Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: księżyc kontra słońce -simplepost
Date: Mon, 7 May 2007 01:18:39 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 100
Message-ID: <f1lnco$1ct$1@news.onet.pl>
References: <f0tgbd$1an$1@inews.gazeta.pl> <0...@n...onet.pl>
<f1k0kd$nc4$1@inews.gazeta.pl> <f1kbus$2di$1@news.onet.pl>
<f1lefe$3m5$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: bws27.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1178493144 1437 83.29.242.27 (6 May 2007 23:12:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 6 May 2007 23:12:24 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1807
X-Sender: gX93wTE/3Dy5XRrGVNujnv2W3C/q0fgc
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1807
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:138857 pl.sci.psychologia:369983
Ukryj nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f1lefe$3m5$1@inews.gazeta.pl...
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
> news:f1kbus$2di$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@g...pl>
> > news:f1k0kd$nc4$1@inews.gazeta.pl...
> > > pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
(cięcie)
> Niestety Drogi Panie, treści zawarte w tym cytowanym poście
> to także psychologia - brzydka bo prawdziwa... boleśnie prawdziwa
> i śmiertelnie prawdziwa. Nie pisałem tego aby kogoś rozbawiać.
> nie,nie,nie
> Edward Robak*
> Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
> ~>°<~
> Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
Jednak pisałeś Pan tą wypowiedź, w osobie pierwszej.
Kategorycznie punktując krzykiem zdania. Własne, jak sądzę, opinie.
A ponieważ wcześniej napiąłeś mi żyłkę w tym samym temacie,
dokładnie tak samo plącząc pojęcia, więc wreszcie się wypowiedziałem.
Aluzje nie docierały.
Tak żeś się Pan zagłębił w filozoficzno_matematyczno_odmienną dziedzinę,
iż straciłeś Pan z oczu coś co ważniejsze od ustalenia pkt 1/Re.
Ale nawet w tym temacie popełniasz Pan gruby błąd określając statyczność
punktu.
Ale może i dobrze. Pańskie błędy gwarantują, że nie rozpaplasz Pan tajemnic
których nie znasz, w okrzyku "Eureka!".
Ja będąc na wpoły świadom, jestem za rozbijaniem tępych umysłów,
poprawianiem ich sprawności. Ale też nie do przesady publicznie, gdzie każdy
może przyjść usmażyć jaja i nazwać to jajecznicą. To nie wiedza, a algorytm.
Czyli wybrany_wyszarpany element z wiedzy w celu praktycznego zastosowania.
Od tego są podręczniki wszelkiej maści. Od dłubania w ziemi, po latanie w
niebiesiech.
Jeśli o cokolwiek mi kiedyś chodziło, to nie o nauczenie się kolejnych
algorytmów, a o umiejętność samodzielnego ich wytwarzania, z możliwością
przewidzenia skutków szerzej pojętych niż tylko bezpośrednia skuteczność.
W poście o którym mowa, obnażasz Pan pełną nieznajomość tematu. Ani to
zaleta, ani wada. Jednak wykluczyłbym z Pańskich tekstów
"stwierdzanie"_kategoryczność. Po za tym kategoryczność może być nastawiona
tylko na "maupę w danym temacie", lub jest doktrynacją, uzurpatorstwem, etc.
A znowuż, aby narzucić kategoryczne stwierdzenie, pomiędzy partnerami,
trzeba posiadać autorytet u partnera.
Tylko dziecko przed mistrzem, może być kategoryczne podświadomie ufając, że
mistrz darzy go tak dużą miłością, iż pozwoli mu, to, przemyśleć postawę
dziecka.
Kategoryczne dzieci są ufniejsze, liczą na to, że świat przyjmie ich
postawę.
Gdybyś poświęcił Pan więcej uwagi metafizyce, zamiast dowodom dla m.f.f.
efekt mógłby być "nie oczekiwany" :-))
Choć chwilowowo, nie wchodzi to w system Nobla.
Zauważ też Pan. Rockowiec nie widzi country.
Tak jak Techno, zobaczy Mozarta, tylko w mozart-techno.
Są kroki jak kolumny.
To schiza wielu. Artystów, żyjących z artyzmu... głównie "swojej kolumny".
Z artyzmu przechodząc w rzemiosło.
A jest tylko jedna, jedyna dziedzina, w której tak wytrwale można trwać.
Jak popatrzysz na nasze czasy, to rzemieślników zastępują automaty.
Jeszcze niedawno mówiło się o południowej Ameryce jako o płucach Ziemi.
Dzisiaj jest to Tajga.
Ostatnie płuco.
A jak płuco dziś, to jutro rak.
Znam raki. I nie kolor jest tu dominantem.
Jeśli nie czuje się Pan na siłach, wydać Swój Wielki Komunikat, radziłbym
szczerze,
odpoczynek. Obok mnie jest puszcza, są góry, jest morze.
Jest parę miejsc na Ziemi gdzie człowiek może odetchnąć. Jest sezon.
Określ Pan miejsce. Jakaś kasa się znajdzie. Nie na psp, bo oprócz paru, to
sami wyrwijgrosze.
To, gdzie jedziesz?
Wysyłanie człowieka, gdy się wie że, może mieć obstrukcję, jest
niekompatybilne z marzeniami.
Ale można stolerować.
Zdemokracić.
Ubierz w słowa myśli, a real Ci uściśli.
ett
|