> czesc!
> przerabialem taki kurs przed matura- ze strachu ,nie chce Cie nie pokoic
ale
> to jest wielkie g. i po prostu sposob na robienie kasy ja wywalilem cos
> powyzej 100(promocja) i tylko stracilem czas sen i pieniadze wiec jesli
> jescze mozesz to zrezygnuj i najlepiej skontaktuj sie z kims po kursie kto
> ma ksiazeczke z niego(przewaznie rozdaja je na kursie) owa ksizeczka to
caly
> kurs nie dowiesz sie nic poza nia a jezeli naprawde chcesz sie nauczyc to
> ona jest calkowicie wystarczajaca

Na moim kursie w ksiazece bylo tylko jak cwiczyc poszczegolne cwiczenia wiec
jezeli trafi akurat na taki to raczej bez chodzenia na kurs sie nie nauczy.

Po drugie musze sie nie zgodzic. To naprawde ulatwia zakuwanie OGROMNYCH
partii materialu szczegolnie roznego rodzaju duperelkowatych szczegolow do
ktorych nie przywiazujemy uwagi a potem okazuja sie wazne.

Po trzecie trzeba potem te techniki stosowac aby skutkowaly, bo bez tego sie
nie da.

Pepenix.