Data: 2000-08-25 12:04:12
Temat: Re: kundalini
Od: d...@n...spam (Slawomir Molenda)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 25 Aug 2000 11:03:03 +0200 monika ziel
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:
>staje się rzekomo bogiem. Wielu
> zaawansowanych joginów, jak np. tybetański guru Chogyam Trungpa,
>przestrzega przed poważnymi
> niebezpieczeństwami, jakie "unia" z ową mistyczną energią
>powoduje: poważne powikłania fizyczne, obłąkanie,
> nawet zgon. "Unia" manifestuje się wstrząsem, konwulsjami,
>zniekształceniami twarzy, krzykiem, sardonicznym
> śmiechem, zwierzęcymi odgłosami, przypływem nadludzkiej mocy. Jak
>zobaczymy w drugiej części książki są to
> objawy, które towarzyszą opętaniu.
Wszyscy mistrzowie przestrzegają przed lekceważącym podchodzeniem do
wzbudzania energii kundalini. Robią to tylko mając na uwadze dobro
praktykujących, aby im się nie zechciało iść na skróty. Bo wtedy
właśnie nigdzie się nie dochodzi, a można popaść w stany bliskie
obłąkaniu.
>Monika
Sławek
|