> Jesli mozesz to napisz cos wiecej.
moge moge ;)
kiedyś miałem jakby przyspieszony kurs czegoś takiego (więc nie pamiętając
nie będę podawał cyfr np. szybkości przeczytania jednego słowa ale to jest
nie potrzebne ;) więc: czas jaki jest potrzebny na przeczytanie jednego
słowa mógłby być wykorzystywany na przeczytanie kilku słów a nawet całej
linijki. przeciętnie ludzie "jadą" po linijce odczytując każde słowo
pokolei. można jednak pewnymi ćwiczeniami "nauczyć" odczytywać więcej przez
poszerzenia pola widzenia. Ćwiczenia takie polegają na napisaniu w kolumnie
coraz to dłuższych słów i po środku narysować linię i "jadąc" wzrokiem po
niej odczytać całe słowa po pewnym czasie zauważymy że przy dłuższym słowie
musimy zboczyć z linii żeby zobaczyć jakie litery są na początku wyrazu i na
końcu (i w tym sensie nasze pole widzenia jest ograniczone) można napisać
np.

ul
kot
żaba
orzech
biedronka
czarodziejka
programowalny

I coraz dłuższe słowa a linię rysujemy od środka słowa "ul" do środka słowa
"programowalny". Całe ćwiczenie polega na tym żeby spróbować przeczytać całe
słowo (nie zbaczając punktem widzenia z linii)i postarać się jakby poszerzyć
wzrok (jest to mozolne i męczące ale efekty są naprawdę zauważalne, przede
wszystkim powinniście złapać się na tym że zaczynacie czytać skokowo np.
patrzycie na co trzecie słowo a nie na każde pokolei) jednak pisanie sobie
takiego czegoś nie ma sensu bo już wiecie co tam jest napisane ;). Dlatego
najlepsze do tego są gazety i czasopisma (i właśnie dlatego gazety są w
kolumnach, żeby można było szybciej je pisać;)na początku o węższych
kolumnach a potem coraz szerszych i postarać się "widzieć" całą linijkę.
jeśli to komuś pomoże to fajnie a jeśli nie to po co ja się męczyłem??? ;)
pozdrowienia Filip:)