Data: 2000-04-13 07:29:58
Temat: Re: krwawienie w ciazy/czy to niebezpieczne?
Od: Iwa <b...@l...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
luiza napisał(a):
>
> Jestem w 11 tyg ciazy. Do tej pory mialam plamienia (brunatne), przechodzily
> i wracaly. Lekarz przepisal mi hormony. Po ostatniej wizycie stwierdzil ze
> wszystko jest w porzadku i moge chodzic.
> Nastepnego dnia po wyjsciu poczulam jak krew cieknie mi po nogach. Bylo tego
> z pol szklanki, jasnej, bezskrzepowej krwii. Zadzwonilam przerazona do
> lekarza, kazal mi lezec i wziasc jakis hormon (pregnyl
> - gonadotropine kosmowkowa). Powiedzial ze nie jest to niebezpieczne takie
> jasnoczerwone krwawienie.
> Mialam skurcze macicy ale do poronienia istotnie nie doszlo. Czty lekarz
> faktycznie ma racje ze to nie jest niebezpieczne i czy mam szanse aby
> wszystko bylo OK???
>
> pozdrawiam,
>
> Luiza
NATYCHMIAST zmień lekarza!!! Ja po takiej akcji leżałam miesiąc w szpitalu.
Przez tydzień nie wolno było mi w ogóle wstawać z łóżka. Od wyjścia ze szpitala
nie wolno było mi prawie nic robić. Nawet myć włosów (nie wolno brać rak do
góry). "Zjadłam" setki tabletek - dosłownie - setki. Stosowałam się do zaleceń
lekarza. Dziś mam ślicznego syna. Urodziłsię tylko 14 dni przed terminem.
Chcesz "pogadać"? Zapraszam na priva.
Iwona i 9m Marek
|