« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-30 13:34:46
Temat: kuchenka gazowo-elektrycznaWitam
To moj pierwszy zakup kuchenki od wielu lat i chcialbym sie dowiedziec
od kogos doswiadczonego na co zwracac uwage. Wiem ze powinna miec
termoobieg, ale co jeszcze? Czy wart doplacac za jakies cyfrowe timery
i sterowanie ? Do czego to sie przydaje? Cena nikla (do 1000zl).
Jakich firm sie wystrzegac a jakie modele sa w miare sprawdzone i
dobre ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-30 14:21:41
Temat: Re: kuchenka gazowo-elektrycznaZ tańszych to spokojnie kupuj Amicę albo Mastercook-a. Ilość bajerów
zależy od potrzeb. Jak dla mnie ważne było, żeby był termoobieg (bo
dobrze mi wtedy pizza wychodzi) oraz osobno włączane grzałki u góry i u
dołu piekarnika. Obrotowy rożen okazał się rozczarowaniem - działa
dobrze, ale po upieczeniu kurczaka cały piekarnik jest tak upierdolony
tłuszczem, który w kontakcie z gorącymi grzałkami pali się i śmierdzi,
że owo urządzenie jest nieużywalne w normalnej kuchni. Co do
elektronicznych wodotrysków - przydaje się funkcja automatycznego
wyłączania grzania po ustalonym czasie, bo możesz nastawić sobie np.
pieczenie na 25 minut i zająć się czymś innym - np. oglądaniem gołych
panienek w internecie, na pewno nie spalisz na kamień ulubionej potrawy.
W praktyce innych funkcji nie używam.
Pozdrawiam, geyb
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-30 17:05:15
Temat: Re: kuchenka gazowo-elektrycznaMamut wrote:
...
> termoobieg, ale co jeszcze? Czy wart doplacac za jakies cyfrowe timery
> i sterowanie ? Do czego to sie przydaje? Cena nikla (do 1000zl).
> Jakich firm sie wystrzegac a jakie modele sa w miare sprawdzone i
> dobre ?
Jestem właśnie w temacie, bo też zbieram się do wymiany.
Z doświadczenia własnego (kuchenka kupiona 7 lat temu) i znajomej (kupiona w tym
roku) odradzam Mastercook-a.
Wykonanie "od siekiery" - wypoziomowanie prawie niemożliwe, szuflada wsuwa się z
zacięciami, trafienie na prosty ruszt nie musi być łatwe, a sam ruszt wydaje się
zrobiony jak z kiepskiego drutu (jest zbyt elestyczny). Bardzo słabej jakości
plastiki - pokrętła i zaślepki do wymiany po 3 latach. Elektronika "zegarkowa"
nie przemyślana, bo brak jest nawet minimalnego podtrzymania i najkrótszy brak
zasilania resetuje wszystkie ustawienia. Po 4 latach wyraźnie rozkalibrował się
termostat.
Moja lista wymagań:
- termoobieg
- osobne grzanie dół i góra (najlepiej żeby można było to dowolnie kombinować z
termoobiegiem)
- timer z głośnym i długim dźwiękiem
- wbudowana zapalarka
- system blokady gazu po zaniku płomienia
- jeden (naprawdę) mały palnik
- wyraźne wyprofilowanie zapobiegające rozlaniu płynu przy wykipieniu
- szerkość 60 cm
Na razie pod uwagę biorę firmy Indesit (posiadałem wcześniej i byłem bardzo
zadowolny) lub Boscha.
Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |