Data: 2004-06-14 12:18:00
Temat: Re: koszyk wilklinowy
Od: JotHa <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AnnaB. napisał(a):
> Cześć!
> Wzięłam się za obszywanie koszyczka wiklinowego. Konkretnie za wyłożenie
> bawełną jego wnętrza Nie mam czemu się przyjrzeć i nie wiem, jak przymocować
> tę wyściółkę do brzegów koszyczka, by nie było z zewnątrz widać ściegów.
Robie chyba najbanalniej.
Biore przycieta tkanine ale tak, aby jakeis 8 cm co najmniej wystawalo
na zewnatrz. Wykladam wnetrze koszyka, a na zawnatrz, na obwodzie
zawiazuje albo w okolo obwodu fantazyjne sznukrki, itp. lub z kolei
sciagam tkanina wyscielajaca (kwa rogi w jedna strone raczki kosza) i to
obwiazuje tasiemka. Wowczas sznureczki mam tylko w dwoch stron.
A wole ten sposob, bo mozna zawsze wyprac 'wnetrze'. :)
Mozna tez pobawic sie w obszycie tkaniny wyscielajacej wkolo kulonem
(ale tkanina tez na zewnatrz musi wystawac) i wowcza w zaleznosci od
inwencji w rulon wciagac sznureczki, tasiemki, czy pasek tkaniny
kontrastowy, czy tez w kolorze spodu.
Powodzenia
Pozdrawiam
Asia
|