« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2004-06-13 18:45:27
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenieOn Sun, 13 Jun 2004 19:03:38 +0200 I had a dream that puchaty
<p...@b...pl> wrote:
> Wartość z okolic 500 - 700 zł miesięcznie jest dla części ludzi zbyt niska
> by dla niej zrezygnować z możliwości poszukiwania innej pracy i/lub
> dorabiania na boku.
> Nie nazywałbym ich wszystkich obibokami.
Obiboki i lenie, bo pracy można szukać też pracując.
Widocznie mają obecnie więcej niż 500-700, jak tylu nie chcą.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2004-06-13 18:47:02
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenieOn Sun, 13 Jun 2004 19:17:32 +0200 I had a dream that Mrowka <m...@b...pl>
wrote:
> Kumpela dostala propozycje pracy za 500-600zl.
> Za samo mieszkanie placi 400zl,a co z reszta oplat ,jedzeniem?
> Ona szuka pracy takiej za ktora bylaby w stanie sie utrzymac.
> Zasilek wynosci 450zl wiec jezeli ktos ma do wyboru pracowac za 500,w tym
> zaplacic 50zl za bilet miesieczny to woli siedziec na zasilku pol roku,to
> chyba logiczne.
No właśnie to nie jest logiczne - i w tym jest cały problem tych ludzi.
Pracując, nawet za 100 zł zdobywa się praktykę i doświadczenie, co
pomoże znaleźć w przyszłości lepszą i bardziej płatną pracę.
Jak ktoś woli siedzieć w domu, to jest leniem albo ma wybitnie małą
wyobraźnię.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2004-06-13 18:51:14
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenieGrzegorz Janoszka wrote:
>>Wartość z okolic 500 - 700 zł miesięcznie jest dla części ludzi zbyt niska
>>by dla niej zrezygnować z możliwości poszukiwania innej pracy i/lub
>>dorabiania na boku.
>>Nie nazywałbym ich wszystkich obibokami.
>
> Obiboki i lenie, bo pracy można szukać też pracując.
Uhm. A na rozmowy kwalifikacyjne kiedy się umawiać? W czasie przerwy
obiadowej, czy za każdym razem jak gdzieś zaproszą na rozmowę brać urlop
albo L4? Bardzo proszę o logistyczne rozwiązanie problemu poszukiwania
pracy, kiedy jest się uwięzionym od poniedziałku do piątku między 8 a 16
w tymczasowym miejscu pracy.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2004-06-13 18:56:53
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Mrowka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cai803$ksp$1@news.onet.pl...
>
> > Poza tym, gdybym ja nie miał co do garnka włożyć, to bym pracował nawet
> > za 400 zł.
>
> 400zl to ona placi czynszu....wiec nadal nie mialaby co do gara wlozyc....
A jak nie pracuje to za czynsz nie musi płacić ??!!
Monika Zaskoczona
p.s. W firmie, w której obecnie pracuję zaczynałam ponad 4 lata temu. Miałam
wtedy 500 PLN na rękę i pół etatu.... Dziś mam hmmmm... trochę więcej....
100 metrowe mieszkanie, za które czynsz w połowie opłaca mi firma, samochód
służbowy, szanse na bardzo poważny awans i zapewnienie stałego zatrudnienia,
dopóki istnieje firma. Może dlatego, że nigdy nie dałam właścicielom firmy
odczuć, że za 500 PLN to mnie się nie opłaca z domu wychodzić....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2004-06-13 18:59:42
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnccp81a.4lj.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> A u mnie programować? :)
Niestety nie,cale zycie pracowala w handlu( sprzedawca).
> Poza tym, gdybym ja nie miał co do garnka włożyć, to bym pracował nawet
> za 400 zł.
400zl to ona placi czynszu....wiec nadal nie mialaby co do gara wlozyc....
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2004-06-13 19:01:24
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnccp88u.4lj.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> No właśnie to nie jest logiczne - i w tym jest cały problem tych ludzi.
> Pracując, nawet za 100 zł zdobywa się praktykę i doświadczenie, co
> pomoże znaleźć w przyszłości lepszą i bardziej płatną pracę.
>
Grzegorz,ktos kto jest samotna matka nie moze powiedziec dziecku:sorki maly
ale jedziemy caly miesiac na sucharach bo mama musi zdobyc praktyke ...
Magsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2004-06-13 19:09:24
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Mrowka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cai8n4$skm$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cai8f5$2ov$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > A jak nie pracuje to za czynsz nie musi płacić ??!!
>
> Jest na zasilku i szuka pracy.
Ale płaci czynsz ?
Domyślam się, że tak
Zatem ma do wyboru:
1. 450 PLN minus 400 PLN czynszu = 50 PLN + siedzenie na pupie
albo
2. 600 PLN minus 400 PLN czynszu - ewentualne koszty dojazdu do pracy = 200
PLN (bez siedzenia na pupie) + ewentualne doświadczenia + ewentualne szanse
na podwyżkę
Alternatywa nr 1 nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego (dopóki koszty
dojazdu nie będą wyższe niż 150 PLN miesięcznie) ani życiowego. Szczególnie
jeśli się jest sprzedawcą i raczej nie można się spodziewać, że nagle się
pojawi oferat za 3 k PLN.
pozdr
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2004-06-13 19:12:00
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cai8f5$2ov$1@atlantis.news.tpi.pl...
> A jak nie pracuje to za czynsz nie musi płacić ??!!
Jest na zasilku i szuka pracy.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2004-06-13 19:12:38
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Mrowka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cai838$pok$1@news.onet.pl...
>
> Grzegorz,ktos kto jest samotna matka nie moze powiedziec dziecku:sorki
maly
> ale jedziemy caly miesiac na sucharach bo mama musi zdobyc praktyke ...
A jak nie pracuje to co? Ośrodek Pomocy Społecznej da na coś więcej niż
sucharki?
Bo jak bym nie patrzyła, to nigdzie nie widzę skąd miałyby się wziąć
dodatkowe pieniądze, przy założeniu, że korzysta się tylko z zasiłku dla
bez.
BTW mam wrażenie, że pracodawcy chętniej przyjmują ludzi, którzy właśnie
gdzieś pracują, niż tych, którzy są bezrobotnymi (właśnie przez owo
podejrzenie, że jak ktoś nie ma pracy to jest obibokiem)
pozdr
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2004-06-13 19:27:48
Temat: Re: kryzys w związku a zmęczenie
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10014916BD@jplwan
t003.jasien.net...
> Uhm. A na rozmowy kwalifikacyjne kiedy się umawiać? W czasie przerwy
> obiadowej, czy za każdym razem jak gdzieś zaproszą na rozmowę brać urlop
> albo L4? Bardzo proszę o logistyczne rozwiązanie problemu poszukiwania
> pracy, kiedy jest się uwięzionym od poniedziałku do piątku między 8 a 16
> w tymczasowym miejscu pracy.
O. A gdzie jest taka fajna praca, że tylko od 8 do 16?
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |