| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-29 15:05:27
Temat: krwiodawstwo a ból głowywitam grupowiczów.
od jakiegoś czasu regularnie oddaję krew. w sumie nazbierało się
jakieś 5 litrów.
w tym miesiącu przy badaniu okazało sie że czegoś we krwi mam za mało
i nie zostałem dopuszczony do pobrania.zalecono mi jeść wiecej
warzyw.po 3-4dniach zaczęła mnie boleć głowa. jest to ból mało
odczuwalny jednak podpada mi to.dotychczas regularnie oddawałem.
cz w z wiązku z nieoddaną krwią może mnie boleć głowa? byćmoze jest
jej poprstu za dużo.
mój kolega który też oddaje ma podobne obiawy a nawet krwawienie z
nosa.
co sądzicie o tym?
pozdrawiam Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-29 15:52:12
Temat: Re: krwiodawstwo a ból głowy
Użytkownik "brus78" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1185721527.099011.132300@19g2000hsx.googlegroup
s.com...
witam grupowiczów.
od jakiegoś czasu regularnie oddaję krew. w sumie nazbierało się
jakieś 5 litrów.
w tym miesiącu przy badaniu okazało sie że czegoś we krwi mam za mało
i nie zostałem dopuszczony do pobrania.zalecono mi jeść wiecej
warzyw.po 3-4dniach zaczęła mnie boleć głowa. jest to ból mało
odczuwalny jednak podpada mi to.dotychczas regularnie oddawałem.
cz w z wiązku z nieoddaną krwią może mnie boleć głowa? byćmoze jest
jej poprstu za dużo.
mój kolega który też oddaje ma podobne obiawy a nawet krwawienie z
nosa.
Krwi w zdrowym organizmie nie jest nigdy za dużo !
Organizm stale utrzymuje ilość krwi na odpowiednim poziomie, pod warunkiem,
że ma z czego tą krew tworzyć np. żelazo II
Przyczyn bólu głowy może być wiele, jednak nie przypuszczam by była to za
duża ilość krwi.
Jakie masz ciśnienie ?
Pozdrawiam !
WOJO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-29 20:55:08
Temat: Re: krwiodawstwo a ból głowy
> Jakie masz ciśnienie ?
nie zmierzyli mi ostatnio ale moje ciśnienie waha się w granicach
120/80
więc jest raczej dobre.w dzień kiedy odesłali mnie z pobrania krwi
czyli
jakieś 10 dni temu miałem kleszcza w pachwinie.
wyciągnąłem go amiejsce zdezynfekofałem. na drugi dzień po tym
pryskałem działkę środkiem chwastobójczym. głowa zaczęła mnie boleć
po
około 3 dniach od kleszcza i 2 dniach po pryskaniu.
te 3 rzeczy zbiegły mi się w czasie 2 dni więc ciężko mi to skojażyć.
u mnie wszyscy twierdza ze to napewno nie od kleszcza ale ja nie
jestem tego taki pewny.
dzięki za odpowiedź. pozdrawiam Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-29 22:18:20
Temat: Re: krwiodawstwo a ból głowy
Użytkownik "brus78" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1185742508.557913.296790@b79g2000hse.googlegrou
ps.com...
> Jakie masz ciśnienie ?
nie zmierzyli mi ostatnio ale moje ciśnienie waha się w granicach
120/80
Możemy więc teoretycznie wykluczyć jako przyczynę bólu głowy :)
około 3 dniach od kleszcza i 2 dniach po pryskaniu.
te 3 rzeczy zbiegły mi się w czasie 2 dni więc ciężko mi to skojażyć.
u mnie wszyscy twierdza ze to napewno nie od kleszcza ale ja nie
jestem tego taki pewny.
I słusznie, że nie jesteś pewny !
Na jakiej podstawie twierdzą, że można olać kleszcza ?!
Co do opryskiwania - jeżeli zachowałeś zalecane środki ostrożności - okulary
ochronne, maska - to raczej nie powinno być przyczyną takiej reakcji
organizmu, zwłaszcza po dwóch dniach.
Tutaj masz ciekawą stronę jako lekturę dla tych, którzy "machnęli ręką" na
kleszcza :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza
Jeżeli objawy, o których piszesz dalej nie ustępują, to jutro jesteś u
lekarza !
Pozdrawiam !
WOJO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |