Re: kto to jest TZ?

Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!news.bipnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: krys <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: kto to jest TZ?
Date: Mon, 04 Nov 2002 21:56:22 +0100
Organization: wrrr..
Lines: 21
Message-ID: <aq6mtm$494$1@localhost.localdomain>
References: <apurgu$puc$1@news.gazeta.pl> <aq3oae$654$1@news2.tpi.pl>
Reply-To: k...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: pc164.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1036520067 9364 213.77.241.164 (5 Nov 2002 18:14:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Nov 2002 18:14:27 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: niebieski!not-for-mail
User-Agent: KNode/0.7.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:24628
Ukryj nagłówki

Elka wrote:

> Ja tez jestem osoba skrupulatna i kiedy czytam czyjas wypowiedz, chce
> wiedziec, co to znaczy TZ :chlopak, narzeczony, maz czy konkubent.

A co to za różnica? Jeśli nie jest ważne dla sprawy, to jak go zwał, tak go
zwał. Jeśli ma znaczenie, to wątkodawca zaznaczy, że chodzi o konkubenta,
męża, narzeczonego etc.( a IMHO może to mieć znaczenie jedynie, jeśli
chodzi o sprawy prawne). W przeciwnym razie taka ciekawoiść zaktrawa mi na
wścibstwo zwyczajne.

Czy jest cos wstydliwego w stwierdzeniu "moj maz", "moj
> narzeczony" etc.?

A jest coś wstydliwego w określeniu Towarzysz Życia?

--
Pozdrawiam
Justyna z mężem, który i tak jest moim TŻ
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"