| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-22 18:06:53
Temat: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?Witam wszystkich,moze ktos mi poradzi,co tu zrobic,gdy po zjedzeniu juz
wszystkiego,co mialam zjesc w ciagu dnia,wieczorem nachodzi to "cos" co
zawsze przekresla efekty mojej diety,czyli szukanie czegos pysznego.Nie z
glodu a z checi ruszania geba.No i zaczyna sie,na przemian slodkie i
slone,nie,nie w ciazy nie jestem na 10000%.Probowalam juz 1.pic wode,2myc
zeby i plukac mietowym plynem do plukania ust i nic....Jak tak dalej pojdzie
przytyje 100 kg i bede sie miala w koncu czym chwalic.Co tu zrobic????
Pozdrawiam Hafsa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-22 19:02:11
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
Użytkownik "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> napisał:
> Witam wszystkich,moze ktos mi poradzi,co tu zrobic,gdy po zjedzeniu juz
> wszystkiego,co mialam zjesc w ciagu dnia,wieczorem nachodzi to "cos" co
> zawsze przekresla efekty mojej diety,czyli szukanie czegos pysznego.(...)
Co tu zrobic????
Wieczorny glod jest najbardziej zdradliwy, bo to, co wrzucisz na noc, nie
ma szans sie spalic (chyba, ze przez pol nocy bedziesz pedalowac na rowerze
;-))))
Mnie pomaga goraca herbata z lyzeczka cukru.
Picie wody mineralnej na mnie dziala w ten sposob, ze po kwadransie umieram
z glodu.
saluty!
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-22 19:22:36
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?Iza Radac' <i...@i...org> napisał(a):
>
> Wieczorny glod jest najbardziej zdradliwy, bo to, co wrzucisz na noc, nie
> ma szans sie spalic (chyba, ze przez pol nocy bedziesz pedalowac na rowerze
> ;-))))
Hmmm,w nocy raczej spie.
> Mnie pomaga goraca herbata z lyzeczka cukru.
> Picie wody mineralnej na mnie dziala w ten sposob, ze po kwadransie umieram
> z glodu.
no wlasnie,to tez moja obserwacja.Probowalam herbat-roznych,efekt
zaden.Prosze o inne opcje.Pozdrawiam Hafsa-glodomor od kilku dni
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-06-22 19:30:17
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?Iza Radac' <i...@i...org> napisał(a):
>> Ale czy probowalas herbaty z cukrem? To wazne...
> Jeszcze jedna propozycja: "bawarka" - szklaneczka herbaty, lekko oslodzonej
> ze sporą porcja mleka.
> "Zamula" na dluzszy czas :-)
Problem w tym,ze nie lubie herbaty z cukrem,ale sprobuje.Herbaty z mlekiem
na razie pic nie moge-lecze swoj chory brzuszek a efekt jest taki,ze po
calym dniu racjonalnej diety na noc nazeram sie po kolei
paluszkami,czekoladkami ,serem zoltym,truskawkami itd,na zmiane slodkie-
slone az pojde spac.Nie bede sie klasc spac o 18....Efekt jest taki,ze
brzuch boli jeszcze bardziej....
Wiec sprobuje tej herbaty z cukrem.Pozdrawiam Hafsa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-22 19:34:07
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
Użytkownik "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bd4r7t$hv0$1@inews.gazeta.pl...
> Witam wszystkich,moze ktos mi poradzi,co tu zrobic,gdy po zjedzeniu juz
> wszystkiego,co mialam zjesc w ciagu dnia,wieczorem nachodzi to "cos" co
> zawsze przekresla efekty mojej diety,czyli szukanie czegos pysznego.
Zrób BitkeŚmitke szybko zamula ;))))
Slawek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-06-22 19:36:19
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?slawek <s...@g...pl> napisał(a):
>
>
> Zrób BitkeŚmitke szybko zamula ;))))
Mnie nie zamula,po takim deserku,mija pol godzinki i juz jestem gotowa jesc
np.paluszki z kminkiem.
A ja juz limit na dzien wyczerpalam,wiec nie moge dokladac B i T,bo wtedy
nici z diety,nici z odchudzania i nici z mojej silnej woli,ktorej ostatnio
mi mocno brakuje.Nawet nie motywuje mnie to,ze jade za kilkanascie dni nad
morze....Hafsa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-06-22 19:38:27
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
Użytkownik "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> napisał:
> no wlasnie,to tez moja obserwacja.Probowalam herbat-roznych,efekt
> zaden.Prosze o inne opcje.Pozdrawiam Hafsa-glodomor od kilku dni
Ale czy probowalas herbaty z cukrem? To wazne...
Jeszcze jedna propozycja: "bawarka" - szklaneczka herbaty, lekko oslodzonej
ze sporą porcja mleka.
"Zamula" na dluzszy czas :-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-06-22 20:08:17
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
Użytkownik "Hafsa " <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bd50fj$1mm$1@inews.gazeta.pl...
> slawek <s...@g...pl> napisał(a):
>
> >
> >
> > Zrób BitkeŚmitke szybko zamula ;))))
>
>
> Mnie nie zamula,po takim deserku,mija pol godzinki i juz jestem gotowa
jesc
> np.paluszki z kminkiem.
> A ja juz limit na dzien wyczerpalam,wiec nie moge dokladac B i T,bo wtedy
> nici z diety,nici z odchudzania i nici z mojej silnej woli,ktorej ostatnio
> mi mocno brakuje.Nawet nie motywuje mnie to,ze jade za kilkanascie dni nad
> morze....Hafsa
>
>
Nie pozostaje ci wobec tego nic innego jak tylko zasubskrybować jakąś nowa
nieznaną dotychczas grupe dyskusyjną i o głodzie wkrótce zapomnisz ;))))
Slawek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-22 21:11:21
Temat: Re: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
Użytkownik "slawek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bd5252$6md$1@inews.gazeta.pl...
> Nie pozostaje ci wobec tego nic innego jak tylko zasubskrybować jakąś nowa
> nieznaną dotychczas grupe dyskusyjną i o głodzie wkrótce zapomnisz ;))))
Hafsa jest już na DO.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-06-22 21:38:09
Temat: Odp: co tu zrobic ,gdy na wieczor dopada glod?
> Witam wszystkich,moze ktos mi poradzi,co tu zrobic,gdy po zjedzeniu juz
> wszystkiego,co mialam zjesc w ciagu dnia,wieczorem nachodzi to "cos" co
> zawsze przekresla efekty mojej diety,czyli szukanie czegos pysznego.Nie z
> glodu a z checi ruszania geba.No i zaczyna sie,na przemian slodkie i
> slone,nie,nie w ciazy nie jestem na 10000%.Probowalam juz 1.pic wode,2myc
> zeby i plukac mietowym plynem do plukania ust i nic....Jak tak dalej
pojdzie
> przytyje 100 kg i bede sie miala w koncu czym chwalic.Co tu zrobic????
> Pozdrawiam Hafsa
>
pewnie ci to nie pomoze, ale moze pocieszy ze cierpie na ten sam zespol
nadglodomornosci wieczornej od lat!
pomaga jeno wyjscie z domu do poznych godzin wieczornych, co zaburza nieco
rytm rodzinny!
pozdrawiam i lacze sie w bolach
Hesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |