Użytkownik Kruszyzna napisał:

>>
> Ja się na baletki-balerinki nie obrażam, wreszcie coś normalnego
> nie-na-obcasie-i-nie-z-czubem :)
jak nie na obcasie? wszystkie maja kacze obcasy
>
>> :))))) a jaki farbujesz?
>
>
> Wella blue velvet. Na opakowaniu był soczysty, ciemny brąz z
> charrrrrakterkiem, a wyszedł soczysty fiolecik. Nie powiem, pasuje mi
> to. Mąż kibicując mi w trakcie koloryzacji: "A to już tak zostanie? Bo
> na razie masz włosy koloru koszulki" :) No, teraz efekt koszulki jest
> nieco mniejszy, ale to jest pierwszy fiolet, który tak intensywnie
> wyszedł na moich włosach. Pewnie "sprane buraczki" czekają mnie za jakiś
> czas, ale ja akurat Wellę lubię, więc może nie będzie tak źle. A jak
> będzie, to poprawię ;)
noooo, mi sie przypomnialo jak poprosilam mame zeby mi zafabowala wlosy
w liceum. mialam wtedy 16 lat i wybralam sobie cos rudego...a ze ja mam
blond wlosy...mama zafarbowala, najpierw bylo wsciekle poamaranczowe i
chciala zmywac boo co mi na tej glowie wyjdzie...w koncu wytrzymalam te
farbe 30 minut...wyszla mi taka czerwien ze nie jedna pancura mi
zazdroscila hehehe
na obozie, zanim w pociag wsiadlam to juz na peronie mnie wszyscy
kojarzyli - zarowa ;)
natomiast, wakacje sie skonczyly, mama mowi farbujemy na cos bo do
szkoly tak nie pojdziesz...blond wyszedlby rozowy...no wiec
braz...mialam ciemno brazowe wlosy z zielonym polyskiem...to wlasnie
Wella ;)


>
> łomatkubosku, a w jakim odcieniu ten Egipt? Zimny piasek pustyni? :))
no mi to na platynowy blond wyglada ;-)
>
> Krusz.
>


--
* Justyna - walkie!
* http://walkie.cegla.art.pl & http://shanties.art.pl
* http://www.grupa.szantymaniak.pl/?walkie!
* Nawet ząb bywa wstawiony!