Data: 2001-02-11 17:52:54
Temat: Re: kurkuma a nowotwory
Od: c...@p...wp.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <964b07$1on$1@news.tpi.pl>,
"Anna" <a...@k...net.pl> wrote:
>
> Ostatnio czyta3am, że nie ma to najmniejszego wp3ywu na rozwój choroby, nie
> powiem, żeby mnie to ucieszy3o, bo akurat mój tato ma bardzo dobre
> nastawienie.
>
>
Cudow nie ma. Jezeli postrzegamy czyjes niespodziewane ozdrowienie jako
cos nadprzyrodzonego i cudownego, to tylko dlatego, ze jeszcze nie
poznalismy praw biochemii i fizjologii w ystarczajacym stopniu aby
wytlumaczyc wszystko co sie dzieje w ludzkim organizmie. Jednak isnieje
bezprzeczne dwustronne powiazane pomiedzy psychika (chemia mozgu), a
fizjologia peryferyjnych organow. Tak jak ciagly bol moze byc przyczyna
zalamania, tak psychiczny trening potrafi pomoc w zwalczaniu tego bolu.
Nowotwory zbudowane sa z komorek, ktore wypadly spod kontroli naszego
organizmu. Rozwijaja sie samodzielnie, a nawet stymuluja otaczajace
tkanki do udzielania im pomocy. Jednak psychiczne nastawienie moze miec
duzy wplyw na szybkosc rozwoju choroby. Czlowiek zalamany, poddajacy sie
bez walki umiera zazwyczaj szybciej.
Cien
Sent via Deja.com
http://www.deja.com/
|