Strona główna Grupy pl.rec.uroda kosmetyczka men...

Grupy

Szukaj w grupach

 

kosmetyczka men...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-03-11 17:07:22

Temat: kosmetyczka men...
Od: "B.P." <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś spotkał się w gabinecie kosmetycznym z "panem kosmetyczką"??? ;-)

Pozdrawiam
Bartosz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2006-03-11 17:43:26

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "xxl" <x...@x...ok> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "B.P." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:duv07p$sdd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktoś spotkał się w gabinecie kosmetycznym z "panem kosmetyczką"??? ;-)
>

Szeczrze powiem ze wolał bym Panią niż Pana - punktu widzenia faceta :-)

Sorki za OT


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-11 18:57:28

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "B.P." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:duv07p$sdd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czy ktoś spotkał się w gabinecie kosmetycznym z "panem kosmetyczką"??? ;-)

W gabinecie to nie, ale u nas w Olsztynie w punkcie Inglota pracuje pan...
Może się nie znam, w końcu mężczyźni są wizażystami i takie tam, tylko nie
wiem, czy on jest. Wygląda na nieco zakłopotanego :). Jakoś to dziwnie tak
widzieć mężczyznę w sklepie typowo dla "bab"...

Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-11 19:31:23

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "B.P." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:duv07p$sdd$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Czy ktoś spotkał się w gabinecie kosmetycznym z "panem kosmetyczką"??? ;-)

kurcze nie - i oby nie. mnostwo jest fryzjerow damskich - facetow,
wizazystow, widzialam 2 manikiurzystow, ale pana kosmetyczka nie widzialam.
wole chodzic do pan. nawet jak mi facet myje glowe, to mnie to stresuje:(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-11 19:31:58

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: Aneczka <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

B.P. napisał(a):
> Czy ktoś spotkał się w gabinecie kosmetycznym z "panem kosmetyczką"??? ;-)

Tak. W Rzeszowie w którymś gabinecie niedaleko Rynku pracował pan - co
prawda nie widziałam, żeby robił depilację, czy czyszczenie twarzy, ale
przekłuwanie uszu, masarze twarzy, nakładanie maseczek, wreszcie
"suszenie buzi" (nie pamiętam jak się to zwało, ale taka maszynka,
której końcówką jeździ się po bardzo tłustej skórze) - to tak :)

--
Pozdrówki,
Aneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-12 10:20:42

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to sobota, 11 marca 2006 20:31 użytkownik
siliana, sącząc kawkę, wyklepał:

> nawet jak mi facet myje glowe, to mnie to stresuje:(

No, a wyobraź sobie, że idziesz na dawno obiecaną depilację brazylijską,
wchodzisz do salonu, a tam facet czeka i przesyła Ci szeroki uśmiech :))

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-12 12:34:56

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "B.P." <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Dzięki za info! Pytam, bo mam ochotę studiować kosmetologię,
a jeżeli nie wyjdzie to uczyć się w studium kosmetycznym. Tylko
właśnie zastanawiam się czy to wiąże się tylko i wyłącznie z pracą
w gabinecie kosmetycznym? Może ktoś wie coś, na ten temat?

Pozdrawiam
Bartosz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-12 21:49:08

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "B.P." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dv14kv$eso$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Dzięki za info! Pytam, bo mam ochotę studiować kosmetologię,
> a jeżeli nie wyjdzie to uczyć się w studium kosmetycznym.

A mogę zapytać, dlaczego akurat taki wybór? Taka jestem ciekawska po
prostu...

> Tylko właśnie zastanawiam się czy to wiąże się tylko i wyłącznie z pracą
> w gabinecie kosmetycznym? Może ktoś wie coś, na ten temat?

Pracuję z studium policealnym, gdzie uczą się kosmetyczki i myślę, że
wyglądałbyś _bardzo_ dziwnie, gdybyś uczył się wśród, powiedzmy, 15
wypindrzonych panienek. I nie to, że mam jakieś uprzedzenia, ale tak sobie
myślę, że byłoby to jakieś... krępujące, i dla Ciebie, i dla dziewczyn, a
kto wie, może i nawet dla niektórych prowadzących zajęcia. Ja, szczerze
mówiąc, nie wyobrażam sobie, że ktoś opowiada o depilacji bikini lub o
maseczkach błotnych połączonych z masażem biustu, w towarzystwie faceta. No,
nie tyle faceta, co faceta, kto też miałby się czymś takim teoretycznie
zajmować.
Żeby nie było, ja się nie uprzedzam, ale niektórzy mogą.

Żeby nie było całkiem OT, to jak widzisz, po kosmetologii można uczyć
przedmiotów zawodowych w szkołach policealnych, oczywiście pod warunkiem, że
masz ukończony kurs pedagogiczny. Takie kursy można zrobić albo normalnie w
cyklu kształcenia (to zależy, czy uczelnia organizuje), albo na własną rękę
w Centrum Edukacji Nauczycielskiej czy innych placówkach kształcenia.

Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-12 23:02:06

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dv0slq$mt4$3@inews.gazeta.pl...

> No, a wyobraź sobie, że idziesz na dawno obiecaną depilację brazylijską,
> wchodzisz do salonu, a tam facet czeka i przesyła Ci szeroki uśmiech :))

nie wiem, jaka to brazylijska, ale domyslam sie, ze bikini?:) lekarza nie
traktuje jak mezczyzny, ale chyba nie dalabym rady pokazac
facetowi-kosmetyczce obrzydliwych paznokci, czy owlosionych nog:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2006-03-12 23:05:20

Temat: Re: kosmetyczka men...
Od: Aduś <4...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

sq4ty napisał(a):

> Pracuję z studium policealnym, gdzie uczą się kosmetyczki i myślę, że
> wyglądałbyś _bardzo_ dziwnie, gdybyś uczył się wśród, powiedzmy, 15
> wypindrzonych panienek

Masz negatywne nastawienie do osob uczacych sie tego zawodu? Okreslenie
"wypindrzone" ma raczej negatywny wydzwiek. Jesli uzylas go do
okreslenia osob, ktore lubuja sie w kosmetykach, dbaja o swoj wyglad,
interesuja sie w jaki sposob mozna pielegnowac skore, zapobiegac oznakom
starzenia sie itp., to chyba niechcacy zwrocilas sie do wiekszosci
grupowiczek.



Aduś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kostium kąpielowy- rozmiar 70C?
potwierdzenie oryginalnosci
czy to są czółenka??
najstarszy zapach na rynku?
Własnie stuknęłam nosem o ścianę

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »