Data: 2013-04-20 18:40:55
Temat: Re: ks. Tischner
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 20 Kwi, 17:54, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sat, 20 Apr 2013 06:11:36 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
>
> > Czyż istnieje jakikolwiek wspólny język pomiędzy mną ,a zapamiętałą w
> > wierze katoliczką? Cokolwiek bym powiedział, ona przymierzy to do
> > swojej doktryny. W niej wszystko jest już roztrzygnięte ,gdyż ona zna
> > już ostateczną prawdę o wszechświecie -co sprawia, iż jej
> > człowieczeństwo ma zupełnie odmienny charakter,
>
> Ano. A co, ma dać się przerobić? Wtedy będzie zunifikowane pod schemacik
> autora czyli ok?
> :->
>
> > i z mojego punktu
> > widzenia, niezmiernie dziwaczny.
>
> Jak się chce z kimś dojść do porozumienia, to nie ma bata - trza choć na
> chwilę czasem zmieniać punkty. Siedzenia.
>
> > Aby z nią mógł dojść do ładu musiałbym
> > skruszyć te jej ostateczne prawdy
>
> Nio, nie ma to jak "niekatolicki" dar i sposób przekonywania innych do
> swych racji. Bo ci katolicy cholera to są w stanie wojny permanentnej ze
> współczesnym światem! A jak wojna, to kruszywo!
> :->
> --
> XL
> Rektor Politechniki Warszawskiej... śpiewa,
proszempaństwa:http://www.youtube.com/watch?v=0lefTo
Sdo-c
Tak jak komuniści ta sama paranoja_ cywilizacja zła którą sobie
komuchy i katolicy uroili non stop ich atakuje , każda krytyka to atak
na kościół cywilizacji zła, czyli na partie, ich wodza w oblężonej
twierdzy.
I tylko syczeć, nienawidzieć, narzucać gówna jednego ukochanego
wodza Stalina na krzyżu.
|