Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "ostryga" <z...@v...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: krem na pierwsze zmarszczki
Date: Wed, 11 Apr 2007 14:42:56 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 44
Message-ID: <evil4k$f28$1@news.onet.pl>
References: <w...@i...frompoznan>
<5...@n...onet.pl>
<eviao5$1h4$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: chello062179020074.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1176295380 15432 62.179.20.74 (11 Apr 2007 12:43:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Apr 2007 12:43:00 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-Sender: wxrg0+pza8GnxiSxf839/JYsV82a/ceK
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:143911
Ukryj nagłówki
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:eviao5$1h4$1@news.dialog.net.pl...
> nie oszukujmy sie ze kremy zatrzymaja pojawianie sie zmarszczek.
> szczegolnie dostepne w rosmanie :)
bez przesady.
w rossmanie jest wiele dobrych kosmetykow ze sredniej polki.
a i firmowe rossmanowe niezle - np. oliwka do demakijazu oczu - bodajze ze 4
zeta
a nie znam nic lepszego co szybciej zmaze makijaz (- nawet ten zrobiony
wodoodpornym tuszem YSL. ;)
albo isana body lotion - taniutkie a dobre - wlasnie odkrylam, ze jest wrecz
identyczne w uzytkowaniu co moj ulubiony hamamelis Yves rocher. (pierwsze 6
zeta, to drugie ze 30 - po co przeplacac?)
ale jesli chodzi o kremy do twarzy - to faktycznie nie ma co oszczedzac.
BTW, ktos uzywal Yves Rocher, krem na pierwsze zmarszczki?
> co do wyrzucania kasy to kazdy ma inna skore i co innego bedzie pasowalo
> wiec gwarancji nie ma zadnych.
jasne. ale jednak opinie innych ułatwiaja orientację.
> dodatkowo codziennie filtry i okulary nie kratowe :)
> nawilzanie,spacery,wysypianie sie ,brak stresu ;-)odpowiednie
> odzywianie,suplemantacja od wew.
haha - wysypianie sie? spacery? brak stresu?
science fiction.
ale to prawda, ze zaden krem nie zastapi tych czynnikow.
ostatnio w sobote, po kolejnym tygodniu intensywnej pracy, wstawania o 6
rano codziennie, nocnych tlumaczeniach tekstow, itd itp, nalozylam
perfekcyjny (w moim pojeciu) make up, uczesalam sie ladnie, a profesor
psychologii na moich studiach zaocznych i tak do mnie "kobieto, wyglądasz
strasznie. myslalas ze zamalujesz te wory pod oczami. ale to na nic." (nie
napisze co mu odpowiedzialam, hehe)
Więc teraz wiecie, czemu szukam cudownego kremu??? ;)
pozdr.
o.
|