Data: 2003-08-18 17:36:22
Temat: Re: kurzawka
Od: ILB <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rena wrote:
> Uzytkownik "ILB" <j...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:3F3F914A.5000307@wp.pl...
>
>
>>Jak ktos jest wrazliwy to moze przeszkadzac mu w spaniu (plaster i
>>zapach octu). Metoda ta zostala sprawdzona przeze mnie, ale trzeba
>>pamietac, ze tutaj wiekszosc zalezy od osobistych uwarunkowan i wersji
>>wirusa kurzajki. Metoda ta jest bardzo dobra do usuwania kurzajek w
>>okolicach plytek paznokciowych, nie niszczy tak bardzo zdrowych tkanek i
>>jest przy braku ran bezbolesna.
>
>
> sluchaj, a rano cos robiles z ta skora? tzn. scierales pumeksem czy cos w
> tym rodzaju?
Nic specjanlnego. Kurzajka ma takie wrosty/korzenie, one po pewnym
czasie czarnialy, a jeszcze pozniej normalnie odpadaly. Podobny ma to
przebieg jak z zielem jaskolczym (podobno, bo na mnie to nie dzialalo).
Ktos tu pisal o jakis lekach doustnych. Kiedys bralem "Wspomagajaco"
jakies tabletki mutujace kod wirusa kurzajki. Tabletek mialem na dwa
tygodnie. Po drugiej nieprzespanej nocy (calkowicie! - mialem drgawki
powiek) dalem sobie spokoj, bo jak tu zyc bez snu? Nie pamietam nazwy,
ale lek byl chyba starej generacji.
|