iglaki, byliny i krzewy lisciaste. Zasugerowano mi, aby w tych
miejscach
> wysypac kore na grubosc 5-8 cm - zapobiegnie to wysychaniu gleby i
> jednoczesnie zahamuje rozwoj chwastow.

Profesjonalna???Mam wątpliwości.Gdyby tak było to by wykorowali sami,a
Ty nie miał byś kłopotu i wątpliwości.Oczywiście,że korować i to w miarę
możliwości grubo i najlepiej korą sosnową,drobną,przekompostowaną.Zalety
tego zabiegu opisałeś wyżej,a ,ja jeszcze dodam od siebie,że poprawi to
efekt wizualny ogrodu(będzie po prostu ładniej).
Dobrze by było gdybyś odzielił te wysepki od trawnika dodatkowo paskiem
cienkiego"krawężnika"plastikowego(do nabycia w sklepach ogrodniczych),co
zapobiegnie zarastaniu tych wysepek przez rozrastającą się trawę z
trawnika.

W jednej z ksiazek o iglakach
> znalazlem 2 zdania o sciolkowaniu podloza. Czy jest to synonim
okorowywania
> czy tez mozna wziac z lasu sciolke i posypac miejsca wokol iglakow?
Czy ta
> druga czynnosc jest dopuszczalna przy krzewach lisciastych i bylinach
?

Odradzam.Szkoda niszczyć lasu!

> Inni doradzaja, aby wysepki obsypac grysem kamiennym lub zwirem.

Można.Można także( moim zdaniem) sypać pół na pół tzn.pół rabaty
wykorować(ciemną)korą,a pół(białym)grysem lub drobnym,okrągłym
żwirem.Nie musi to być oczywiście symetrycznie i w lini prostej(dowolnie
i wg.gustu).

Niektorzy
> sugeruja, aby wykorzystac agrowloknine i na nia wysypac kore -
niepotrzebna
> wowczas bedzie tak gruba warstwa kory.

Też dobry pomysł,ale chyba wykonanie kłopotliwe szczególnie wśród bylin.

-- Pozdrawiam
s...@i...pl

--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-06-14 17:52:21

Temat: Re: korowanie
Od: "Jerzy Zając" <T...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Sławomir Siudziński napisał(a) w wiadomości:
<8i81o8$m5i$1@aquarius.webcorp.com.pl>...

>Dobrze by było gdybyś odzielił te wysepki od trawnika dodatkowo paskiem
>cienkiego"krawężnika"plastikowego(do nabycia w sklepach ogrodniczych),co
>zapobiegnie zarastaniu tych wysepek przez rozrastającą się trawę z
>trawnika.

Plastik? Szalenie odradzam. Tylko drewniana palisada, bez wzgledu na cene.

>> Inni doradzaja, aby wysepki obsypac grysem kamiennym lub zwirem.
>
>Można.Można także( moim zdaniem) sypać pół na pół tzn.pół rabaty
>wykorować(ciemną)korą,a pół(białym)grysem lub drobnym,okrągłym
>żwirem.Nie musi to być oczywiście symetrycznie i w lini prostej(dowolnie
>i wg.gustu).

Nie widzi mi sie taki uklad. Albo tym, albo tym. Przy wiekszej suszy kora
bedzie tak lekka, ze pierwszy lepszy wiatr wydmucha ja na grys. Wtedy to
dopiero bedzie brzydko. Mnie sie wydaje, ze tam gdzie sa plozace to grys w
kolorze bialym (szybko schnie, daje duzo ciepla, a co za tym idzie zadnych
chorob grzybowych z nadmiaru wilgoci), a tam gdzie nie ma plozacych to kora.
Palisada w tym przypadku rowniez bedzie pelnic role takowej bariery przed
wydmuchaniem lub wyplukaniem w przypadku bardzo ulewnego deszczu tejze kory.

>Niektorzy
>> sugeruja, aby wykorzystac agrowloknine i na nia wysypac kore -

Jezeli nie ma bylin, sa tylko iglaki to jest to super sprawa. Ja osobiscie
stosuje tkanine rolnicza produkowana przez LENKO, przepuszczajaca wode, a
nie przepuszczajaca chwastow. Stosuja ja chyba wszyscy szkolkarze pod
hodowle w pojemnikach.
Pozdrawiam
Jurek
http://iglaki.agrosan.pl

>
>
>
>--
>Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-06-14 22:11:49

Temat: Re: korowanie
Od: Sławomir Siudziński <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy Zając" <T...@p...fm> napisał w wiadomości
news:pDP15.10807$DC.271394@news.tpnet.pl...
>
> Sławomir Siudziński napisał(a) w wiadomości:
> <8i81o8$m5i$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>
> >Dobrze by było gdybyś odzielił te wysepki od trawnika dodatkowo
paskiem
> >cienkiego"krawężnika"plastikowego(do nabycia w sklepach
ogrodniczych),co
> >zapobiegnie zarastaniu tych wysepek przez rozrastającą się trawę z
> >trawnika.
>
> Plastik? Szalenie odradzam. Tylko drewniana palisada, bez wzgledu na
cene.

Chyba się nie zrozumieliśmy.:-) Miałem na myśli głębokie zakopanie ww
(wystaje ok.1cm,jest w kolorze zielonym i w trawie wogóle nie
widoczny).Zalety;nie gnije,nie próchnieje,przejedzie po tym kosiarką.
Drewniana palisada owszem,owszem,ale już nie tak
praktyczna(gnije,próchnieje no i nie wykosisz przy niej kosiarką).

> >> Inni doradzaja, aby wysepki obsypac grysem kamiennym lub zwirem.
> >
> >Można.Można także( moim zdaniem) sypać pół na pół tzn.pół rabaty
> >wykorować(ciemną)korą,a pół(białym)grysem lub drobnym,okrągłym
> >żwirem.Nie musi to być oczywiście symetrycznie i w lini
prostej(dowolnie
> >i wg.gustu).
>
>
> Nie widzi mi sie taki uklad. Albo tym, albo tym. Przy wiekszej suszy
kora
> bedzie tak lekka, ze pierwszy lepszy wiatr wydmucha ja na grys. Wtedy
to
> dopiero bedzie brzydko. Mnie sie wydaje, ze tam gdzie sa plozace to
grys w
> kolorze bialym (szybko schnie, daje duzo ciepla, a co za tym idzie
zadnych
> chorob grzybowych z nadmiaru wilgoci), a tam gdzie nie ma plozacych to
kora.
> Palisada w tym przypadku rowniez bedzie pelnic role takowej bariery
przed
> wydmuchaniem lub wyplukaniem w przypadku bardzo ulewnego deszczu tejze
kory.

Zgoda można i tak,ale wydaje mi się,że nie ma o co kopi kruszyć:-).Jako
praktyk nie spotkałem się jeszcze z taką suszą i takim wiatrem,aby się
przemieszczała kora(jest w miarę ciężka).Co innego np.torf.Zresztą jest
to ogród reprezentacyjny przed(chyba)porządną firmą i szef nie dopuści
do takiego stanu(wydał duże pieniądze na profesjonalną firmę,która ten
ogród zakładała) :-)
--
Pozdrawiam
s...@i...pl

--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-06-14 22:56:31

Temat: Re: korowanie
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Plastik? Szalenie odradzam. Tylko drewniana palisada, bez wzgledu na cene.

Ja odradzam zarówno palisadę jak i plastik :-)
Drewniana palisada zasłania jednak część roślin (szczególnie Nana
piękności), trudno pod nią porządnie wykosić trawę no i kompozycja robi się
dość "ciężka" dla oka. Choć palisada ma czasem swoje uzasadnienie i
widywałem kompozycje, w których "nie wadzi", a pomaga, to ja nie potrafiłbym
jej wgrać pomiędzy rośliny.
Plastik wkopany dość głęboko (wystający na wysokość darni) nie wygląda źle
jeśli w ogóle "nie wygląda":-) tzn. nie widać go zarówno zimą jak i latem.
Ja optuję za "naturalną" granicą między wysypką korową i trawnikiem -
wystarczy ostrym szpadlem wyrównać granicę raz na rok (potem co dwa lata) -
trochę taniej i o wiele naturalniej.

>>> Inni doradzaja, aby wysepki obsypac grysem kamiennym lub zwirem.

Nie widzę tego co jest w tych wysepkach, ale grys ma chyba uzasadnienie
tylko przy typowo skalnych roślinach, lub kamiennych ogrodach japońskich.
Np. moim zdaniem grys pod ozdobnymi śliwami to jak "spojlery" na "maluchu".
Zresztą z moich doświadczeń wynika, że grys jednak po pewnym czasie
(2-3lata) miesza się z glebą i chwasty przerastają jak chcą. A przy tych
upałach nagrzany grys dla rośliny jest jak kaloryfer.
W tradycyjnych kompozycjach nie odważyłbym się mieszać grysu z korą, ale to
wszystko kwestia założeń: co chcemy osiągnąć i jak zróżnicowane są rośliny w
danej grupie.

Leśnej ściółki nie polecam - zawsze można przytargać jakieś pasożytnicze
grzyby.

Trzy osoby i trzy różne zdania:-)
Dla kogoś kto szuka gotowych recept może być to powód do nieprzespanej nocki
:-) (jeśli ktoś nie wie, to o 2-3 w nocy już zaczyna się szarówka)

Pozdrowienia
p...@r...pl

--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-06-15 05:51:51

Temat: Re: korowanie
Od: "Jerzy Zając" <T...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

>> Sławomir Siudziński napisał(a) w wiadomości:
>> <8i81o8$m5i$1@aquarius.webcorp.com.pl>...

>Chyba się nie zrozumieliśmy.:-) Miałem na myśli głębokie zakopanie ww
>(wystaje ok.1cm,jest w kolorze zielonym i w trawie wogóle nie
>widoczny).Zalety;nie gnije,nie próchnieje,przejedzie po tym kosiarką.
>Drewniana palisada owszem,owszem,ale już nie tak
>praktyczna(gnije,próchnieje no i nie wykosisz przy niej kosiarką).

Racja, myslalem o plastikowej imitacji palisady, pieknie brazowo
wybarwionej. To o czym piszesz ma sens.
Jurek

>
>
>
>
>--
>Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-06-15 08:46:19

Temat: Re: korowanie
Od: Sławomir Siudziński <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> napisał w
wiadomości news:8i92qt$4p5$8@aquarius.webcorp.com.pl...
> Plastik wkopany dość głęboko (wystający na wysokość darni) nie wygląda
źle
> jeśli w ogóle "nie wygląda":-) tzn. nie widać go zarówno zimą jak i
latem.
> Ja optuję za "naturalną" granicą między wysypką korową i trawnikiem -
> wystarczy ostrym szpadlem wyrównać granicę raz na rok (potem co dwa
lata) -
> trochę taniej i o wiele naturalniej.

Oczywiście.Można i tak,ale nie wiem czy zauważyłeś,że zabieg ten
uszkadza korzenie rośliny,która rośnie na tej wysepce(szczególnie
iglastym).

Życzę więcej snu(chyba,że jesteś sową?)! :-)
--
Pozdrawiam
s...@i...pl

--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-06-15 09:00:17

Temat: Re: korowanie
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka) szukaj wiadomości tego autora

A ja nie odradzam. plastikowy kraweznik, tyle ze wkopany gleboko, zeby
nic nie bylo widac. wytrzymuje wszystko, lacznie z kosiarka zylkowa. pod
warunkiem, ze to kraweznik gardeny. inne sa duzo slabsze. poza tym nie
prochnieje.
Dorota

Jerzy Zając wrote:
>
> Sławomir Siudziński napisał(a) w wiadomości:
> <8i81o8$m5i$1@aquarius.webcorp.com.pl>...
>
> >Dobrze by było gdybyś odzielił te wysepki od trawnika dodatkowo paskiem
> >cienkiego"krawężnika"plastikowego(do nabycia w sklepach ogrodniczych),co
> >zapobiegnie zarastaniu tych wysepek przez rozrastającą się trawę z
> >trawnika.
>
> Plastik? Szalenie odradzam. Tylko drewniana palisada, bez wzgledu na cene.
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-06-15 09:44:10

Temat: Re: korowanie
Od: "aMiraK" <a...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>.Oczywiście,że korować i to w miarę
> możliwości grubo i najlepiej korą sosnową,drobną,przekompostowaną.

Czy taka kora nadaje sie do sciolkowania WSZYSTKIEGO?
Pod iglakami wyglada naturalnie, ale nie ze wszystkim sie dobrze skomponuje.
Jakie inne materialy ( oprocz grysu, wlokniny) stosuje sie do sciolkowania?
Kiedys byla dyskusja ma temat wykorzystania skoszonej trawy , ale zdaje sie
zdania byly podzielone . Czytalam tez, ze swietne sa wyrwane chwasty, ale
nie jestem przekonana ...

Pozdrawiam
Mira :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-06-19 12:43:54

Temat: Odp: korowanie
Od: "basia" <b...@z...polsl.gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik aMiraK <a...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:Kz125.13491$D...@n...tpnet.pl...

> Jakie inne materialy ( oprocz grysu, wlokniny) stosuje sie do
sciolkowania?
> Kiedys byla dyskusja ma temat wykorzystania skoszonej trawy , ale zdaje
sie
> zdania byly podzielone . Czytalam tez, ze swietne sa wyrwane chwasty, ale
> nie jestem przekonana ...

Co do chwastów, to ja jestem przekonana w 100%, że do ściółkowania się nie
nadają. W zeszłym roku obcięłam sobie przekwitła macierzankę (bez nasion!) i
rzuciłam niedbale na ganek, żeby się trochę podsuszyła prze wywaleniem na
kompost. I jaka piękna kępa macierzanki rośnie tam w tym roku. Te chwasty
mniej więcej tak samo - nasiona dojrzewają nawet w stanie "ściętym". Wolę
nie oglądać rezultatów ściółkowania:)

Do ściółkowania wykorzystuje się jeszcze przegniły obornik i kompost.

Pozdrawiam, Basia.