krem dla 28 latki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-11-21 16:47:19

Temat: krem dla 28 latki
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

jaki krem na dzień / na noc polecicie dla 28 latki?
od roku uzywam wlasciwie tego samego kremu
preventi dermiki, cala seria, czyli na noc, na dzien, pod oczy, maseczka :)
jestem zadowolona, ale ostatnio pomyslalam sobie, mozeby cos zmienic.

jaki krem polecilybyscie zamiast preventi (czyli w podobnej cenie, moze troche
drozszy, dla podobnych klientow, a jesli drogi, to musi byc absolutna
rewelacja)

i jeszcze druga moja slabosc - tusz do rzes,
dostałam kiedys w prezencie tusz YSL wodoodporny
od tego czasu go kupuje, bo jestem z niego zadowolona,
moze warto sprobowac czegos innego?

pozdr
ostryga

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-21 17:03:20

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "Agnieszka" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1b66.000000e6.45632d96@newsgate.onet.pl...
> jaki krem na dzień / na noc polecicie dla 28 latki?

Na noc polecam Olay Age Defying.Bardzo fajnie odzywia i wygladza skore.
Na dzien uzywam tylko matujacych bo mam tlusta skore wiec nie polecam
nic, bo nie wiem jaki masz rodzaj cery( poza tym znam tylko produkty do
tlustej).

> i jeszcze druga moja slabosc - tusz do rzes,
> dostałam kiedys w prezencie tusz YSL wodoodporny
> od tego czasu go kupuje, bo jestem z niego zadowolona,
> moze warto sprobowac czegos innego?

Swojego czasu uzywalam Max Factor 2000 kalorii , pozniej lash lift tej
samej firmy a obecnie uzywam Air Max Astora i jestem bardzo bardzo
zadowolona. Zreszta wszystkie trzy sa swietne moim zdaniem, pogrubiaja i
wydluzaja rzesy bardzo fajnie je unoszac. Ten ostatni jest jednak najtanszy
a efekt wlasciwie ten sam co pozostalych dlatego pozostane przy nim na
dluzej:)

Pozdrawiam
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-21 17:26:49

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga napisał(a):

> i jeszcze druga moja slabosc - tusz do rzes,
> dostałam kiedys w prezencie tusz YSL wodoodporny
> od tego czasu go kupuje, bo jestem z niego zadowolona,
> moze warto sprobowac czegos innego?

YSL Volume Effet Foux Cils, moj faworyt, ale ostatnio po 1 miesiacu jest
praktycznie do wywalenia. Diora, Diorshow, HR, Surrealist. Diorshow
pogrubia, wydłuza, bardzo dobry. HR delikatniejszy, ale tez ładnie wydłuza

--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-21 20:25:35

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > Na noc polecam Olay Age Defying.Bardzo fajnie odzywia i wygladza skore.
> Na dzien uzywam tylko matujacych bo mam tlusta skore wiec nie polecam
> nic, bo nie wiem jaki masz rodzaj cery( poza tym znam tylko produkty do
> tlustej).

wg dermatologa mam tlusto mieszaną

> > i jeszcze druga moja slabosc - tusz do rzes,
> > dostałam kiedys w prezencie tusz YSL wodoodporny
> > od tego czasu go kupuje, bo jestem z niego zadowolona,
> > moze warto sprobowac czegos innego?
>
>
> Swojego czasu uzywalam Max Factor 2000 kalorii , pozniej lash lift tej
> samej firmy a obecnie uzywam Air Max Astora i jestem bardzo bardzo
> zadowolona.

tez długo mialam 2000 kalorii i tez bylam zadowolona, a potem
dostalam ten YSL i uznalam ze jest jednak o klase lepszy od 2000 kalorii
chodzi glownie o latwosc aplikacji
(czyli umalujesz sie jednym niedbalym pociagnieciem o 6 rano,
a wygladasz jakbys kazda rzese pieczolowicie malowala godzine siedzac przed
lustrem)
pozdr ostryga

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-11-21 21:02:26

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > jaki krem na dzień / na noc polecicie dla 28 latki?
>
> Na noc polecam Olay Age Defying.Bardzo fajnie odzywia i wygladza skore.
> Na dzien uzywam tylko matujacych bo mam tlusta skore wiec nie polecam
> nic, bo nie wiem jaki masz rodzaj cery( poza tym znam tylko produkty do
> tlustej).

zapomnialam spytac - czy to nie za powazny krem dla 28 latki?
nazwa brzmi powaznie, (niczym dla 40tki)
pozdr
ostryga

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-11-21 21:28:59

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "Agnieszka" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1b66.0000012d.45636962@newsgate.onet.pl...
>
> zapomnialam spytac - czy to nie za powazny krem dla 28 latki?
> nazwa brzmi powaznie, (niczym dla 40tki)

Nie sadze:) Mam 29 i uzywam. Buzka jest naprawde fajna rano.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-11-21 21:34:09

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "Agnieszka" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1b66.00000123.456360bf@newsgate.onet.pl...
>
> wg dermatologa mam tlusto mieszaną

No to mniej wiecej tak jak ja. Na dzien uzywam Normaderm Vichy, kiedys
uzywalam taki z cynkiem Garniera Pure cos tam (chyba!:) Normaderm jest fajny
bo lekki i dobrze matuje, nie swiece sie po nim jak pieskowe jajka:)
Garniera tez byl dobry, wiele tanszy tyle, ze jakos nie lubie kremow z tubki
ale to taki moj grymas bo co to za roznica w tubce, sloiczku czy z
pompka.Jesli efekt ma byc pozadany to wszystko jedno:)
Niemniej jednak zastanawiam sie caly czas co te kremy daja oprocz
matowienia i nawilzania. Stare jeszcze nie jestesmy ale niebawem przydaloby
sie uzywac cos przeciw zmarszczkom a te z pewnoscia na ten problem niewiele
(albo nic) nie daja:(

> tez długo mialam 2000 kalorii i tez bylam zadowolona, a potem
> dostalam ten YSL i uznalam ze jest jednak o klase lepszy od 2000 kalorii
> chodzi glownie o latwosc aplikacji
> (czyli umalujesz sie jednym niedbalym pociagnieciem o 6 rano,
> a wygladasz jakbys kazda rzese pieczolowicie malowala godzine siedzac
przed
> lustrem)

No tak, przy max factorze nakladam dwie warstwy, zreszta przy air maxie
tez.
YSL napewno jest super tyle, ze jego cena tez:) Poki co pozostane przy
swoich "przecietnych" faworytach:)

Pozdrawiam
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-11-22 07:12:37

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "Yaga" <y...@R...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ejvcsn$cao$1@news.onet.pl...

> YSL Volume Effet Foux Cils, moj faworyt, ale ostatnio po 1 miesiacu jest
> praktycznie do wywalenia. Diora, Diorshow, HR, Surrealist. Diorshow
> pogrubia, wydłuza, bardzo dobry. HR delikatniejszy, ale tez ładnie wydłuza

Diorshow też polecam.
Ostatnio testuję Hypnose Lancome i w sumie też mi się podoba.

Pozdrawiam, Yaga

--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-11-23 10:57:04

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

agnieszka:

> > > wg dermatologa mam tlusto mieszaną
>
> No to mniej wiecej tak jak ja. Na dzien uzywam Normaderm Vichy, kiedys
> uzywalam taki z cynkiem Garniera Pure cos tam (chyba!:) Normaderm jest fajny
> bo lekki i dobrze matuje, nie swiece sie po nim jak pieskowe jajka:)
> Garniera tez byl dobry, wiele tanszy tyle, ze jakos nie lubie kremow z tubki
> ale to taki moj grymas bo co to za roznica w tubce, sloiczku czy z
> pompka.Jesli efekt ma byc pozadany to wszystko jedno:)

moze zatem sprobuje vichy
uzywam podkladu vochy od lat i jestem zadowolona.
w ogole mam tendencje ze jak cos mi sie spodoba, to uzywam nawet po kilka lat
ciagle, bez zmiany i eksperymentow
mam wrazenie, ze szkoda kasy na nieudane eksperymenty. :)
ale z drugiej strony, moze jest cos lepszego i warto cos zmienic?

> Niemniej jednak zastanawiam sie caly czas co te kremy daja oprocz
> matowienia i nawilzania. Stare jeszcze nie jestesmy ale niebawem przydaloby
> sie uzywac cos przeciw zmarszczkom a te z pewnoscia na ten problem niewiele
> (albo nic) nie daja:(

ja z kolei sie zastanawiam, czy typowe kremy przeciwzmarszczkowe kladzione
na tlusta cere z tendencjami do pryszczy (jak moja)
nie "obciążą" jej za bardzo i nie wywolaja pryszczy wlasnie.

> No tak, przy max factorze nakladam dwie warstwy, zreszta przy air maxie
> tez.
> YSL napewno jest super tyle, ze jego cena tez:) Poki co pozostane przy
> swoich "przecietnych" faworytach:)

mialam wyrzuty jak ten tusz YSL pierwszy raz sama sobie kupowalam
(argumenty z cyklu "pogielo cie?? tyle kasy za tusz?,
zwlaszcza ze to moj maz duzo zarabia, a ja raczej sredniawo)
skoro jednak tusz jest moim glownym kosmetykiem kolorowym,
i nie jest tak, ze od razu skupuje cienie chanel i pomadki lancome
i pol perfumerii w moim domu zalega,
to zaakceptowalam cene tego tuszu :))
pozdr
ostryga

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-11-23 11:45:36

Temat: Re: krem dla 28 latki
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:6825.000000bf.45657e7f@newsgate.onet.pl...
> ja z kolei sie zastanawiam, czy typowe kremy przeciwzmarszczkowe kladzione
> na tlusta cere z tendencjami do pryszczy (jak moja)
> nie "obciążą" jej za bardzo i nie wywolaja pryszczy wlasnie.

Jestem w tym samym wieku i tylko do oczu zaczelam stosowac, jakies kremiki
:)
Ja mam cere sucha, ale jakis czas temu zaczal sie u mnie problem z
wypryskami, co szybko wyplenila moja dermatolog i teraz zaleca mi kremy
nawilzajace, ale jednoczesnie nie obciazajace skory, najlepiej takie w
ktorych skladzie jest kwas hialuronowy, jedynie na mroz czy gdy jest
wysuszona to na noc cos bardziej regenerujacego. Dodatkowo zeby cere
utrzymac w dobrym stanie i dbac o nia najlepiej chodzic co jakis czas na
zabiegi odmladzajace, mikrodermabrazje, maseczki, takie ktore cere
odswiezaja i regeneruja, ale na co dzien nie ma potrzeby uzywania kremow
przeciwzmarszczkowych ;)

--
pozdr,
ewka