Data: 2011-01-18 10:24:14
Temat: Re: krem
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-18 11:10, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 18 Jan 2011 10:55:44 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-17 18:18, Aicha pisze:
>>> W dniu 2011-01-17 17:06, Ikselka pisze:
>>>
>>>>> bywa trzeba długo myć oczy, a i tak ślad na ręczniku zostanie. Ale co
>>>>> tam, ręcznik można uprać (najlepiej używać ciemnych ręczników i tego
>>>>> tuszu nie widac :D
>>>> Jasne, można stosować też osobne, małe ręczniczki do twarzy.
>>> I po co to wszystko? Ja bez tuszu, bez kremów, bez cieni, bez
>>> zmarszczek. Czasem błyszczyk albo pomadka. Nie muszę się bać, że mnie
>>> mężczyzna rano nie pozna i ucieknie z krzykiem :D
>>>
>> Hm, a ja właśnie wczoraj kupiłam sobie pierwszy raz cień do powiek i
>> maskarę (no, maskarę to już kiedyś mi się zdarzyło mieć), bo muszę być
>> niedługo bardzo kobieca na ważnej imprezie. Pech chciał, że akurat
>> wdepnęłam w ten wątek i się zaczęłam zastanawiać, czy to nie był poważny
>> błąd z tymi zakupami. A pan ochroniarz w rossmannie to myślałam, że
>> korzenie zapuści obserwując moje paniczne poszukiwania i długotrwałe
>> wybieranie. ;)
>>
>
> Wyrzuć. Szpilki, kiecki i torebki też.
Tu za dużo do wyrzucania by nie było. No i trochę szkoda, bo mało
używane, lepiej dla córki zostawię. ;-P
> Takoż i biustonosze
Tych nie wyrzucę, bo wkrótce musiałabym zawartość w plecaku nosić albo
po chodniku ciągnąć.
Ewa
|