Strona główna Grupy pl.rec.dom kupowanie mebli na ślepo

Grupy

Szukaj w grupach

 

kupowanie mebli na ślepo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-10-25 20:44:31

Temat: kupowanie mebli na ślepo
Od: Magdalaena <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Jak już donosiłam na tej miłej grupie (która okazała się miejscem
najprzyjemniejszym ze wszystkich odwiedzonych przeze mnie for) mebluję
mieszkanko.
Między innymi skusiła mnie oferta promocyjna bardzo tanich mebli BRW z
serii NYork - łóżko 199 zł, toaletka 299 zł itp. Wzornictwo jest
sympatyczne, a ja nie oczekuję za tę cenę jakiejś niesamowitej jakości.
Problemem okazało się obejrzenie tych mebli w realu a nie na stronie, w
katalogu czy ulotce. W salonie na Górczewskiej pokazali mi regały na
książki i komodę z tej linii, ale nie mieli łóżka ani małego ani dużego,
ani toaletki :-(
Obdzwoniłam dziś wszystkie salony w Warszawie, gdzie tłumaczono mi, że
mają ponad 9000 elementów, więc nie mogą wystawiać wszystkiego. Oparłam
się o siedzibę firmy w Biłgoraju, gdzie poznęcałam się nad handlowcem,
działem sprzedaży i panią odpowiedzialną za aranżację salonów.
Nikt nie widział problemu !

Słuchajcie czy ja naprawdę jestem jakoś przesadnie wymagająca ?
Czy chęć obejrzenia mebli przed zamówieniem to jakiś wyuzdany kaprys ?
A może ktoś widział te meble w Warszawie ?

Sfrustrowana Magdalaena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-10-26 08:18:19

Temat: Re: kupowanie mebli na ślepo
Od: Marcin Marski <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalaena wrote:
>
>>Oparłam
> się o siedzibę firmy w Biłgoraju, gdzie poznęcałam się nad handlowcem,
> działem sprzedaży i panią odpowiedzialną za aranżację salonów.
> Nikt nie widział problemu !
>
> Słuchajcie czy ja naprawdę jestem jakoś przesadnie wymagająca ?
> Czy chęć obejrzenia mebli przed zamówieniem to jakiś wyuzdany kaprys ?


HA!
Kolejna osoba ktora zauwazyla ze w Polsce klient to nie Pan jednak.
Zacznij sie przyzwyczajac do tego ze nikomu sie nie chce, niemoze albo
nie bo nie. Nawet firmy prywatne ktore zyja z twojej kasy. Jestes tylko
jednym malym kliencikiem na taniutkie meble i nikt z toba powaznie nie
bedzie rozmawiac. Co innego jakbys przyszla kupic mercedesa s-klasy. Ale
potem co sie bedzie dzialo w serwisie to szok.
Ogolnie problem traktowania klienta per noga wynika wg mnie z tego, ze
pracownicy na 1-ej linii frontu, czyli sprzedawcy pracuja za marne
grosze i nie chce im sie wysilac. A prezesi zyluja kase na nowe
mercedesy, wiec podwyzek robic nie beda.

Sfrustrowany Marcin, który chce wydac kasy (buduje dom), ale niewielu
chce zarobic na te kase. Co innego dostac ją....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-10-26 15:21:38

Temat: Re: kupowanie mebli na ślepo
Od: "rokko" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalaena" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4ef40$435e98fd$3eb34239$15464@news.chello.pl...

Słuchajcie czy ja naprawdę jestem jakoś przesadnie wymagająca ?
Czy chęć obejrzenia mebli przed zamówieniem to jakiś wyuzdany kaprys ?
A może ktoś widział te meble w Warszawie ?


niestety jesteś normalna ....
ja chciałem żeby BRW przysłało mi plan zagospodarowania wnętrza szafy i
kredensu - chodziło o rozmieszczenie półek (w katalogu i w sklepie
oczywiście BRAK czegoś takiego)
okazalo się to ponad ich siły....
a narożnik kuchenny w rzeczywistośi okazal się być lustrzanym odbiciem tego
w katalogu a ponieważ musiałem go lekko podcinać to okazało się że nie
pasuje do mojej kuchni (zamiast w płycie splilsnionej musiałbym wycinać we
wiórowej skomplikowany kształt....)

rokko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-10-26 19:14:31

Temat: Re: kupowanie mebli na ślepo
Od: Magdalaena <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

rokko napisał(a):
> Użytkownik "Magdalaena" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4ef40$435e98fd$3eb34239$15464@news.chello.pl...
>
> Słuchajcie czy ja naprawdę jestem jakoś przesadnie wymagająca ?
> Czy chęć obejrzenia mebli przed zamówieniem to jakiś wyuzdany kaprys ?
> A może ktoś widział te meble w Warszawie ?
>
>
> niestety jesteś normalna ....
> ja chciałem żeby BRW przysłało mi plan zagospodarowania wnętrza szafy i
> kredensu - chodziło o rozmieszczenie półek (w katalogu i w sklepie
> oczywiście BRAK czegoś takiego)
> okazalo się to ponad ich siły....
> a narożnik kuchenny w rzeczywistośi okazal się być lustrzanym odbiciem tego
> w katalogu a ponieważ musiałem go lekko podcinać to okazało się że nie
> pasuje do mojej kuchni (zamiast w płycie splilsnionej musiałbym wycinać we
> wiórowej skomplikowany kształt....)

mam nadzieję, że nie był naprawdę LUSTRZANYM odbiciem ;-)
chociaż niby moje lóżko ma być symetryczne ....

A poważnie - zamawiałes na ślepo i przysłali to co chciałeś ?

Bo nam kiedyś kanapa zmienila kolor między sklepem i domem. Z szarej na
niebieską. Co śmieszniejsze zabrali ja przy nas z salonu, wieżli małą
furgonetką z moja mamą jako pasażerem, wnosili przy nas ...
A w domowym oświetleniu okazała się mieć inny (ładniejszy) kolor.
Gdybyśmy jej nie pilnowali po drodze , reklamowalibyśmy ..

Magdalaena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-10-27 06:23:25

Temat: Re: kupowanie mebli na ślepo
Od: "rokko" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Magdalaena" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:66ef1$435fd565$3eb34239$19271@news.chello.pl...
> A poważnie - zamawiałes na ślepo i przysłali to co chciałeś ?

Nie, na szczęście :)
Kupowaliśmy meble kuchenne i z serii Syriusz
Meble kuchenne akurat były w salonie, tam zresztą głównie zmienia się front,
czyli drzwiczki. Jak przyszły to nie było żadnych zaskoczeń (poza
wspomnianym narożnikiem).
A jeśli chodzi o Syriusza to zamówiliśmy tylko to, co można było w katalogu
stwierdzić - komody z szufladami, witryny i stolik RTV...

rokko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-10-27 07:23:31

Temat: Re: kupowanie mebli na ślepo
Od: "Jacek" <j...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcin Marski" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:djne4d$82g$1@inews.gazeta.pl...
> HA!
> Kolejna osoba ktora zauwazyla ze w Polsce klient to nie Pan jednak.
> Zacznij sie przyzwyczajac do tego ze nikomu sie nie chce, niemoze albo
> nie bo nie. Nawet firmy prywatne ktore zyja z twojej kasy. Jestes tylko
> jednym malym kliencikiem na taniutkie meble i nikt z toba powaznie nie
> bedzie rozmawiac. Co innego jakbys przyszla kupic mercedesa s-klasy. Ale
> potem co sie bedzie dzialo w serwisie to szok.
> Ogolnie problem traktowania klienta per noga wynika wg mnie z tego, ze
> pracownicy na 1-ej linii frontu, czyli sprzedawcy pracuja za marne
> grosze i nie chce im sie wysilac. A prezesi zyluja kase na nowe
> mercedesy, wiec podwyzek robic nie beda.
>
> Sfrustrowany Marcin, który chce wydac kasy (buduje dom), ale niewielu
> chce zarobic na te kase. Co innego dostac ją....


Niestety ale święta prawda...... Sam urządzam dom i mam te same problemy.
Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

LUSTRO
Układanie terakoty w karo szukam instrukcji
Interdom
Panele podlogowe po kilku latach ??? Co na podloge ????
Re: gaz czy prad??

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »