Data: 2002-11-25 18:42:34
Temat: Re: lapki Krysi w mojej kuchni
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 25 Nov 2002 19:57:54 +0100, "Irene" <i...@w...pl>
wrote:
>"Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> schrieb im Newsbeitrag
>news:878vtu4i1lbde2vb8d08595di07gfemf1f@4ax.com...
>
>> ale wlasciwie chodzilo mi o to, z eprzy dobrej organizacji pracy,
>> dobrej maszynie i kilkunastu nawelczonych szpulkach do debenka
>> maszyny, zelazku pod reka (OBOWIAZKOWO!), mozna koldre CALA uszyc
>> i przpeikowac na maszynie. zaczac po sniadaniu, skonczyc
>> wieczorem (nawet jest taka strona interent. www.quiltinaday.com,
>> wiec prosze mi sie tu nie poddawac!!
>
>Taaak, nie poddawaj sie... latwo Ci mowic! ;-)) Ja juz nawet pogodzilam sie
>z mysla zszywania recznie 1264 kawalkow, ale przed zelazkiem wymiekam ;-( No
>coz, raz kozie smierc.. Rozmyslam teraz nad powstaniem pierwszego dziela
>;-) cienka kolderka dla corki. Wczoraj znalazlam w szafie bawelniana nowa
>poszwe na koldre, (ciemny fiolet z pomaranczowymi kwadratami) wiec mam
>zamiar ja pociac i na niej potrenowac. Jak cos mi nie wyjdzie, to bedzie
>posciel dla psa :-))) Tylko nie wiem jakie bloki na nia wybrac. Z resztek
>beda lapki, mam juz na nich wzor :-)
>
>Pozdrawiam serdecznie
>Irena
>
>
Ani mi sie waz bez zelazka!!! NIE POZWALAM!! Kady kawalek, jak
jest zeszyty z drugim to szew MUSI byc rozprasowany. MUSI bo
bedziesz miala bubla. sa dwie szkoly prasowania: rozprasowan szew
na boki albo zaprasowac na jedna strone...podobno wszystko zalezy
ile potem zeszytych ze soba kawalko bedziesz ...zeszywac, bo w
jakims punkcie, anu chybi spotka sie z 8 warstw materialu i
bedzie bulwa, jak zaprasujesz byle jak albo w ogole nie...wierz
mi!
warsztat pracy patchworkowca sklada sie:
- ze stolu jak najwiekszego
- osobnego stolu - moze byc doczepiony do duzego albo moze byc
jego czescia
- fotela biurowego na kolkach wygodnego, deski do prasownia
rozstawionej pod reka (najlepiej na wysokosci stolu,
stolika/biurka z maszyna, najlepiej pod katem prostym do maszyny,
na prawo od niej...na tych kolkach mozesz jezdzic tu zeszyjesz
kawalki, siup! jak na hulajnodze, bez wstawania,
- do wlaczonego zelazka, rozprasowac dwa kawalki...albo lepiej
pozeszywac takie same elementy i potem caly stos
wyprasowac...aaaa...zapomnialam o krochmaleniu. krochmalic raczej
trzeb, material sztywnieje i jest lepiej, bo szmatka mientka
jest i latwo sie znieksztalca jak ja szyc/ciagnac/przykladac do
drugiej. wezmie sie zwalkuje i co? jak wykrochmalisz szmate przed
cieciem to tak jakbys kroila miekki karton a nie falujaca
szmtake...a W O GOLE to zaczac od ...wyprania nowej szmaty, ktora
bedzie pocieta na patchhwork - moze sie kurczyc albo farbowac.
wtedy usztywniac i wlasciwie duzo roboty za Toba....
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
|