Użytkownik "psychoLamer" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9j49rq$42h$1@news.tpi.pl...
> zastanawia mnie taka oto rzecz:
>
> czy aby na pewno to ja jestem autorem swoich myśli?

Mysle ze nie wszystkich. Mysle za kazdemu z nas czesc mysli wbija do glowy
spoleczenstwo czesc tworzymy sami. Ci u ktorych dominuje drugi fragment to
najczesciej artysci i filozofowie.
Ksztalt naszych mysli to srednia wypadkowa tego co odczulismy, dotknelismy,
widzielismy, uslyszelismy, uplastyczniana i przypadkowo modyfiwana przez
wlasny umysl.


> pytanie 1: dlaczego akurat teraz i akurat taki wybór informacji i dlaczego
w
> akurat takiej formule?

Bo nikt tego nie planowal. Po prostu zdarzylo sie.

> pytanie 2: jeżeli jestem tylko zbiorem 'akumulatorem' czynnikow
zewnętrznych to
> na ile mozna mówic o mojej odrębności i prywatności? moze jestem tylko
równaniem
> matematycznym a tylko dane są różne? e, nie, równnanie jest stałe ja sie
tak nie
> czuję.....

Na tyle na ile jestes tego swiadom i potrafisz to kontrolowac. A zreszta czy
to takie wazne?

> nie macie wrażenia czasami że się powtarzacie za kimś, ba za samym sobą
nawet,
> choć wydawało wam sie że myśl jest nowa i właśnie powstaje w waszym
umysłach?

Ja mam i jestem tego swiadom.

> jesteśmy tylko maszynką to przetwarzania bitów?
> szkoda.

To nie Matrix :))
Bez przesady.

Pozdrawiam Robert