« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-06-23 13:10:35
Temat: Re: kosmetyki.
Użytkownik "Iza Radac'" <i...@i...org> napisał w wiadomości
news:bd6nc2$o1i$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Chaciur" <gchat@na wirtualnej polsce.pl> napisał w wiadomości
> news:bd6kvs$t2m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Warto też zapoznać się z 2 stroną dyskusji kolagenowej.(...)
> > Stosowanie kolagenu od wewnątrz
> > jest delikatnie mówiąc niemożliwe.
Nikt Ci nie każe go stosować, wystarczy tylko go zjadać, oczywiście w
umiarkowanych ilościach, a organizm będzie wiedział co z nim zrobić... ;)
Chociaż... pewnie u Ciebie akurat wywołałby niestraność...
> Tak jak niemożliwym jest, iż nabierzemy rozumu podjadajac możdżek :-DDD
; DDD
> http://www.resmedica.pl/zdart7017.html
> (nadmiar glukozy niszczy kolagen, nie weim tylko, co to ten NADMIAR....)
Piękna stroniczka... Iza, dzięki... : )
Weguski, czytacie?
Pozdrawiam
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-06-23 14:14:47
Temat: Re: kosmetyki.Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bd6i81$lt4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "małgosia" <g...@z...com.pl> napisał w wiadomości
> news:bd6hdo$cu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > proszę powiedzieć, w czym znajduje się kalogen, by móc "stosować" go od
> > wewnątrz?
>
> Akurat to wszystko, co nie jest w modzie, czyli wszelkie podroby.
Salcesony,
> flaczki, skórki wieprzowe, galarety, żelatyna itp.
> W każdym razie w żadnych roślinach kolagenu nie ma.
Co komu po takim kiepskim bialku, jakim jest kolagen? Ile trzeba tego zjesc,
by cokolwiek sie wchlonelo przy przyswajalnosci 8%? I po co sie katowac
zjadajac jakies obrzydliwosci, skoro kolagen jest syntetyzowany bez
problemow w ustroju, a sklada sie praktycznie z aminokwasow endogennych,
czyli rowniez wytwarzanych w ustroju? Jak widac, zabobon ma sie calkiem
dobrze w 21. wieku.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-06-23 14:29:09
Temat: Re: kosmetyki.Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bd6u8h$pb1$1@news.onet.pl...
> > http://www.resmedica.pl/zdart7017.html
> > (nadmiar glukozy niszczy kolagen, nie weim tylko, co to ten NADMIAR....)
>
> Piękna stroniczka... Iza, dzięki... : )
> Weguski, czytacie?
Czytamy.
"Z powodu przeładowania glukozą najdotkliwiej cierpi tkanka łączna
odpowiedzialna za młodzieńczy wygląd i wigor człowieka. Glukoza niszczy
wytwór tej tkanki - substancję o znaczeniu kluczowym dla zdrowia, młodości i
życia - kolagen. Kolagen jest fundamentem skóry, paznokci, włosów, wiązadeł,
ścięgien, stawów, kości, naczyń krwionośnych i limfatycznych oraz systemu
naprawczego i układu odpornościowego."
Tyle, ze to nie my mamy problemy z wygladem skory, lamliwoscia paznokci i
wypadajacymi wlosami.
"Kolagen
- występuje jedynie w artykułach pochodzenia zwierzęcego, hamuje destrukcję
i sprzyja regeneracji tkanki łącznej, opóźnia procesy starzenia. W aptekach
można kupić kolagen farmaceutyczny."
Krysiu, poprosimy o komentarz. To przeciez twoj ulubiony temat: spisek
lekarzy i przemyslu farmaceutycznego.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-06-23 14:31:35
Temat: Re: kosmetyki.dziekuje za rady:)
ja cwicze z plyta, ktora byla swojecgo czasu w VICIE.
[3-4 razy w tygodniu]
do tego rower i basen.
kupilam jakas specialna gabke, ktora sciera naskorek i zel izotoniczny.
pora chyba zainwestowac w kremik ..
pozdrawiam ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-06-23 16:07:53
Temat: Re: kosmetyki.
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:bd722q$plq$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bd6i81$lt4$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "małgosia" <g...@z...com.pl> napisał w wiadomości
> > news:bd6hdo$cu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > proszę powiedzieć, w czym znajduje się kalogen, by móc "stosować" go
od
> > > wewnątrz?
> >
> > Akurat to wszystko, co nie jest w modzie, czyli wszelkie podroby.
> Salcesony,
> > flaczki, skórki wieprzowe, galarety, żelatyna itp.
> > W każdym razie w żadnych roślinach kolagenu nie ma.
>
> Co komu po takim kiepskim bialku, jakim jest kolagen? Ile trzeba tego
zjesc,
> by cokolwiek sie wchlonelo przy przyswajalnosci 8%?
Podejrzewam, że u Ciebie, jako kilkunastoletniego wegetarianina
prawdopodobnie
w ogóle by się nie wchłonął, a może i dostałbyś biegunki... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-06-23 16:50:54
Temat: Re: kosmetyki.abrakadabra <d...@w...pl> napisał(a):
> dziekuje za rady:)
> ja cwicze z plyta, ktora byla swojecgo czasu w VICIE.
> [3-4 razy w tygodniu]
> do tego rower i basen.
> kupilam jakas specialna gabke, ktora sciera naskorek i zel izotoniczny.
>
> pora chyba zainwestowac w kremik ..
>
Ja plyte z Vity tez mam ,na poczatku cwiczylam-pierwsze dni hmmm usioasc nie
moglam tak mnie miesnie bolaly,ale jakos zaprzestalam cwiczyc z wrodzonego
mi lenistwa.Mozesz jeszcze zainwestowac w masaze np.Endermologie( drogie i
trzeba wziac serie).A kremik kup.I nie patrzac na dyskusje -opty-wege jaka
sie przy okazji wywiazala-upiecz sobie pasztet ze skorkami wieprzowymi w
skladzie.Wbrew calej dyskusji,ktora sie obok toczy,jedzenie skorek dobrze
wplywa na wyglad cery.A pasztet moze byc jakims odstepstwem od diety,albo
wkomponuj go po prostu w posilki.Pozdrawiam Hafsa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-06-23 17:09:03
Temat: Re: kosmetyki.Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bd78kr$m4b$1@news.onet.pl...
> Podejrzewam, że u Ciebie, jako kilkunastoletniego wegetarianina
> prawdopodobnie
> w ogóle by się nie wchłonął, a może i dostałbyś biegunki... ;)
Chodzilo Ci zapewne o to, ze jestem wegetarianinem z kilkunastoletnim
stazem. Prawdopodobnie ten kolagen nie dotarlby nawet do mojego jelita, ale
co to ma do rzeczy? Ustosunkujesz sie do meritum sprawy?
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-06-24 06:36:13
Temat: Jest: plyta z Vity, Bylo: kosmetyki> Ja plyte z Vity tez mam ,na poczatku cwiczylam
Z ciekawosci - te zestawy cwiczen z Vity dlugie, krotkie? Kto prowadzi?
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-06-24 09:50:16
Temat: Re: plyta z Vity, Bylo: kosmetyki
Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bd8rgk$h56$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Ja plyte z Vity tez mam ,na poczatku cwiczylam
>
> Z ciekawosci - te zestawy cwiczen z Vity dlugie, krotkie? Kto prowadzi?
Cwiczenia trwaja rowno godzine,najpierw 15 minut rozgrzewki a potem
cwiczenia na poszczegolne partie ciala,prowadzis instruktor-nikt chyba
znany,podjae jak cwiczenie wykonac i liczy.Mozna sie zmeczyc.Pierwszy raz
skonczylam tylko rozgrzewke,dlaej nie bylam w stanie,a potem juz caly zestaw
wykonywalam bez problemu.Pozdrawiam Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-06-24 10:33:25
Temat: Odp: plyta z Vity, Bylo: kosmetykiUżytkownik Hafsa <h...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bd96n8$loi$...@i...gazeta.pl...
> Cwiczenia trwaja rowno godzine,najpierw 15 minut rozgrzewki a potem
> cwiczenia na poszczegolne partie ciala,prowadzis instruktor-nikt chyba
> znany,podjae jak cwiczenie wykonac i liczy.Mozna sie zmeczyc.Pierwszy raz
> skonczylam tylko rozgrzewke,dlaej nie bylam w stanie,a potem juz caly
zestaw
> wykonywalam bez problemu.
A mozna to jeszcze gdzies nabyc? Dawno temu byl numer z plyta? Napisalabym
do nich, czy mozna kupic numer archiwalny, ale nie wiem, ktory to =]
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |