« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-21 12:12:17
Temat: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiwitam!
chcialbym uzyskac 'ocene' takiego zachowania:
mam kolege, mlody czlowiek, przystojny, inteligentny, aczkolwiek bardzo
wstydliwy, niesmialy, denerwuje sie jak ma zamowic pizze...
dziwi mnie to bo moim zdaniem nie powinien miec takich kompleksow, a
moze to cos innego? jak w ogole rodza sie tego typu zachowania?
czy glowny wplyw na to maja zdarzenia z dziecinstwa? tak to na razie
sobie tlumacze (choc nie wiem co takiego moglo mu sie przydarzyc ;]), ja
nie jestem niesmialy, raczej ekstrawertyczny, w przeciwienstwie do owego
kolegi, a jednak dosc dobrze sie rozumiemy, prosze o wyjasnienie w jaki
sposob ksztaltuja sie postawy, od jakich czynnikow to zalezy glownie?
--
Pozdrowienia,
Dominik (Olorin) Koza, czyli asinus asinorum ;]
k...@c...pl
"to nic nie boli, wiec wyrwij sie z mentalnej niewoli" (staszewski) ;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-21 16:02:25
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikihey!
hm nie jestem psychologiem ale duzo sie zastanawialam nad tym co wplywa na
czlowieka i przesto on jest taki a nie inny
uwazam ze to srodwisko.
a co do twojego kolegi to bardzo mozliwe ze ma nieska samo ocene i przesto
nie wierzy w siebie wiec boi sie
zalawiac rozne rzeczy , tu nie chodzi o niesmialosc ale o strach przed
ludzmi i ich odrzuceniem
gudrum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-21 17:11:19
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiUżytkownik "gudrum":
> hm nie jestem psychologiem ale duzo sie zastanawialam nad tym co wplywa na
> czlowieka i przesto on jest taki a nie inny
> uwazam ze to srodwisko.
> a co do twojego kolegi to bardzo mozliwe ze ma nieska samo ocene i przesto
> nie wierzy w siebie wiec boi sie
Chyba jednak nie jest to właściwa diagnoza. IMO bardzo to uproszczone
wyjaśnienie. Skąd wiesz, że ten chłopak "nie wierzy w siebie"? Znam mnóstwo
osób "wierzących w siebie", o bardzo wysokim stopniu samooakceptacji, a
które jednocześnie mają pewne "zahamowania", podobne do tych, o których
pisał kolega. Interpretowanie tego brakiem wiary w siebie to - jak sądzę -
zbyt wygodne wytłumaczenie. Może jest tu jakiś psycholog prawdziwy i powie
coś na ten temat...???
amnesiac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-21 18:48:03
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynniki
Użytkownik <Dominik Koza>; "Olorin" <k...@c...pl-antyspam> napisał w
wiadomości news:MPG.17a418945d06d0539896b4@news.tpi.pl...
> witam!
>
> chcialbym uzyskac 'ocene' takiego zachowania:
niska samoocena spowodowana przemoca psychiczna
tak dzieje sie IMHO w wiekszosci przypadkow
oscar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-21 20:21:41
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiamnesiac_wawa <a...@p...onet.pl> napisał(a):
>Znam mnóstwo
> osób "wierzących w siebie", o bardzo wysokim stopniu samooakceptacji, a
> które jednocześnie mają pewne "zahamowania", podobne do tych, o których
> pisał kolega. Interpretowanie tego brakiem wiary w siebie to - jak sądzę -
> zbyt wygodne wytłumaczenie. Może jest tu jakiś psycholog prawdziwy i powie
> coś na ten temat...???
Z checia poslucham takiego psychologa.
Ja mam podobnie.... jakby wszystko na zimno przeanalizowac (co czesto robie),
to powinienem byc czlowiekiem o bardzo wysokiej pewnosci siebie,
samoakceptacji, itp. ... a jednak tak nie jest :( i nie wiem gdzie lezy
przyczyna, a juz tym bardziej jak z tym walczyc?
Pomozecie?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-21 22:21:23
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiNajprawdopodobniej twoj kolega boi się brakiem akceptacju drugiej osoby
(nawet podswiadomie) boi sie tego ze jednym "nieostroznym" posunieciem moze
wszystko zepsuc. Zaloze sie ze twoj kolega nie ma wielu przyjaciol i "boi"
sie poznawac nowych ludzi bo nie wie czy zostanie przez nich zaakceptowany.
Użytkownik <Dominik Koza>; "Olorin" <k...@c...pl-antyspam> napisał w
wiadomości news:MPG.17a418945d06d0539896b4@news.tpi.pl...
> witam!
>
> chcialbym uzyskac 'ocene' takiego zachowania:
>
> mam kolege, mlody czlowiek, przystojny, inteligentny, aczkolwiek bardzo
> wstydliwy, niesmialy, denerwuje sie jak ma zamowic pizze...
>
> dziwi mnie to bo moim zdaniem nie powinien miec takich kompleksow, a
> moze to cos innego? jak w ogole rodza sie tego typu zachowania?
>
> czy glowny wplyw na to maja zdarzenia z dziecinstwa? tak to na razie
> sobie tlumacze (choc nie wiem co takiego moglo mu sie przydarzyc ;]), ja
> nie jestem niesmialy, raczej ekstrawertyczny, w przeciwienstwie do owego
> kolegi, a jednak dosc dobrze sie rozumiemy, prosze o wyjasnienie w jaki
> sposob ksztaltuja sie postawy, od jakich czynnikow to zalezy glownie?
>
> --
> Pozdrowienia,
> Dominik (Olorin) Koza, czyli asinus asinorum ;]
>
> k...@c...pl
>
> "to nic nie boli, wiec wyrwij sie z mentalnej niewoli" (staszewski) ;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 08:31:21
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiwho: oscar; adress: o...@k...net.pl; date: Sun, 21 Jul 2002 20:48:03
+0200; wrote:
> niska samoocena spowodowana przemoca psychiczna
> tak dzieje sie IMHO w wiekszosci przypadkow
przemoc psychiczna? sa jednak ludzie, ktorzy przed takimi rzeczami
potrafia sie bronic, dlaczego inni nie potrafia? to mnie interesuje,
dlatego pytania
--
Pozdrowienia,
Dominik (Olorin) Koza, czyli asinus asinorum ;]
k...@c...pl
"to nic nie boli, wiec wyrwij sie z mentalnej niewoli" (staszewski) ;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 08:31:22
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiwho: Ufo; adress: u...@w...pl; date: Mon, 22 Jul 2002 00:21:23 +0200;
wrote:
> Najprawdopodobniej twoj kolega boi się brakiem akceptacju drugiej osoby
> (nawet podswiadomie) boi sie tego ze jednym "nieostroznym" posunieciem moze
> wszystko zepsuc. Zaloze sie ze twoj kolega nie ma wielu przyjaciol i "boi"
> sie poznawac nowych ludzi bo nie wie czy zostanie przez nich zaakceptowany.
dobrze, ale skad ow lek przed brakiem akceptacji? chodzi mi o czynniki
jakie to wywoluja
--
Pozdrowienia,
Dominik (Olorin) Koza, czyli asinus asinorum ;]
k...@c...pl
"to nic nie boli, wiec wyrwij sie z mentalnej niewoli" (staszewski) ;]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 09:58:03
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynnikiUżytkownik <Dominik Koza>; "Olorin" <k...@c...pl-antyspam> napisał w wiadomości
news:MPG.17a55d92a502bc899896cf@news.tpi.pl...
> dobrze, ale skad ow lek przed brakiem akceptacji?
> chodzi mi o czynniki > jakie to wywoluja) ;]
No najprawdopodobniej;) musiał się z czymś takim już
spotkać.
E:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 10:10:48
Temat: Re: ksztaltowanie osobowosci - czynniki> mam kolege, mlody czlowiek, przystojny, inteligentny, aczkolwiek bardzo
> wstydliwy, niesmialy, denerwuje sie jak ma zamowic pizze...
Znam to z autopsji. Wolałam przekupic jakoś młodszą siostrę, żeby poszła do
sklepu po bułki i mleko, niż sama tam iść.
> czy glowny wplyw na to maja zdarzenia z dziecinstwa?
Pewnie: to zależy.
U mnie: na pewno nie środowisko rodzinne. Zero traumy, normalne, a nawet lepsze
wychowanie i dzieciństwo. Możliwe, że to jakaś konfiguracja cech sprawia, że
kontakty ze środowiskiem zewnętrznym i nieznanym stają się trudne. Na przykład
wysokie IQ u Twojego kolegi, wysoka samoocena tym spowodowana oraz lęk przed
nieakceptacją społeczną - miałam takich parę nieprzyjemnych przygód - "za
mądrze" mówiłam (wg mnie normalnie), przez co parę "dorosłych" osób (nikt z
rodziny) zwróciło mi uwagę, żebym się nie wymądrzała. Może to przez to? A
możliwe też, że po prostu szukam czegoś na siłę.
Aha, z tym się da walczyć. Trzeba mówić sobie: "Raz kozie śmierć". Wprawdzie
wiele razy się na tej mądrości życiowej przejechałam, ale mnie to nie zabiło. A
co nas nie zabija itp.
Pozdrawiam
kohol
***************
Choose your future
Choose life
http://kohol.blog.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |