Renya <r...@p...fm> napisał(a):

>
>
> Po latach walki z cerą mieszaną typu T wciąż się zastanawiam - czym się
> smarować na noc? Po kremach na noc/tłustych/półtłustych zdarza się, że
> skronie mam bardzo suche. Od kilku dni eksperymentalnie na noc stosuję
> Nivea Soft - czyli krem nawilżający, i zaczynam wygladać dobrze, zwłaszcza,
> że ten na dzień Pond's Active Balance ma matować i ponoć tuszować wady cery
> mieszanej - co akurat dobrze mu wychodzi.
> Czyli suche kawałki skóry twarzy lepiej natłuszczać czy nawilżać? Bo nie
> rozumiem różnicy.
>
> --
> Renya
> http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=703
> Ja osobiscie rowniez mam skore tlusta o znaku literki T i uzywam tylko 1
kremu regulujaco-matujacego(Avon) i jestem z niego bardzo zadowolona, do
tego uzywam zelu oczyszczajacego do cery tlustej(Avon)-zamiast mydla czy
wody.Rano przemywam twarz tonikiem regulujaco-matujacym(Avon)i po toniku
wklepuje krem a wieczorkiem myje twarz zelem i wklepuje krem. Najlepiej
uzywac kosmetykow tej samej seri wiec najlepij czy to bedzie tonik czy krem
pochodzily z jedej firmy ,gdyz taka kuracja jest skuteczniejsza.
Marta


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/